Gość Cherry_Coke Opublikowano 7 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2005 Zna ktos jakis domowy sposob na odetkanie zaschnietego tuszu? jakis spiryt? denaturat? co wlac do pojemnika zeby nie rozwalic kartridza i odetkac tusz? na ile min? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rivam Opublikowano 7 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2005 Na Forum czytałem, że niektórzy zanurzali pojemniczki do gorącej (ciepłej) wody - poszukaj, było. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eskan Opublikowano 7 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2005 Ja nalewam gorącej przegotowanej wody do nakrętki od słoika i wkładam pojemnik z tuszem na kilka minut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HELLBOY Opublikowano 8 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2005 Czytałem że żaden denaturat, spirytus czy rozpuszczalnik. Najlepiej na miękką szmatkę i to bez drobnych włosków żeby nie zapchały dysz nalać ciepłej wody i postawić na niej kartridż dyszami na szmatkę i pozostawić przez godzinę. W wypadku dłuższej przerwy w drukowaniu i stwierdzeniu zatkania 2-3 godziny. Następnie odciągnąć odrobinę tuszu przez dysze przy pomocy specjalnego zestawu (podstawka i szczykawka) dostarczanego w zestawie do napełniania. Osuszyć dyszę przez delikatne dotykanie dyszami do również delikatnej tkaniny. Wykonać czyszczenie głowic (możliwe że parokrotnie). Możliwe że czynności należy powtórzyć w wypadku nieskuteczności. Jeżeli problem występuje nadal to pech jak **** i idziemy do sklepu na zakupy. Większość tekstów przepisane prawie dokładnie z instrukcji napełniania kartridża z działu problemy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
v1ru5 Opublikowano 8 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2005 w sklepach w akcesoriami do drukarek są specjalne płyny do rozpuszczania zaschniętych głowic. Nie kombinuj nic tylko lec po to do sklepu! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saigon Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2005 mi te plyny nie zdaja egzaminu (kupilem go razem z tuszem na allegro) najlepsza jest ciepla/goraca woda (chociaz katowalem cardrige wrzatkiem, bo nie moglem sobie poradzic z odetkaniem dysz - nie polecam, chociaz z tego co sobie przypominam to chyba go nie popsulem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fr4 Opublikowano 10 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Kwietnia 2005 ja mialem ten sam problem z zaschnietnym tuszem... W serwisie powiedzieli ze nic sie nie da zrobic - drukarka do wywalenia... Jednak odmoczenie głowicy we wrzatku przez jakies 2h pomoglo! Wydaje mi sie ze tym sposobem nie mozna uszkodzic glowicy, nalezy tylko uwazac na ta plytke drukowana zeby jej zbytnio nie zamoczyc, a powinno byc ok :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...