Skocz do zawartości
$!ARA

Dysk, Ram, Ale Przedewszystkim Grafika

Rekomendowane odpowiedzi

S.M.A.R.T. (Self Monitoring, Analysis and Reporting Technology) w skrocie jest to technologia zaszyta w dysku ktora odpowiada za jego "zdrowie"... Dysk jest ciagle monitorowany i jak cos sie zlego z nim dzieje zostajesz o tym poinformowany :wink: pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znow problem... :|

 

mam juz wszystkie zakupione czesci... RAM dziala bez zarzutu, ale grafa... hmmm...

 

wkladam ja i komp dalej nie idzie, z powrotem wkladam stara, tez nie idzie dopiero po resecie... zmienilem nawet w biosie rozmiar pamieci agp na 128mb a w windowsie odinstalowalem juz stery od starej i siedze w 640 na 480...

 

czy to moze byc spowdowane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, nie napisalem dostatecznie dokladnie [bo akurat w tym momencie nie mialem czasu...]

 

no wiec odpalam, i nie startuje dalej komp... zero pikniec ktore swiadczyly by o czyms ze idzie dalej... no nic mysle na razie nad upgradem biosa [reset zalicza sie do tego...]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no mam ten zasilacz... sprobuje odlaczyc dyski i cdromy, zobaczymy czy wtedy pojdzie, gdyz aktualizacja biosa nic nie pomogla w tej sprawie :cry:

 

qrde ma ktos jakies pomysly? chyba bede musial przejsc sie do kumpla i sprawdzic czy u niego dziala... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety to nie pomoglo...

 

a wiec zeby bylo bardziej jasne... jak grafe wkladam, odpalam kompa i NIC sie nie dzieje... zero pikniec [normalnie sa u mnie dwa... :-P czyli jak wszystko dziala...], wiatrak od karty chodzi [ale karta nie... :? ]. jak wyjme karte i nie wsadze zadnej wiadomo co... z 10 roznie modulowanych pikniec...

 

nikt nie ma koncepcji czym moze to byc spowodowane? na razie jeszcze nie bylem u zadnego kumpla sprawdzic [zrobie to pewnie jutro...]. ale karta na pierwszy rzut oka nie wyglada na uszkodzona [wiadomo tego nie widac z zewnatrz, ale nie byla uzywana oraz sprzedawca twierdzi ze sprawdzal ja u siebie...], i podejrzewam ze to moze byc moja wina... [tzn. np ustawien plyty glownej...] cos moze trzeba przy zworkach faktycznie pokombinowac? a moze to agp 4x?[watpliwe?]

 

jesli ktos ma nawet tylko przypuszczenia [bo sam np nie spotkal sie z takim problemem] jak taka zagadke rozwiklac, niech pisze w ciemno chetnie pobrobuje uruchomic karte u mnie...

 

aha bede musial jeszcze dac zdjecia tej karty bo na razie to moge identyfikowac ja tylko po stickerze na niej i pudelko [pudelko jest tylko firmowe nie ma nigdzie modelu], czy czasem to nie jest inny model, gdyz z tego co pamietam na aukcji byly inne fotki... :?

 

edit: karta jednak jest zgodna z fota i to jest ta... czy ma ktos jakies pomysly czym moze to byc spowodowane? nawet jak ktos nie jest pewny czy to cos moze pomoc to niech pisze, chetnie sprouje... :mur:

Edytowane przez $!ARA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coz wlasnie bylem u kumpla...

karta u niego dziala... :-|

 

ma kompa nieznacznie gorszego od mojego [mowie jeszcze przed ostatnim upgradem] z tym ze nowszego i moze miec agp 8x [nie spytalem sie...]. ale czyz nie powinno dzialac? nic teraz karte sprobuje podlaczyc juz w zlaczu byla na pewno docisnieta... [od razu myslalem ze to moze byc to i dociskalem mocna, ale komputer stal w niewygodnym miejscu, a zaraz po slotem agp mam karte dzwiekowa pod pci i niewygodnie lekko... moze jest to tym spowodowane...]

 

jesli jednak ktos ma jeszcze jakies pomysly... prosze, napiszcie... konfiguracje podalem, w miare dokladny opis problemu tez... moze cos jeszcze podac? :rolleyes:

 

W kazdym badz razie z gory dziekuje... :)

 

edit: sorry za 3 posty pod soba :oops:

Edytowane przez $!ARA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety....

przed chwila bylem u dwoch kumpli... u jednego najpierw mordowalem sie pod 235 W [nie mial innego wolnego wiec znow podlaczylem sama plyte glowna...], z tym ze moj Codegen 300 W ma max power: 165, a ten mial 235... jednak i tak nie zadzialalo, wiec "kita" do drugiego kumpla... ten juz wykrecil swoja 350W [firmy nie pamietam ale napewno lepsze od Codegena... maksymalne natezenie mial podane 20A... moj ma 12A]... i tez na minimalnym obciazaniu nie poszlo... [na szczescie on mial tez p4 i mozna bylo przyrownac czy karta u niego pojdzie... poszla... zreszta u obu kumpli poszla...]

 

tak wiec czy moze miec ktos jakis pomysl co moze byc nie tak z moja plyta glowna? kumpel juz doradzal mi kupno nowej za niespelna 200zl, ale ja na ostatnie zakupy wydalem prawie 900zl zamiast 500 :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze tak sie pakuje nie w temat ale coz moze pomoge. Wbij sie na allegro-sprzedaj ten ram wolniejszy i moze za te pieniadze qp sobie porzadny zasilacz np Fortrona. Jak widac u mnie w podpisie, mam 250W fortrona i radzi sobie bardzo dobrze. A co do 350W qmpla-jak znam zycie to zapewne tracer czyli inaczej zapakowany codegen albo megabajt. Znajdz kogos z porzadna zasilka, pozycz, podlacz wszystko u siebie i bedzie wiadomo z czym problem. Na allegro znajdziesz fortrony od haszyda za calkiem znosne ceny, jak za tej jakosci zasilacze :) Tak wiec, sluchaj Chemicznego Alego bo jak widze naprawde stara ci sie pomoc :)

Powodzenia CU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ech...

no, a myslisz ze ja tego nie zauwazylem? tylko ja watpie juz w to zeby to byla winna zasilacza... dzis moze pojde do sasiada... ma Modecoma 300 W, wtedy bedzie wszystko jasne...

 

obstawiam swoja plyte glowna ze jesrt nia cos nie tak... :blink:

 

niedlugo zobaczymy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...