Skocz do zawartości
GSI

Nie Mam Już Żadnego Pomysłu .... Help :(

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .....

 

Kolega ostatnio poprosił mnie o bardziej fachowe oko niż on na jego sprzęt...

sprzęt to:

Soltek sl75drv5

Athlon 1700 (Palomino)

256MB RAM DDR (kingstone cl2.5)

PSU - jakiś codeshit 300Watowy

Maxtor 80 GB 7200rpm/min ATA133

Pixelview gf3ti 200

flop,RW liteon, obudowa codeshit :)

 

Przygoda zaczeła sie od podłaczenia kompa u mnie .... Post przeszedł .. właczyło sie menu(XP Prof) do wyboru trybu awaryjnego , normalnego itp .... (pewnie system skopany pomyślałem)Dałem jednak na tryb normalny ...... troche pomyślał i nagle strzał taki dziwny jak głowice dysku robią podczas restartu( a może to nie one)

Reset i znowu menu ... wybrałem awaryjny .... wczytuje sobie pare pierdół i znowu to samo reset....

Wlazłem do Biosa patrze na napięcia ... hmm wszystko ok w granicach rozsądku były skoki ...

Kolega miał jakieś ważne dane na partycji z systemem ... Podpieliśmy Maxtora do mojego full sprawnego kompa i co ciekawe.... Boot go wykrył ale nie wykrył partycji .... Menedżer pokazał przestrzeń jako niesformatowaną :blink: :blink:

po drugim resecie wykrył dwie partycje NTFS.....ufffffff

Przeniosłem dane ...... sformatowałem (pełny format) obu partycji na NTFS....

Wsadziłem dysk do kompa kolegi odpalam w celu instalacji XP .... Post przeszedł ... zaczeło czytać z cedka ... doszło do momentu w którym sie akcpetuje jeszcze na niebieskim ekranie warunki licencyjne itp ... i nagle strzał ... znowu reset :mur: :mur: mysle sobie hmm coś nie tak z zasiłką może....

Podpiołem swój zasilacz (tracert450W) hmm przy instalce znowu to samo !!!!!!!!

Zwariowałem ... podpiołem padake fujitsu 6GB i co ciekawe system zainstalował mi sie bez problemu !!! Przeskanowałem tamten dysk (Maxtora) MHDD wykryło bady ale gdzieś zupełenie po środku ...naprawiło. Znowu próba instalacji i kupa..... Postawiłem na nowo partycje .... też nic.... Podpiołem dysk jako jedyny z moim cedkiem do mojego kompa... system sie zainstalował :mur: :mur: :mur:

Tu nastąpił przełom ...... skompletowany zestaw kolegi z tym dyskiem i zainstalowanym systemem ... przeszedł post....rozpoczoł sie boot z hdd-0 :) i nagle stop czarny ekran z migającym prostokącikiem tak jakby był w trybie gotowości.

Doszedłem do wniosku że dalej coś nie tak musi byc z tamtym kompem ..... i zaczeło sie .... Mem test OK , Proc OK ..... wszystko git .... a jednak dalej nie działało z tym ze w całkowicie inny sposób jak opisałem ciutke wyżej.

Przekładałem dosłownie wszystko ze swojego kompa do tego zepsutego ... od grafy poprzez dysk ,procek , RAM , CD , sieciówke po nawet takie rzeczy jak szmaty, wentylatory :lol: .... nic to nie dało .......Sprawdziłem ewentualną gryźliwośc systemów poprzez odpalenie systemu na moim sprzecie a zainstalowanego na kolegi kompie (moje stare Fujitsu). Na koniec zrobiłem flash'a do ver T1.8 i sprawdziłem cały konfig nowego BIOSA krok po kroku. :mur: :mur: :mur: Nic to nie dało .... :(

Efektem mojej mozolnej pracy jest jedna konkluzja ... ta płyta główna nie działa z tym dyskiem :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: Nie widze w tym logiki .... pomóżcie!!!!!!! Czy bardziej obstawiać szczelone MOBO???? czy HDD????

Czy jest jakieś narzędzie diagnostyczne które przetestuje mi samą sprawnośc płyty głównej ????

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź...

Edytowane przez GSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli dobrze zropzumialem , to odpowiedz moze byc prostsza:) Sprawdz okablowanie do dysku ...Mialem podobna sytacje z molexem a objaw byl taki ze wlaczal sie i wylaczal podczas pracy kompa :o Na szczescie predko wybadalem sprawe...

 

Inna mozliwosc, ale o tym juz lata nie slyszalem, to wylaczac w czasie instalacji w Biosie opcje zabezpieczen antyvirusowych...

 

Jak to nie da rady, zostaw taki config: plyta, 1 kostka ramu, grafa i dopiero podepnij hdd i go...a jak sie uprzesz to zrob pomiary napiecie na zasilaczu...

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taśmy zmieniałem na moje napewno sprawne .... Molexy sprawdzałem ....

 

Sztuczki z zamiana kanałów IDE też robiłem .....

 

Co do opcji Virus protection : była na disabled... :) Znam już ten BIOS na pamięć....:(

Edytowane przez GSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) 

Efektem mojej mozolnej pracy jest jedna konkluzja ... ta płyta główna nie działa z tym dyskiem (...)

1388038[/snapback]

wczytalem sie dokladniej i zastanawiam sie czy po prostu dysk nie jest walniety ? <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dlaczego działa ten MAXTOR na moim kompie i odpala normalnie system który w dodatku łazi stabilnie na moim MSI kt4v ??? :mur: :mur: :mur: 2 noce już straciłem na nim .... :mur: :mur:

 

Edit : nie wspomniałem o jednym .... zapuszczając MHDD w końcowym zliczaniu sektorów o danym czasie dostepu ... bylo dosyć dużo takich o dostepie powyżej 150 ms

Dla porównania zrobiłem sobie test na swoich dwóch dyskach maks 2 sektory o takim czasie dostępu przypadały na jeden z moich HDD

Edytowane przez GSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dlaczego działa ten MAXTOR na moim kompie i odpala normalnie system który w dodatku łazi stabilnie na moim MSI kt4v ??? :mur:  :mur:  :mur: 2 noce już straciłem na nim .... :mur:  :mur:

1388094[/snapback]

:o musialem przeoczyc te wiadomosc...mając stabilny system, po prostu przekładaj po jednym elemencie (lacznie z tasiemkami, mobo, procem, etc) i testuj. wczesniej czy pozniej trafi na ten padniety...

 

przypomanielm sobie wlasnie taka sytacje z czasow Pii 266 ktory mial identyczny objaw i to wlasnie byla przyczyna (zobacz czy paska nie zamazala sciezek)

 

osobiscie tak bym to sprawdzil

Edytowane przez Bulsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bulsky ale ja tak już zrobiłem ...... Tak to wiem że taka metoda moge dojśc do wykrycia błedu .... mój algorytm działania był chyba ok skoro proponujesz taki sam ....:)

niestety nie dało to żadnego pozytywnego wyniku :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze sprawdz dyska tak jak tu pisza?

 

http://maxtor.custhelp.com/cgi-bin/maxtor....li=&p_topview=1

 

a linux albo winda2k dzialaja na tym?

z innych dziwnych pomyslow (rozne rzeczy juz widzialem ;) ) to: moze sproboj stara tasme "czterdziestke" do dysku :). obejrzyj tez mb czy moze gdzies nie ma czegos fizycznie uwalonego. moze to pamiec (albo slot?). moze w biosie powylaczac co sie da (kotrolery fdd, porty ltp etc.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy podpiąłeś twój HDD do jego płyty na jego częściach??? albo może na twoich częściach na jego płycie twój dysk ???

Może pobór mocy z jego Hdd jest jakaś większa niż z innego hdd...Objawy o których piszesz może również powodować niewystarczajaca ilość napięcia na MOBO wiec sprawdź dobrze czy czasem styki od wtyczki do MOBo nie sa zaśniedziale lub przypalone..czasem dopiero po bliższych oględzinach można to stwierdzić. Spróbuj je oczyścić moze pomoże

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mialem dwie podobne przygody

pierwsza ze nie wykrywalo partycji i HDD, a potem resetowalo kompa tak w nieskonczonosc

i wtedy kaplem sie ze kabelek od karty dzwiekowej (nie znam do czego) byl odpiety wiec dopialem

musialem go w rozne miejsca karty dzwiekowej wpinac bo na tylko dwoch dzialal mi dzwiek

ten kabelek podlacza sie z przodu karty dzwiekowej

po dopieciu chodzil normalnie

drugi przypadek to wlaczalem i tak samo wyswietlalo sie ze nie ma HDD i reset a po resecie jakis szmer tasmy w HDD

zanim go rozkrecilem plyta glowna poszla i kaplem sie ze kabelek od HDD byl odpiety

a potem nowa plyta glowna bo tamta byla juz bezuzyteczna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze sprawdz dyska tak jak tu pisza?

 

1388454[/snapback]

win2k nie instalowałem :( knopixa nie miałem jak odpalić bo nie miałem pod ręka ... :(

Taśme 40-tke podłączączałem :) .... ale wywalało error nr 80 no conductor cable instaled .

 

Płyte oglądałem ... co mnei zaciekawiło to na jednym z kondensatorów był malutki nalot na górze o konsystencji zaschnietej żywicy. Płyta nie miała mechanicznych uszkodzęń

 

W BIOSIE wyłączałem wszystko co sie da ... wyłaczałem wykrywanie innych urządzeń ... oczywiście wszystko ale wykrywanie poprzez ESCD zostawiłem :)

 

A czy podpiąłeś  twój HDD do jego płyty na jego częściach??? albo może na twoich częściach na jego płycie twój dysk ???

Może pobór mocy z jego Hdd jest jakaś większa niż z  innego hdd...Objawy o których piszesz może również powodować niewystarczajaca ilość napięcia na MOBO wiec sprawdź dobrze czy czasem styki od wtyczki do MOBo nie sa zaśniedziale lub przypalone..czasem dopiero po bliższych oględzinach można to stwierdzić. Spróbuj je oczyścić moze pomoże

 

Pozdrawiam

1388666[/snapback]

 

Tak zrobiłem tak że na jego częściach podpiołem swój dysk ... Fujitstu wcześniej opisane ... co ciekawe jak juz wposminałem XP sie na tym postawiło !!!!!!! i system chodził stabilnie ......

 

a ja mialem dwie podobne przygody

pierwsza ze nie wykrywalo partycji i HDD, a potem resetowalo kompa tak w nieskonczonosc

i wtedy kaplem sie ze kabelek od karty dzwiekowej (nie znam do czego) byl odpiety wiec dopialem

musialem go w rozne miejsca karty dzwiekowej wpinac bo na tylko dwoch dzialal mi dzwiek

ten kabelek podlacza sie z przodu karty dzwiekowej

po dopieciu chodzil normalnie

drugi przypadek to wlaczalem i tak samo wyswietlalo sie ze nie ma HDD i reset a po resecie jakis szmer tasmy w HDD

zanim go rozkrecilem plyta glowna poszla i kaplem sie ze kabelek od HDD byl odpiety

a potem nowa plyta glowna bo tamta byla juz bezuzyteczna

1388695[/snapback]

pare lat temu miałem taki przypadek przez swoje niechlujstwo ... Miałem SB live który robil co pewien czas zwarcia ,restarty... tylko dlatego że wtyczka MOLEX dotykala od dołu luty karty ... :oops: :oops: :oops: . Po tej przygodzie nauczyłem sie jak obchodzić sie z całym okablowaniem :)

Edytowane przez GSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyte oglądałem ... co mnei zaciekawiło to na jednym z kondensatorów był malutki nalot na górze o konsystencji zaschnietej żywicy. Płyta nie miała mechanicznych uszkodzęń

1389103[/snapback]

I to by było na tyle ... uszkodzona płyta główna, ot co. Objawy mogą byc rózne , ale widziałem już na SL75DRV5 problemy z dyskami właśnie przy uszkodzeniu zasilania (pekniete kondensatory).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli wychodzi na to że dysk jest sprawny .... bo chodzi w MSI kt4v a na Solteku nie śmiga....

Tylko ciekawi mnie ewenement dlaczego stare Fujitsu łazi na tym solteku ... może dlatego że to starsza konsktrukcja(ata66) nie potrzebująca aż takiej energi do rozruchu .....

 

To dysk zostawiam w spokoju ...... mówie koledze żeby zbierał na płyte ......:)

 

Edit; kasy nie ma dużo a nie potrzebuje nic do OC ... ot coś stabilnego co mu pusci mp3 naga płytke , oglądnie film , grafika mu starczy na NFS U2 nawet w średnich detalach .... nie jest wymagający człowiek ....

 

i teraz dylemat.......

 

ASRock K7VT4A+ 115zeta

ASRock K7 UPGRADE 600 135

ASRock K7S41GX 140

Asus A7V8X-X 150

ECS KT600-A 150

MSI KT6V DELTA-LSR 155

 

Krótko co brac w tej strefie cenowej .... wyżej sie nie da :((( ?????

Czy ktoś sie spotkał z tym MSI ... to wkońcu nastepca mojego kt4v (kt400). Ja jestem ze swojego MOBO zadowolony ...

Generealnie co polecacie ??? i dlaczego ..... chodzi mi głównie o bezawaryjność

Edytowane przez GSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobie wam fotki tej płyty jeszcze ..... może coś jeszcze poradzicie ... chodzi mi głównie o upewnienie sie .... czy to napewno płyta??? a nie dysk??? Bo kolega jak kupi płyte a dysk okaże sie padniety to mnie zabije :mur: :lol: :lol: :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób, tylko żeby były jakieś w miarę czytelne. Wystarczy fotka połowy płyty - tej z kondensatorami przy procesorze

 

ZASILACZ  sprawdź na innym a nie na codegeneie

1389644[/snapback]

jak mu kondziorki puszczają, to może ruszyć z lepszym zasilaczem .... ale nie na długo (kiedyś padną do końca). Edytowane przez IchBinIdiot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobie wam fotki tej płyty jeszcze ..... może coś jeszcze poradzicie ... chodzi mi głównie o upewnienie sie .... czy to napewno płyta??? a nie dysk??? Bo kolega jak kupi płyte a dysk okaże sie padniety to mnie zabije  :mur:  :lol:  :lol:  :twisted:

1389622[/snapback]

jak chcesz mieć pewność to podepnij swojego seagata :D ,koledze wysiadł ostatnio MAXTOR na Abicie NF7, zaczęło się niewinnie-nie startował przy pierwszym uruchomieniu (zimny?)

a co do płyty to też bym wziął ASUSA miałem go rok i zero problemów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prosze oto fotki:

 

nie są za super ale niestety mój cyfrzak jakoś sobie nie radził ze złapaniem ostrości .... w kazdym razie te dwa kondensatroy są wybulwione...... czuć to pod palcem ....:(

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

żeby nie było to cooler z chipseta(??? no nie ważne wiecie o co mi chodzi i widzicie sam radiator:D) ściągnołem krótko przed fotkami bo był zapchany paprochami .... :( oczywiście przedtem sie obracał normalnie ... :) i chłodził ... :)

 

Czyli jak zmieniać MOBO ????

Edytowane przez GSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tego typu uszkodzenia daje się naprawiać, ale to tylko ktoś kto ma pojęcie o lutowaniu. Zastanawiam się czy ten wspaniały zasilacz Codegen jeszcze trzyma napięcia, jak ma około 2 lat to może z nim być kiepsko ...

Płyta jest do wymiany/naprawy. Tylko jeśli zasilacz jest niesprawny ( Codegen z założenia jest ... podejrzany) to po wymianie płyty problem może się powtórzyć po kilku tygodniach :blink: :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj, te kondziorki sa chyba juz nie za bardzo :)

dla mnie kiedys 'po znajomosci' w serwisie, za (jak dobrze pamietam) dwie dychy wymienili (wlutowali nowe) spuchniete kondziory... ale sie okazalo ze plyta byla juz uszkodzona na cacy, wiec i tak nic to nie dalo...

ja bym te kondziory jednak sprobowal wymienic, zawsze jest szansa ze bedzie dzialac ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich jazd na swoim Solteku nie miałem, ale kondzioły spuchły w tym samym miejscu. 2200 uF 6.3 V -40 + 105*C low e.s.r - po 2 złote za sztukę i lutuj :)

Edytowane przez PJ2099

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lutownica w lape i jazda 1 h roboty i bedzie git nie zapomnij o pompce :) ale fakt nie wygladaja najlepiej a codegen... ahh szkoda gadac jak pracowalem swojego czasu w servisie to co pul roku komp tak wracal hihihi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...