Mordoran Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Witam wszystkich!. Sluchajcie mam pewien problem. Zaczalem bawic sie linuxem jakis tydzien temu ale juz zdażylem przejsc przez niejedna dystrybucje. A wszystko to z moze z blachego powodu, ze zachcialo mi sie pelnej obslugi partycji ntfs (to znaczy w trybie pelen odczyt i pelen zapis) pod pingwinkiem. To tyle tytulem wstepu, a teraz przedstawie krotka historie mojej przygody z proba zamontowania ntfs-a: 1. Zaczelo sie od Debiana i.......nie doszlo do konca instalacji :P 2. Pozniej byl Mandrake 10.1 Powerpack (kernel 2.6.8 ). Wszystko bylo fajnie chodzilo super :D (no moze czasem troszke przymulil). Juz po instalacji widzial partycje ntfs-a ale w trybie "read only" wiec to mnie nie urządzalo. Znalazlem zatem stronke http://www.jankratochvil.net/project/captive/ i sciagnalme stamtad odpowiedniego rpm-a. Zainstalowalem i bach........szukamy nowej dystrybucji, gdyż sie cos tak namieszalo ze mie sie pendrak nie odpalil ponownie. :blink: 3. Nastala pora na Fedora - a dokaldnie mowic kolejna dystrubucja jaka trafila w moje rece byla Fedora core 3 (kernel 2.6.9). Fedora nie zamontowala przy instalacji ntfs-owych partycji, wiec przyszla pora na reczne montowanie. Tu z pomaca przyszla strona http://linux-ntfs.sourceforge.net/. Po zamontowaniu wszystkich partycji wyszlo na jaw ze nie doczytalem odpowiednich instrukcji na stronce :mur: , bo partycje zamontowaly sie bezproblemowo i nawet po edycji "fstab"-a wszystko bylo super ale......wszystko bylo w trybie "tylko do odczytu" więc zobaczylem jaki blad popelnilem. A pozatym Fedora mi jakos nie podeszla do gustu wiec ja zmienilem :cry:. 4. Teraz mam zamotowanego SuSe w wersji 9.3 (kernel 2.6.11). Instalacja tej dystrubucji jak na razie spodobala mi sie najbardziej (nawet pomimo tego ze zrobili to nasi sasiedzi zza zachodniej granicy). Wszystko pieknie, partycje z miejsca zamontowane (oczywiscie tylko do odczytu) wiec zabralem sie za instalowanie wczesniej wspomnianego juz rpm-a, ale tym razem z mala pomoca pana Adama spod http://linuxweb.linuxindex.pl/?q=node/view/43 :P. Niby wszystko ladnie i pieknie, ale teraz mam swoje ntfs-y zamontowane podwojnie: jedne jako normalne c,d,e,f (z prawem tylko do odczytu) a drugie jako captive-c,captive-d, itd Tyle tylko ze na tych drugich partycjach nie mozna zrobic NIC, bo nie widac zadnych pliko(ktore sa widoczen na zwyklych c,d,e..), a co gorsze nie mozna tam nic zapisac. Czyli moje wysilki znowu spelzly na niczym. A teraz konkluzja powyzszego wywodu. Czy ktos ma juz moze zainstalowana pelna obsluge ntfs-a pod swoja dystrybucja?? Jak tak to prosilbym o podzielenie sie ta informacja co to za dystrybucja, a co najwazniejsze jak mu sie to udalo. Jezeli byloby to mozliwe to prosilbym o w miare łopatologiczny opis. Z gory dzieki. Pozdro all Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Mi tam CAPTIVE na Fedore 3 chodziło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2005 (edytowane) Aby miec dostep do partycji NTFS w trybie rw musisz przekompilowac kernel i poprostu to wlaczyc. Dystrybucja nie ma tutaj znaczenia. Pamietaj jednak, ze zapis na partycjach NTFS jest caly czas eksperymentalny i jesli planujesz z Linuxa korzystac duzo i chcesz zeby dane byly bezpieczne to lepiej wykonac konwersje na FAT32. Edytowane 15 Kwietnia 2005 przez KrzychuG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordoran Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Ok dzieki bardzo tak wlasnie zrobilem jadnak jedna partycje 100Gb zmuszony bylem zostawic na NTFS-ie ze wzgledu na obrazy DVD i inne takie. Ale dzieki za razde Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 16 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2005 Z doświadczenia wiem, że captive jest cholernie niestabilny. Ja go używałem tylko w przypadkach ekstremalnych, normalnie odczyt chodzi z wkompilowanej w jajko obsługi ntfs w trybie ro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icemanhi Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 offtopic sorry :> Paranoik tak z ciekawosci Twoje dwa linuxy sa w innych strefach czasowych ?? Linux paranoya 2.6.9-gentoo-r10-paranoya-r10 #7 SMP Mon Jan 10 10:54:02 CET 2005 i686 Intel® Pentium® 4 CPU 3.00GHz GenuineIntel GNU/Linux Linux kombajn 2.6.11-gentoo-r5 #4 SMP Mon Apr 11 00:29:39 CEST 2005 i686 Pentium Pro GenuineIntel GNU/Linux jeden CET drugi CEST :> no offence czysta ciekawosc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Linux arjuna.no-ip.com 2.6.9-vidalinux1 #1 Wed Dec 15 17:51:35 EST 2004 i686 Celeron (Coppermine) GenuineIntel GNU/LinuxTo poprostu data i godzina skompilowania kernela. U mnie jak widac ktos kompilowal kernel w strefie czasowej EST :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Na kombajnie kernel był kompilowany podczas instalacji. Na paranoya kernel był kilkanaście razy zmieniany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...