Igły Lekarskie W Chłodzeniu Wodnym

[igomako]

wiec - czy 100 igieł lekarskich (pocietych i wewnatrz zestawu) beda wywoływały efekt sniedzenia miedzi? (czy co tam sie z nia dzialo...) czy bedzie potrzebny wtedy copar?

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez igomako

[bartool]

igly nie sa aluminiowe sa chyba niklowane wiec raczej nie bedzie wchodzilo z miedzia w korozje... ale lepiej niech sie wypowiedza inni;]

 

a jakie zadanie bedzie tych igiel ?

[igomako]

lada dzien zobaczysz :) wpadlem na pewnien pomysł, jak zobuduje ci mam zbudowac to zapodem art o tym na forum :)

 

pozatym nie wiedzialem ze tylko aluminum wchodzi w reakcje z miedzia... dzieki :)

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez igomako

[Misiu15go]

No i jak przetniesz igłe to bedzie czyste al i bezie zachodzic korozja

Pewnie chce zrobic cascade

[igomako]

nom. zgadles :) a raczje co w rodzaju storm.. ...i o ile wiem to igły sa ze stali nierdzewnej...

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez igomako

[muciek]

to aż 100 igieł ?? :|

[99tomcat]

To jakies cieniutkie te igły będą... ale 100?? wiesz ile będxiesz miał roboty?

 

Co do materiału to też myslałem,że igły sa całe stalowe. Nie wiem jak z reagowaniem z miedzią..może je jakoś czymś pokryć?

[igomako]

najłatwiej dostępne sa igły 1,2mm, czyli przekrój wewnetrzny mają ok 1mm. czyli pole przekroju 0,785mm2. teraz bierzemy kruciec wlotowy, 12mm na zewnatrz, wewnatrz z 10mm. pole przekroju... 0,785cm2, czyli 78,5mm2. a chce zeby blok nie miał wiekszych oporów (czyli zmian powieszchni przepływu), czyl.. 78.5mm2/0.785mm2=100.

hm. co do roboty... mam czas, dłubac lubie (kiedyś modele robiłem....) to sie zrobi :)

 

mysle ze nie bedzie tak zle z reagowaniem - w koncu w silnikach uzywaja zwyklej wody a metale sa najprzeróżniejsze...

 

portyć je.. czym? zalkeja sie :) ale cos sie pomyśli..

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez igomako

[pci]

Zastosuj copal i po kłopocie

[99tomcat]

jak bys zastosował galwanizacje to raczej byś nic nie zatkał..jak ludzie w tym dziale bawią sie w elektrolize to czemu ty nie miałbyć sobie galwanicznie pokryć igieł miedzią czy czyms innym cco my z reszta bloku nie reagowało- na dłuższą mete copal wychodzi drogawo i jest to średnio wygodne. Co do samej galwanizacji to nie znam sie na tym i w razie czego nic nie podpowiem... tylko zasygnalizowałem takie zjawisko i że można by to chyba zastosowac w tym przypadku ...

 

pozdrawiam

[igomako]

szulam teraz na google, ale jak na razie nie duzo... a to by było świetne :)

[99tomcat]

OCHRONA METALI PRZED KOROZJĄ

W zależności od rodzaju korozji i charakteru chemicznego czynników korozyjnych istnieje wiele sposobów zapobiegania lub zmniejszania skutków korozji:

Podstawowym sposobem ochrony przed korozją chemiczną jest dobór odpowiedniego materiału do warunków środowiska agresywnego.

Znacznie można obniżyć działanie korodujące niektórych czynników przez zastosowanie inhibitorów (opóźniaczy) korozji. Inhibitory tworzą zwykle na powierzchni metalu warstewki ochronne hamujące szybkość korozji. Dla korozji w środowisku alkalicznym jako inhibitory korozji stosowane są sole cyny, arsenu, niklu i magnezu, zaś w środowisku kwaśnym: krochmal, klej lub białko.

Zabezpieczenie przed korozją elektrochemiczną stanowi tak zwana ochrona katodowa. Ochrona katodowa polega na połączeniu chronionej konstrukcji z metalem mniej szlachetnym, tworzącym anodę (protektor) ogniwa, natomiast katodą jest obiekt chroniony. Połączenie takiej anody z konstrukcją chronioną wykonuje się przez bezpośredni styk ( tzw. powłoki anodowe) lub za pomocą przewodnika. Za pomocą protektorów chroni się przed korozją duże obiekty stalowe, takie jak kadłuby statków, rurociągi i podziemne zbiorniki. Protektorami są blachy lub sztaby wykonane z metali aktywnych jak: cynk, magnez lub glin, połączone przewodami z obiektem chronionym. W utworzonym w ten sposób ogniwie anodą jest protektor, który ulega korozji. Po zużyciu protektory wymienia się na nowe. Identyczny efekt daje zastąpienie cynku złomem stalowym połączonym z dodatnim biegunem prądu stałego, podczas gdy chroniona konstrukcja połączona jest z biegunem ujemnym.

Ochrona przed korozją za pomocą powłok ochronnych

Powszechnie stosowanymi powłokami ochronnymi są:

- powłoki nieorganiczne: metalowe i niemetalowe

- powłoki organiczne: farby, lakiery, tworzywa sztuczne, smoła i smary.

Powłoki metalowe dzielimy na dwie grupy: powłoki anodowe i katodowe.

Powłoki anodowe są wykonane z metali o bardziej ujemnym potencjale elektrochemicznym (mniej szlachetnych) niż metal chroniony. Pokrywanie metali powłokami anodowymi zapewnia chronionemu metalowi ochronę katodową, gdyż powłoka z metalu mniej szlachetnego działa w charakterze anody jako protektor. Jako przykład powłok anodowych można wymienić cynk i kadm. Najważniejszym, praktycznym zastosowaniem powłok anodowych jest pokrywanie stali powłoką cynkową (blachy ocynkowane). W przypadku pokrywania powierzchni stalowych cynkiem w razie pojawienia się rysy lub szczeliny tworzy się ogniwo w którym katodą jest żelazo zaś anodą cynk. W tej sytuacji do roztworu przechodzą jony cynku a nie jony żelaza. Tak więc w przypadku pokrywania metali powłokami anodowymi, powłoka pokrywająca nie musi być idealnie szczelna.

Powłoki katodowe są wykonane z metali bardziej szlachetnych niż metal chroniony. Przykładem powłok katodowych są np. powłoki z miedzi, niklu, chromu, cyny lub srebra. Powłoka katodowa jest skuteczna tylko wówczas, kiedy cała powierzchnia stalowa jest nią szczelnie pokryta. Po utworzeniu szczeliny powstaje mikroogniwo w którym żelazo jest anodą i ono ulega rozpuszczeniu, co przyspiesza korozję, a metal szlachetny staje się katodą ogniwa. W rezultacie uszkodzenia powłoki katodowej szybkość korozji w miejscu uszkodzenia jest większa niż w przypadku braku powłoki katodowej.

Metaliczne powłoki ochronne mogą być nakładane przez: zanurzenie w ciekłym metalu, platerowanie (zwalcowanie na gorąco), natryskiwanie roztopionego metalu na powierzchnię chronioną i elektrolizę.

Niemetaliczne powłoki ochronne wywoływane są na powierzchni metali przez wytworzenie na niej związku chemicznego w wyniku zabiegów chemicznych jak:

- utlenianie (oksydowanie) mające na celu wytworzenie na chronionym metalu pasywnych warstewek tlenkowych

- fosforanowanie za pomocą kwasu fosforowego (tworzą się trudno rozpuszczalne fosforany metali)

- chromianowanie za pomocą mieszaniny kwasu chromowego i siarkowego w wyniku którego tworzą się powłoki chromianowe.

Do niemetalicznych powłok ochronnych zalicza się również emalie szkliste, które wyróżniają się dobrą odpornością na działanie alkaliów, kwasów a także na działanie rozpuszczalników organicznych i na działanie podwyższonych temperatur.

Zabezpieczanie żelaza i stali: Malowanie-zabezpiecza duże obiekty, powinno być powtarzane, jeśli powierzchnia farby popęka. Galwanizacja-to proces pokrywania stali warstwą cynku, który jest bardziej reaktywny niż stal. Jeśli powierzchnia zewnętrzna ulegnie zadrapaniu tlen reaguje dalej z cynkiem. Cynowanie-zabezpiecza puszki przed korozją. Cyna jest jednak mniej reaktywna niż stal i jeśli zewnętrzna powłoka cynowa zostanie zarysowana, stal znajdująca się pod spodem zacznie korodować. Chromowanie-wykonywane jest przez elektrolizę i daje jasne, błyszczące powierzchnie. Używane jest zarówno do dekoracji, jak i do zabezpieczeń.

 

 

jako takie pojęcie powinno ci to wyrobić

Jak znajde coś praktycznego na ten temat to dam znać.. ale jak da sie to zrobić poprzez elektrolize to luuzik :wink:

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez 99tomcat

[igomako]

jak na razie doczytalem ze to kapke skaplikowane :) chyba je jakoś inaczej pokryje :)

[KGB]

igiel lekarskich nie musisz niczym pokrywac ,nie beda reagowac z miedzia

[igomako]

giciorek :) to ide zaraz do praktikera kupic wiertełka 1 i 2 mm :) i miniwetrarke topexa, troche plexy... a na spód rzeczy w poniedzialek kupie... :)

 

BTW i OT - wiecie jak przeciac igłe zeby zachowala profil? brzeszczotem zrobionym z żyletki :D monety tym bez problemu przecinam, orzełki wycinam :) jak kogoś zainteresuje taki brzeszczot to opowiem jak go zrobić... robi sie jakies 2-3min, a cholernie funkcjonalny.

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez igomako

[KGB]

preconaj nozykiem w kombinerkach (dobrze zaostrzonym)

pozniej plaska strona kombinerek przywracasz okragly ksztalt - niestety wiecej niz raz nie da sie przeginac igly bo za drugim razem juz peka

[NAZIR]

1) Żyletką (ok piłką z żyletki) możesz sobie ciąć miedziaki, ale nie stal. No ale powodzenia życzę.

 

2) Zdradź jeszcze jaka pompka ma przez to ustrojstwo wodę pchać.

[igomako]

szczerze jeszcze nie wiem. najpewniej jakaś mocniejsza, ale licze wszystko i robie co moge zeby zbyt dużych opowów nie było. ale to wszystko dopiero faza projektu.

a co do piłki z żyleti.. kupiłem juz igłe 1,2mm i podzieliłem ja za pomoca jednej żyletki na 4 cześci :)

[igomako]

yeah! udało mi sie zdobyć igły 1,8 :D czyli 1,6 prześwit... czyli liczba igieł spada do 40...

teraz tylko musze wykabinowac skad w gdansku wziac plekse 15mm... i kupic jakiś frez do mojej szlifierki...

[99tomcat]

Tylko za ćpuna cie w aptece nie wzieli? jak tyle igieł wziąłeś? :D

Powidzenia- mam nadzieje,że wyjdzie wspaniała cascada :wink:

[igomako]

jak szukalem w piatek to mnie baba z jednej apteki wyrzucila jako cpuna :D a teraz powiedzialem ze do modelu (w bloki wodne nikt nie wierzy...) i kupiłem 25 sztuk. pięć jest jako zapas, te 20 poprzecinam na pół i jechane...

 

dzieki :) aż chce sie zpracować :) jak zrobie to zpodam workloga...

[cvir]

  99tomcat napisał(a):

Tylko za ćpuna cie w aptece nie wzieli? jak tyle igieł wziąłeś? :D

1393338[/snapback]

Mnie kiedys wziela babka - kupowalem ze 20 igiel; ona sie patrzy i pyta do czego mi to?

Po tym jak powiedzialem, ze "do kleju" to nie chciala ich sprzedac :lol:

serio potrzebowalem do wikolu, zeby go wtlaczac w... (to juz nie istotne;)

 

igomako - ile dales za te igly? tzn za szt.

[igomako]

30gr... 9zł za wszystkie... (w sumie za nietypowość tyle zapłacilem, normlanie powinny być za max 20gr... ale co tam :) )

 

tfu. pomyliem sie. 35 chyba... nie wiem w sumie. wiem ze troche ok 9 zł zapłacilem

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez igomako

[Misiu15go]

  cvir napisał(a):

Mnie kiedys wziela babka - kupowalem ze 20 igiel; ona sie patrzy i pyta do czego mi to?

Po tym jak powiedzialem, ze "do kleju" to nie chciala ich sprzedac  :lol:

serio potrzebowalem do wikolu, zeby go wtlaczac w... (to juz nie istotne;)

 

igomako - ile dales za te igly? tzn za szt.

1393353[/snapback]

Ja jak kupowałem igły (potrzebowałem do kleju) to gosciarka w aptece zrobiła takie miny jak bym jakas zbrodnie popełnił(kupiłem 10 sztuk) :D

[99tomcat]

Co wy z tym klejem? wąchacie butapren czy co? :lol:

Na 2 raz idzcie z rodziną to tak sie nie będą patrzeć :lol:

[cvir]

  99tomcat napisał(a):

Co wy z tym klejem? wąchacie butapren czy co?  :lol:

1393446[/snapback]

Mały OT ale sam chciales - ja do wypełniania wylinki ptasznika kubańskiego L11 B) [/OT]

 

Tez sie kiedys zastanawialem nad zrobieniem tego na iglach ale 2,2mm - tylko nie moge teraz takich znalezc :?

Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez cvir

[igomako]

co ty... jak szuuklem, to gościówa z apteki dzownila do hurtowni i tam nie bylo wiekszych niż 1,2... dlatego bogu dziekuje ze trafilem te 1,8...

[cvir]

  igomako napisał(a):

co ty... jak szuuklem, to gościówa z apteki dzownila do hurtowni i tam nie bylo wiekszych niż 1,2...

1393473[/snapback]

A widzisz, bo moim zrodlem byly igly do napelniania zbiorniczkow tuszem... ogolnie sa b. drogie ale mialem okazje za cene normalnych igiel "lekarskich" kupic - wtedy myslalem - po c*** mi takie igly, a teraz gosc juz tam nie pracuje :mur:

[abnormal]

igly powyzej 1.2mm sluza do celow weterynaryjnych, no chyba, ze ktos jest masochista :mur: igomako powiedz jak zamierzasz w domowych warunkach pociac kazda ilge na dokladnie taka samo dlugosc z dokladnoscia do 1,0mm? mam jeszcze pare uwag co do twoich koncepcji przy produkcji repliki stroma.

1. powiedz jak zamierzasz w domowych warunkach wywiercic dziurki o tak malych srednicach aby zachwoac ide storm'a?

2. jak zamierzasz zrobic piny w cupach za pomoca wiertarki?

3. po co sumaryczne pole przekroju igiel rowne przekroju weza? to nie ma sensu. owszem nie robisz zadnych oporow w tym miejscu, ale nie masz tez sprayera. zauwaz ze w przypadku blokow rbx i tdx dzialaja one najwydajniej z nuzzel nr.5, czyli tymi ktore wytwarzaja najwiekszy opor na bloczku, ale co za tym idzie sprezaja wode nad jadrem i ta szybcie przelatuje przez sam bloczek.

4. imo plezia 15mm jest bezsensowna w przypadku robienia repliki storm'a. spokojnie dasz rade zrobic gwint, zbiorniczek w plexi 10mm.

[igomako]

pociecie igieł to nie problem :) szczególnie ze ostatnio kupilem sobie dremela (znaczy taką szlifierke, tylko dużo tańszą :) ) a nawet jakbym nie miał szlifierki to jak pisalem pare postów wyżej - brzeszczot z żyletki.

1. zaopatrzylem sie już w wiertła 1,5mm, 2mm i 3mm. 3 mm bede robil dziurki w podstawie jako ze mam igły 1,8.

2. wydaje mi sie ze to co ty nazywasz pinami to nie sa piny :) tylko normalny ślad po wiertle. (nie wiem, nie mialem tego bloku w łapie).

3. zmniejszanie oporów mi poto ze mam zamiar małą pompka (z małym przepływem, ok 600l/h) zatrybić 3 bloki :) a myśle ze na tyle na ile potrzeba to sie spisze bez sprayera. pozatym czytajac na temat sprayera dowiedzialem sie ze to raczej nieprzydadtny bajer, jak juz nie podnosi mi wiele wydajnośći. a mam a64 i nie ma zamiaru na razie sie oc zajmowac ponieaz mam jądro newcastle

4. dobrze wiedzieć :) a powiedzcie mi szczerze - ile gwint od takiego wtykanego krócca potzebuje żeby zapalać na szczelnie? (pod króccami będe używal o-ringów)

 

hm. a moze wiesz ile mają średnicy dziurki w podstawie storma/cascady?

Edytowane 18 Kwietnia 2005 przez igomako