periot Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2005 (edytowane) Witam. Mam problem z w/w dyskiem. Padl mi zasilacz w kompie i kiszka-wszystko polecialo... no moze nie wszystko, bo nie sprawdzilem jeszcze flopa i pamieci ;) Na reszcie wlasciwie mi nie zalezy, ale dysk no coz, kupa dokumentow nie do odtworzenia...:( dysk po podlaczeniu do kompa zaczyna chodzic (silnik zaczyna sie krecic) ale po chwili glowica zaczyna walic, jak kosiarka na kamieniu z czestotliwoscia jakichs 2 uderzen na sek. Podpowiedzcie mi jak sprawdzic czy to problem elektroniki. Na ile dysk, z ktorego mozna przelozyc plytke musi byc identyczny z moim. Czy wystarczy WD400, czy raczej WD400BB, a moze P/N musi byc identyczny? Z gory wielkie dzieki za pomoc. Pozdrawiam. Edytowane 27 Kwietnia 2005 przez periot Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
periot Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2005 naprawde nikt nie potrafi odpowiedziec na to pytanie ?? :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Periot mowisz ze wali głowiacmi to czasami zonacza ze poleciał sektor serwisowy. Ale przed strzałem zasiłki dysk był ok to moze sama elektra jest lekko stuknieta. Patrz zwłaszcza na to: MDL :WD40BB-OODKAO (dałem tylko przykład ale zwłaszcza na to zwróc uwage) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...