Tagan 380 U01 Rev 2

[ubiquality]

witam

 

kupiłem dzisiaj zasilacz, Tagan 380 U01 rev 2.. byłem pozytywnie zszokowany jego wyglądem, wykończeniem itp.

podpiąlem do kompa, i sobie pracował przez jakies kilkadziesiąt minut, a potem nagle bach.. komp sie wyłączył, no to ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m od nowa i nie chce zastartować

wypiąłem zasilacz podpiołem nowy, i wszytko gra...

co sie mogło stać??

 

prosze o pomoc!!!

[TOMAHAWK_]

najwyraźniej stało się najgorsze... ale podłączyłeś go do prądu ??

;p

 

oddaj na gwarancje

 

ew. połącz zielony i czarny kabelek końckiem drutu, wtedy zastartować powinien

[ubiquality]

no bez przesady, jasne , że włączyłem do prądu

 

czyli, że niby zasiłka do wywalenia :(((

 

jak podepne ja do plyty i wcisne power w budzie, to wiatrak w tej zasilce wykona kilka obrotów, ale zatrzymuje sie zaraz... zmienia to cos??

 

ps.. zebym wiedzial jeszcze ktory czarny hmm... bo jest tu cala masa czarnych, atylko jeden zielony

[TOMAHAWK_]

no bez przesady, jasne , że włączyłem do prądu

 

czyli, że niby zasiłka do wywalenia :(((

 

jak podepne ja do plyty i wcisne power w budzie, to wiatrak w tej zasilce wykona kilka obrotów, ale zatrzymuje sie zaraz... zmienia to cos??

 

ps.. zebym wiedzial jeszcze ktory czarny hmm... bo jest tu cala masa czarnych, atylko jeden zielony

1417530[/snapback]

napewno padła, jak przez chwilke kręci się wiatrak, to znaczy że zebezpieczenie nie pozwala go uruchomić, jak go podłączysz do prądu to powinneś usłyszeć tykanie, piszczenie bądź inny odgłos, albo i nie

 

pewnie jakiś tranzystorek bądź schottky poszedł się ...

 

co do czarnego to wszystkie łączą się w jednym miejscu,to masa , obojętnie do którego podłączysz

[ubiquality]

dzieki za pomoc, polączyłem zielony z czarny i dalej to samo, trzeba bedzie go odesłać...