problem z uzyciem procka

[dziura]

Witam,

zaobserwowalem dziwne i niepokojace zjawisko po kupnie nowego sprzetu. Otoz przesiadlem sie 3 tygodnie temu na MSI KT3 Ultra2-R + Athlon XP 1600+ + 256 DDR333 + buda Tracera Ferro black (zasilka megabajta 300W) i mam dziwny problem od tego czasu. Otoz w 3 dni po zakupie po wypaleniu plytki cd-r - spalil sie wiatrak w zasilce :evil: - pomyslalem syf straszny, no ale w poniedzialek juz mialem nowa zasilke i tym razem bacznie czuwalem czy nic sie zlego nie dzieje. Akurat w tym czasie nic nie wypalalem wiec wszystko ladnie chodzilo. Przedwczoraj (jesli sie nie myle) wypalilem cd-r i znow cos sie cieplo w budzie zrobilo - pomyslalem ze albo nagrywara sie tak zgrzala albo znow ten wentyl sie skopal. Ale sprawdzilem wszystko organoleptycznie i nic zlego sie nie dzialo :? No wiec wlaczam sobie monitor systemu - a tu uzycie procka 100% i ani drgnie(juz po wypaleniu plytki na tyle wskoczylo i wogole nie spadalo). No to juz wiem czemu mam w idle temp wyzsza o 10 stopni niz zwykle. Po resecie wszystko wracalo do normy. Przeinstalowalem ASPI z 4.71 na 4.6 oraz zainstalowalem nowsze Via 4in1 - wersje 4.43. Testowo wypalalem cdki i sprawdzalem uzycie procka - o dziwo juz nie bylo 100%. Dopiero gdy odpalilem Scandisca z CD Speeda to wskoczylo na 80% i dosc dlugo sie utrzymywalo. Sprawdzilem to pozniej ponownie i nic takiego sie juz nie powtorzylo. Stwierdzilem wiec ze to byla wina ASPI i myslalem ze juz jest ok. Przed chwila jednak mialem pare programikow odpalonych, chcialem luknac jedna stronke www tu blad VD0 (?) no to luzik, wraca do windy z blue screena i niby wszystko chodzi ok, ale znow temp rosnie. Wylaczylem wszystko co bylo w tle i podziwialem uzycie procka - 100%. Po resecie oczywiscie wszystko jest ok. Ponizszy screen przedstawia nastepujaco:

1. uzycie procka i temp przed resetem.

2. uzycie procka i temp po resecie (2 screen z uzycia jest gdy sie mocno myszka pomacha). Zwykle mam 42 stopnie na procku i 38-39 w budzie, ale tu nie zdazyl sie jeszcze wychlodzic.

KLIKNIJ

Poczatkowo zdziwilo mnie jeszcze to ze gdy mycha sie pobiega po ekranie to uzycie procka spada - ale jak sobie wygoglowalem - jest to efekt ACPI, ktore oszczedza zuzycie energii.

Cholera jasna wlasnie piszac ten tekst i sluchajac winampa (w tle jeszcze grab it+du meter+popup ad filter+antywir+quick tv+pc alert) znow mi temp wskoczyla na 50 stopni i uzycie procka na 100%.

Moj system to Win 98 SE PL (postawiony od nowa po zmianie wnetrznosci), hdd podpiete pod raida + cdrom z kieszenia na 1 kanale a cdrw jako master na drugim.

Moje pytanie - czy jest to wina programow, czy tez moze cos w sprzecie jest do wymiany? Jak pytalem o te nagryware na forum cdrinfo to ktos powiedzial cos z pamiecia moze byc nie tak - ale jakos nie rozwinal mysli. Moze po resecie zmienie w biose na taktowanie synchroniczne z prockiem i zobacze jak na 266 bedzie biegalo.

Mam nadzieje, ze ktos bedzie mial jakis pomysl co tu z tym fantem zrobic.

Z gory dzieki.

[dziura]

Wlasnie restartnalem kompa, po zmianie ustawien pamieci na 266MHz na dzien dobry explorer mi sie zwieszal i komp sie nie odpalal :evil:

Zmienilem ponownie na 333 i sie ladnie odpalil, odpalam grab ita - i uzycie proca 100%.........

ze tak powiem K@#$% jego mac.

jakies pomysly?

 

a zapomnialem dodac ze pojawil sie w menedzerze pamieci - awarie instancji blad na okolo 10% - przez 5-7 sekund? co to oznacza? pamieci sa niestety jakies no name, ustawione na najnizsze timingi aby miec pewnosc ze to nie one sa powodem tych "awarii"

 

ok udalo sie zmienic ustawienia na 266 MHz, ciekawe czy znow bedzie niespodzianka w postaci malego piecyka?

hmm odpalilem grab ita i tym razem nie podskoczylo uzycia procka. tylko ze to nie gwarantuje ze w przyszlosci nie podskoczy. czego to moze byc wina? tych pamieci? jesli to one to ide w poniedzialek wojowac ze sklepem.

 

o jeszcze jedno mi sie przypomnialo - moze jest to wina windy 98? mam swapa ustawionego na 400MB +256 to ponad 512 - a winda 9x sie krzaczy powyzej tej ilosci - tylko czy powyzej 512 w kosciach czy powyzej 512 w kosci+swap?

[dziura]

zaraz mnie cos trafi...

po zmianie na 266 chodzilo ok ale usiadlem na chwile - w tle grab it, poczytalem www i znow 100% na procu.... zaraz zaczne sobie jajecznice smazyc

[Dexter]

Mialem podobnie z win98. W spoczynku uzycie procka 60% a gdy sie ruszylo mysza spadalo do 0. Teraz mam WinXP i uzycie gdy nic nie robie to 0% a jak sie cos robi np. teraz pisze ten tekst to uzycie 3%. Gdy sie nacisnie magiczna kombinacje alt+ctrl+del to w wykazie uzywanych watkow jest taki o nazwie "proces bezczynnosci" i on pochlania 99% czasu uzycia procesora :lol:

Pozdro

Dexter

[dziura]

Tak, ale co moze byc przyczyna ze nagle wskakuje na 100% i nie chce spasc - dzieje sie tak w zasadzie dopiero od dzisiaj - wczesniej 2 razy w przeciagu 3 tygodni. Wlasnie przymierzam sie do testu pamieci.

Nie chce instalowac XP, chcialbym poznac odpowiedz czemu u mnie tak jest a u kolegi np nie ma takich problemow? (sprzet ma troche inny ale tez athlona)

 

ok test pamieci przeszedl i nie bylo bledow. za to odpalilem Prime95 - torture test - 100% wylaczylem - nadal 100%. przeinstalowalem via 4in1 - odpalam Prime95 - torture test - 100% - wylaczam test - wraca do poczatkowego obciazenia.

juz sam nie wiem jakie tu czary odprawic nad tym komputerem. raz wskakuje na 100% i nie moze z tego wyjsc a za drugim razem jest juz ok.

 

wlasnie kopiowalem po sieci 2 pliczki - 1.5gb w sumie - obciazenie 100% podczas kopiowania i po skonczeniu juz tak pozostalo. na razie nic nie robie bo chce zobaczyc czy cos sie zmieni. czy jest taka mozliwosc ze procesor jest uszkodzony? brakuje mi zupelnie pomyslow i juz nie wiem co powinienem sprawdzic.

[RuDi]

Mam to samo :? Ciekawostka jak diabli! Najlepsze jest to ze jak ruszam myszka to ociazenie spada i to duzo. System Win Me. Nie wiem co sie dzieje na Xp bo mi sie zwieszal caly czas i dalem sobie spokuj. Moim zdaniem to procki sa sprawne na 100%. Ale nie mam zielonego pojecia dlaczego sie tak dzieje.

[dziura]

Zainstalowalem CPUCool bo chcialem spawdzic czy cos mi nie wlacza HALTa w procku - po odpaleniu CPUCoola mialem w monitorze systemu 100% uzycie a po wylaczeniu halta spadlo do tych 20-30%. Odpalam Grab It - 30%, zamykam go - w monitorze systemu obciazenie 75-80% i nie spada. I tu pojawia sie ciekawostka (kolejna) CPUCool pokazuje obciazenie procka na poziomie 1.7% (temperaturka teraz 41stopni).

Teraz musze doprowadzic znow proca do tego aby zawiesil sie na swoich 100% i tak pozostal - ciekawe ile wtedy CPUCool pokaze uzycia. Nie wiem komu teraz mam wierzyc - bo podczas gdy monitor systemu pokazuje te 100% to znajduje to swoje odzwiercietlenie w temperaturze wyzszej o 10stopni niz normalnie(czyli jednak procek cos sobie liczy?). No nic, przesle po sieci 1.5gb i zobacze czy mi znow na 100 wskoczy. Napisalem @ do supportu amd z pytaniem czego to moze byc wina - ciekaw jestem co oni wymysla. Na jutro chyba zamowie szamana na krotkie odprawienie modlow i zlikwidowanie klatwy voodoo :twisted:

[lebioda]

Wyłącz ACPI miałem tak samo

[LOBO]

Ja zawsze wyłaczam ACPI - tak na wszelki wypadek :twisted: A co chłodzenia proca - polecam Vcool - jest super.

[dziura]

No i po przeslaniu przez lana 1.5gb danych ladnie procek pracuje na 100% - wg monitora systemu. Za to CPUCool pokazuje..... 2% :?

Zostawie kompa tak jak jest - jak temp spadnie do 42 stopni to znaczy ze cos sie pierniczy monitorowi systemu.

[dziura]

Ja zawsze wyłaczam ACPI - tak na wszelki wypadek  :twisted: A co chłodzenia proca - polecam Vcool - jest super.

czym wylaczyc w win 98? w win 2k to jest w Menedzer urzadzen>Komputer>Wlasciwosci ACPI PC a w 98?

[dziura]

hmm minelo pare minut a temp nadal utrzymuje sie na poziomie 46 stopni (tyle osiagnela podczas kopiowania plikow). normalnie powinna spasc chociaz o pare stopni - wczesniej juz po paru minutach i to przy pewnym obciazeniu temp wracala do 42 stopni. tym razem monitor systemu sie nie myli.... rece i inne konczyny opadaja :cry:

[LOBO]

Najlepiej biosem :D Od tego czy w biosie jest włączone lub wyłączone zależy czy wykryje je windows - ALE wyłączyć się da bezboleśnie a włączyć z powrotem - reinstalka zasobów płyty głównej

[dziura]

Skasowalem zworka cale ustawienia biosu i na nowo je poustawialem - niestety nic to nie dalo. Powrocilem wiec do biosu i wylaczylem IPCA Function - mimo ze win98se powinien to obsluzyc, wylaczylo sie wiec ACPI Standby State. Wylaczylem rowniez APM - Advanced Power Management.

Ciekawe czy to cos da...

W kazdym razie po zaladowaniu windowsa obciazenie wynosi wedlug monitora systemu 2-3% - zapuscilem prime95 - skoczyl na 100% i o dziwo po wylaczeniu powrocil do 3%. Po transferze 0.5gb po lanie i rownoczesnym torturowaniem prime95 i innymi programami - obciazenie spadlo ze 100% po skonczeniu do 5%. Czyzby to bylo to? :o

Mam nadzieje - bo jest to ostatnia rzecz jaka moge zmienic

[dziura]

Kolejny dzien - kolejna zalamka. Wylaczenie tamtych opcji dzis rano nic nie zmienilo - znow zacial sie na 100%. Poza tym wylaczenie ACPI spowodowalo ze musialem przyciskiem wylaczac kompa - zupelnie jak AT. Teraz to pozostaje juz tylko czekac na olsnienie ze strony sepportu amd. Napisze jeszcze do MSI - moze oni wiedza cos o czym nikt na forum nie wie? :roll: