Punisherek Opublikowano 14 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2005 Nie wiem czy dobrze napisałem ale nie widziałem lepszego/innego działu :) Dziś około godziny 16 zmieniałem wode żółwiowi i przez przypadek nalało się do klawiatury... . Już ją rozkręcałem i wysłuszałem ale w ogóle nie reeaguje.. . Czy jest jeszcze jakaś szansa dla tej klawiatury ? Bezprzewodowa, Logitech.. :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adderek Opublikowano 17 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2005 Co dokładnie zalałeś? Ciężko powiedzieć. Możliwe że padł jakiś układ, możliwe ża jakiś lut. Jak lut to jest to do naprawienia. Jak coś się skopało z jakimś elementem ele to kup nową klawiatkę. Czy to taka super rzecz klawiatura bezprzewodowa? Ja wolę taką z kabelkiem i jak coś z nią jest nie tak to kupuję nową - to grosze (cena nowej klawiatury to 20zł). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wafer Opublikowano 17 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2005 woda od zolwi to ja niewiem jak dziala. jak swoja zalalem browarem to przezarlo mi sciezki w klawi. wszystkie napoje gazowane tak dzialaja :? tanie dodobre klawiatury to ja polecam tracera. sam mam taka B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...