koparka Opublikowano 16 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2005 (edytowane) Nie wiedziec jak ale jakis czas temu wspanialy, pojedynczy, bardzo porzadnie wygladajacy MOLEX w moim Taganie 380W ulegl awarii: (patrz foto) Narazie szczerze mowiac sie tym nie przjmowalem, ale ostatnio elegancko sobie zagladam do kompa, lekko cos poruszylem a tu wielka ISKRA i caly komputer sie wylaczyl! Okazalo sie ze ten drucik dotknal obudowy. naszczesvier wszytko chyba dziala, ale nie powiem... troche sie przestarszylem ze cos poszlo! :wink: Postanowilem wiec jakos to naprawic... tylko jak? Mozna jakos molexa rozebrac i tam to wsadzic spowrotem??? A tak w ogole, to po co to jest osobno na kabelku i czym sie rozni od zwyczajnego molexa??? Pozdrawiam 600 PS. Wrzucilem ta fote tez jako zalacznik, jakby ktos nie mogl ode mnie z serwa zassac Edytowane 16 Lipca 2005 przez koparka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aTaSerwis Opublikowano 16 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2005 (edytowane) Widac na wtyczce napis VGA/HDD? no to juz wiesz do czego służy ... dokładnie tak jak napisali ;) Tam jest dodatkowy filtr, czasem przydatny. Naprawa? Te wtyczki sa rozbieralne, ale poćwicz na innej (za pierwszym razem możesz ułamać "ząbki"). Od strony którą normalnie wklada się do urządzenia każda tulejka ma lekko odgięty kawałek blachy (głęboko, tam gdzie dotyka do plastiku). Wkładasz cienki wkretak pomiędzy plastik a tulejkę i przyginasz ten wystający kawałek blachy do środka ... potem wysuwasz złączkę w stronę kabli. Z przylutowaniem chyba sobie poradzisz? zresztą może da się ponownie zacisnąć. Na fotce zaznaczone strzałką miejsce gdzie jest to zabezpieczenie. pS. ZenFist nie bij ... fotkę ci podkradłem ;) Edytowane 16 Lipca 2005 przez aTaSerwis Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...