Skocz do zawartości
gremlin@@@

Wycinanie Dziury W Boku Obudowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chce zakupić okienko revolteca do obudowy ( http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=9203 ), tyle że nie wiem czym zrobić dziure w boku obudowy. Czytałem że najlepiej wychodzi to wyżynarką, jednak takowej nie posiadam Sad . Czym można jeszcze zrobić dziure w boku, żeby wyszła prosto i w miare dobrze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możesz wiercić otwory wiertarką i potem to pilnikiem dopiłować. Szlifirką kątową( gumówką) nie polecam tego robić bo się placha przegrzewa

Edytowane przez Nostradamus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej (moim zdaniem) to sie tnie szlifierką kontową (czy tam może kątową), ja u siebie tak wycinałem i nie miałem zadnych problemów, szybko i sprawnie, tylko ze musisz mieć bardzo cienką tarcze, ja miałem chyba ze 2 mm, bo jak jest gruba to fucktycznie do bani sie tnie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najprościej i najszybciej szlifierką( kątową "gumówka") pózniej krawedzi obszlifowac tez szliniierką>pilnikiem i gotowe , niema sensu sie bawic dremelami i innymi tego typu bzdetami przy prostym oknie

powodzenia w cięciu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IamWeasel - a sprobuj tego samego z buda chiefteca :D 1mm stalowej blachy (no chyba ze to byly jakies maszynowe nozyce do metalu ;]) - do tego to tylko szlifierka i to dobra...

No ale do takiego codegena to w sam raz ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest buda kodegena tylko renomowanej firmy "............" tudzież "no-name" :D, fakt blacha na oko ma najwyżej pół milimetra, ale nożyce były solidne, z pół metra długości :)

Edytowane przez IamWeasel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IamWeasel - a sprobuj tego samego z buda chiefteca :D 1mm stalowej blachy (no chyba ze to byly jakies maszynowe nozyce do metalu ;]) - do tego to tylko szlifierka i to dobra...

No ale do takiego codegena to w sam raz ;]

1566264[/snapback]

Fakt, na "Szefie" blacha jest chyba z Tytanica. Najpierw okleilem tasma malarska ciecia. Pozniej wycinalem otwor pod Papsta 172mm w ten sposob ze zaznaczylem okrag a pozniej wiertlem 6 albo 8 na okolo dziurka przy dziurce [; . Na koncu kamienie szlifierskie na wiertarke (dwa rozowe sie skonczyly :P ) a na koncu pilnik i papier scierny. Wyszlo dobrze ale zabawy z tym bylo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo kamienie potrzebuja odpowiedniej predkosci :) kiedys meczylismy zebatke w wsk ktora ktos przyspawal gazowo a my chcielismy sciagnac - na spawy poszly chyba 3 kamienie i nic - a robilismy to zwykla wiertara - 3.5 tys obrotow - w koncu kumpel przyniosl "palcowke" - taka ala wiertara z 18 tys obrotow - spawy zeszlifowalismy momentalnie a kamien praktycznie sie nie zuzyl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej sie tnie tym czego nie masz:

 

Dołączona grafika

 

Ale tutaj tez wskazana jest lepsza firma (nie TOYA) i noze do blachy. Mialem przyjemnosc (i nieprzyjemnosc) ciecia takim urzadzeniem wirmy TOYA i firmy tej co na zdjeciu i rocnica byla kolosalna. Nie tyle w samym cieciu linii prostej co w robieniu zakretow. W mojej budzie jest koszmarnie gruba blacha i to bylo podwojne wyzwanie.

Takie cos najlpeiej pozyczyc od sasiada, znajomego. Idzie jak w "masło" Wyciecie otworu wiertarką jest mozliwe na wetyl, ale okno to juz wiekszy problem.

 

Druga opcja to dremel:

 

Dołączona grafika

 

albo normalna szlifierka (najczesciej spotykane narzedzie), chociaz jest nieco toporne przy cieciu wymyslnych ksztaltow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość GrzegorzBoss13

Ja wicinałem kątówką i bez żadnych problemów tylko trzeba uważać żeby blacha się nie przegrzała bo robi się czarna. Na koniec elegancko pilnikiem a od środka żeby nie było zadziorów leciutko szlifierką i na koniec papierem(oczywiście tylko środek :] )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy tego nie probowalem i nie wiem czy to jest zgodne ze sztuka ale gdyby tak chlodzic miejsce ciecia woda w ilosciach minimalnych tak zeby nie przypalic blachy? Mialo by to jakis negatywny wplyw na sprzet badz na otwor?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to wodą nie wolno chłodzić... Swego czasu jak "pracowałem" na tokarkach to tam występował taki biały płyn o nazwie być może nieprofesjonalnej.. pt. "chłodziwo" :). Co to byyło.. nie mam pojęcia.. ale napewno nie woda... a jesli już to nie taka z kranu... bardziej coś oleistego...

 

Być może przy pracach amatorskich nic takiego się nie stanie.. ale.. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja cialem wyzynarka a tez mam 1mm blachy i na okno, odciecie boku, dociecie kawalka blachy zeby zaslanial miejsce przyciecia, dociecie blachy do zaslonienia dziur po AT zuzylem 6 brzeszczotow :P A uzywalem wyzynarki toya - kosztowala cale 45 zl :P i sluzy juz 2 lata - najpierw podczas remontu domu pocialem nia panele podlogowe w 5 pomieszczeniach i docialem panele na schody, oraz okienka z pleksy w drzwi - ogolnie sprzet nie do zajechania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem brzeszczoty do metalu w castoramie (takie w żółtym opakowaniu - 5 sztuk). pociąłem jak narazie półtorej budy B) i oststnio wyciągnąłem drugi brzeszczot z pudełka :)

 

co do chłodzenia, to na opakowaniu od rzeczonych brzeszczotów napisano, żeby podczas cięcia metalu chłodzić je olejem...hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Icceman - ja mam ten sam problem ;] Bede chyba cial szlifierka katowa albo wyzynarka, bo nawet dremel bedzie mial problemy z ta pancerna blacha...

1568477[/snapback]

Widze ze cos nie masz racji bo dremel bez problemu poradzi sobie z stalowa blacha 1mm i nie widze zadnych przeszkód czemu miał bi sobie nie poradzic sroro swoim ciołem płaskowniki miedziane 5mm i wiekszych problemów nie było. Jak ma troche wprawy to idzie jak po maśle :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiu15go - a widzisz roznice w twardosci metalu miedzy miedzia a stala ? Miedz mozna byle brzeszczotem przeciac, ze stala to juz inna bajka ;]

1573040[/snapback]

Tak widze róznice ale ciołem stal dremelem i problemu nie widze :D

stal tez mozna byle brzeszczotem przeciac :)

Edytowane przez Misiu15go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...