Bad Pixel

[ciamek]

Witam, ostatnio na wyswietlaczu laptopa zauwazylem, ze czasem miga mi na zielono jeden pixel. Troche pomiga i znika. Czy to sygnal ze niedlugo sie przepali? Czy jest jakas "cudowna metoda" na unikniecie tej usterki?

[nieo]

zamaluj go korektorem :]

[Domik]

Przepala się i nic na to nie poradzisz. Chyba że oddasz na gwarancje.

Ps Nieo nie żartuj sobie.

[ciamek]

Ale od jakiegos czasu nawet nie mignal i dziala bez problemu. Moze to tylko jakas "chwilowa slabosc" ;)

[ejko]

Witaj u mnie na laptopie moim w lewym górnym rogu wysypał się jeden. Gwarancja i tak będzie uwzgledniona na pewno od kilku pikseli. Nikt ci matrycy nie wymieni jeżeli oddasz do gwarancji. A tak apropo jak rozmawiałem z ludźmi od siebie z serwisu to powiedzieli że matrycy nie da rady się naprawić :). A u mnie np ten piksel jedynie widać przy ciemnym elemencie (tzn jak jest ciemne tło to lekko świeci na niebiesko).

 

A najgorsze że matryca jest tak zbudowana iż na jeden piksel (subpiksel) przypadają trzy kondensatorki. A pomnóżmy 1024 x 768 x 3 kondensatory :| :) Więc nie przejmujmy się tym bo nie ma po co.

 

Wiadomo gorzej gdy matryca całkowicie zacznie strzelać i wysypie się 10 badów to nie ma sensu trzymać już tego lapa i puścić go na części. :)

[Domik]

Ejko zależy od producenta ;] czasami 1 bad i przyjmują. Pozdr

Edytowane 6 Września 2005 przez Domik

[roodin]

A wiecie może jak Toshiba przyjmuje bady?

Dzisiaj mi wyskoczył jedne widać go na jasnym tle, jest jakiś taki różowy

edit:

na jasnym tle cały pixl jest różowy a na ciemnym tylko subpixel jest zielony

Edytowane 5 Września 2005 przez roodin

[ejko]

Niewiem od ilu przyjmują. Gericoma jak miałem to w gwarancji śmiało było napisane że od 7 pikseli.

 

Mój tu subpiksel więc się tym nie przyjmuję. Jednak jeżeli jest jakiś producent co wymienia matryce przy 1 subpikselu lub pikselu to naprawdę laptop musiał wiele kosztować. Przecież matrycy nie da się regenerować a powiedzmy iż była wadliwa seria matryc to producent ponosi niezłe koszty. Jednak może jest jakiś :)

 

Ja się swoim nie przejmuję nieraz mnie irytuje tylko jak jestem zmęczony w nocy i włączę samo czarne tło. Lekko wówczas świeci na niebiesko ale to w górnej lewej części matrycy, nie rzuca się tak bardzo. Całe szczęście że nie na środku bo by mnie rozniosło przed kompem.