Zasilka Na Mój Konfig

[Vieri]

ehh chyba zdecyduje sie na kupno nowego zasilacza boje się dłużej czekać :? P4 2.5 Ghz GF FX 5900 XT 1x 512 RAM Płyta gigabyte Dysk 60 GB Seegate Napęd CDRW i Nagrywara DVD Lite ON chciałbym jakiś dobry zasilacz żebym nie miał znów takich "jaj" po pół roku :/ i jaka moc była by mi potrzebna?

EDIT: a czy mógłbym tego Colors IT dać na gwarancje i co powiedzieć ? nie spalił mi sie ani nic ale zwiesza mi się ciągle komp. Mam taką możliwośc?

Edytowane 5 Września 2005 przez Vieri

[HucK]

EDIT: a czy mógłbym tego Colors IT dać na gwarancje i co powiedzieć ? nie spalił mi sie ani nic ale zwiesza mi się ciągle komp. Mam taką możliwośc?

1634234[/snapback]

Jak jest dobry sklep, to powinni Ci wymienić na lepszy...

Jak na twój konfig brał bym Chiefa 400W, Chiefa 450, Tagana 380, Tagana 420, lub co najmniej Modecoma GTF 350...

Jak nie masz tyle kasy to Frotona, lub feela, ale to raczej nie bedzie zalecane...

Edytowane 5 Września 2005 przez Grzybek92

[Vieri]

Ale jak mam to uzasadnic dam mu ten zasilacz i co mu powiedzieć? że mam częste zwiechy zasilacza? to moze mi powiedzieć że to nie musi byc wina zasilacza. Thx za odpowiedź

[HucK]

Powiedz, że masz znajomego informatyka, sprawdzał, czy ten komputer jest dobry i doszedł do wniosku, że trzeba zmienić tą zasiłke... (na te, które Ci tam podałem)

[Vieri]

Hm no chyba się zdecyduje na tego Chiefteca 400 W ale słyszałem ze też sie paliły ludziom :( to sam juz niewiem chyba nie ma bezpiecznego zasilacza który model w przedziale 400 wzwyż jest ze tak powiem niezawodny

heh chciałbym jakiegoś Tagana bo widze że są niezłe :> ale co myslicie o tym?

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=16451

Edytowane 6 Września 2005 przez Vieri

[seiper]

szefu to moim zdaniem zbyt dużo;

fortron 350 w zupełności wystarczy i jest ( albo był ) za małe pieniądze

 

pozdro

[HucK]

Tego możesz zabrac... Bierz (chiefy 420 i 360) TYLKO z okrągłymi grillami, bo te z kwardratowymi to szajs!!

[seiper]

ale ostatnio na tweaku była akcja, że 420 chifa się sypią;

jakaś wadliwa partia