Ocena Samochodu

[kardas]

1 mln kilometrow? B) respect ;) A jaki to rocznik?

 

No a jeszcze tak troche w temacie, zastanawialem sie nad jakims niezbyt skomplikwanym

alarmem, dochodze jednak do wniosku ze immobilzer bedzie lepszym rozwiazaniem

w naszym klimacie.

Zalezaloby mi jednak na urzadzeniu, (taki niepelny alarm) ktore zawyje w razie

wybicia szyby. Czy ktos mial stycznosc z czyms podobnym?

 

Pozdrawiam.

[TomekB]

No rocznik mi mówił, ale kompletnie nie pamiętam. Ale się dowiem.

 

Facet tyle nim nabił bo od kilku (kilkunastu) lat co pare dni ma kursy do niemiec.

Handluje używanymi autami i częsciami Mercedesa i Volkswagena.

 

Jeździ tam od dawna, więc kontakty ma obcykane.

 

Raz mi mówił, że kupił tam za 200 Euro Golfa 2 po pełnym tuningu z silnikiem VR6.

[maly86]

Nie bede oryginalny, bo przedmowcy juz wszystko wylapali 8) :roll:. Ale napisac cos musze, gdy juz go doprowadzisz "do normalnosci" to bedzie cacy :).

 

W ogole mam sentyment do mercedesow :wink:.

 

EDIT: Nie doczytalem...

1 mln kilometrow?  B) respect ;) A jaki to rocznik?

 

[...]

1684069[/snapback]

Moj szwagier ma 89 r. 190 i jest jak zloto :). Zero rdzy wspanialy komfort i w ogole jak prawie wszystkie mercedesy 80-90, to byly cudenka... A jego ojciec ma beczke, ktora ma 1.200.000, 86 rocznik ( o ile sie nie myle), ale jezdzi dobrze jeszcze, ale jednak postanowili go juz odstawic, i kupil 124 za 220.000 zl, ale cacko to juz ma wypas ;] 89 rocznik, i ze w tamtych latach...:

- elektryczny szyberdach,

- elektryczne podglowki,

- elektrycznie regulowane siedzenia,

- podgrzewane fotele,

- ABS

- elektryczne lusterka

Hmmm, moja matka ma z 91 mitsubichi colt o mu rdza juz w silnik chyba wlazi, peka karoseria, gdzie niegdzie mm jest juz przerwy blach od siebie :| Takze mercedes to mercedes ;]. A moja matka co ma w aucie, hm.... nic :), nawet fotele sa niewygodne :wink:.

Edytowane 5 Października 2005 przez M@Ly

[TomekB]

W ogóle merce są super. Ale raczej nie należą do nich te nowoczesne modele.

 

Mój ojciec ma Mercedesa 308D "Kaczka" rocznik 93' Na oryginalnym silniku przejechał 700 tys. km. Tylni most (oryginalny) się rozleciał po 720 tys. km. Skrzynia biegów wciąż chodzi. Żaden nowy sprinter, transit czy iveco nie dorówna mu nigdy.

 

Ten znajomy opowiadał, że niedawno przyszedł do niego klient który poszukiwał półośki do Vaneo. Okazało się, że facet kupił używanego 3 miesięcznego Vaneo i na półośce oberwał się frez. Przecież to jest nie do pomyślenia takie coś w Mercu.