stabik Opublikowano 24 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2005 Wczoraj rozkrecilem swoj stary rozwalony zasilacz poczym wyjalem z niego wentylator po to by chlodzic sobie nim karte. Wszystko wyjalem itp itd ale teraz do czego by podlaczyc te kabelki? No wiec zapytalem kolegi powiedzial ze pod jakis slot maly znajdujacy sie na plycie glownej czy cos wiec wzialem te dwa kabelki podlaczylem a co bylo dalej to sie pewnie domyslacie :D bylo buu i koniec juz komputer sie wlaczyc nie chce. A wiec pytanie co moglo sie rozwalic ? Bardzo prosze o pomoc :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stabik Opublikowano 24 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2005 Odwiedzilem serwis jakos godzine temu, podlaczyli nowy zasilacz i okazalo sie ze nadal niechodzi czyli plyta glowna rowneiz poszla sie pieprzyc czy mozliwe ze jeszcze cos moglo pasc jezeli plyta glowna nie wytrzymala? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 24 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2005 Edytuj posty. Pogratuluj koledze za pomoc. Wiatraczki to pod molexa się podłącza to raz (w dużym uproszczeniu!!)a przedtem czyta się gdzie co i jak........... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardas Opublikowano 24 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2005 Poczytaj troche o zasilkach. Mjesli byl bez zabezpieczen, na co wyglada, to procek, ram, grafa, hdd, mogł wszystko, nawet coolerka ;) od procka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miazga82 Opublikowano 24 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2005 Jak sie chcesz dowiedziec co mogło paść to sam posprawdzaj. My tu nie wróżki jesteśmy i tego nie powiemy. Zjarac sie mogło wszystko, ale to zależy od szcześcia danego urzytkownika. A na przyszłość Ci radze ... nie pytaj sie tego kolegi o nic co ma jakis związek z komputerami!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...