Repthile Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 Komp odpalony, nikt przy nim nie siedzial. Nagle zacząl przerazliwie piszczec, wylaczylem go. Wlaczam spowrotem, nie dziala klawiatura. Poprawiam wtyczki, uruchamiam ponownie i uruchomic juz nie moge... Zawiesza sie na ekranie ladowania windowsa. Tryb awaryjny nie chce sie zaladowac. Raz sie zaladował, po okolo 10 minutach, przywrócilem system do wczorajszego punktu kontrolnego i dalej to samo. Przy probie uruchomienia w trybie awaryjnym, zawiesza sie po jakims czasie, czarny ekren z migajacym w lewym gornym rogu 'podkreslnikiem' . System byl postawiony jakies dwa tygodnie temu. Windows XP+SP2 zadnych wirusów ani smieci. Nie wiem czy to wina sprzetu czy systemu. Macie jakies pomysły? Z góry dziekuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolobos Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 Wentylator na procesorze jest sprawny? Wejdz do biosu i zobacz jaka temperature ma procesor. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Repthile Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 OK juz wszystko jasne. Nie wiem jakim cudem ale jedna kosc ramu wyskoczyla z jednego zaczepu, tak ze byla nie do konca wsadzona. Po jej docosnieciu wszystko wrocilo do normy. Az dziwne ze sie nie spalila lub cos w tym stylu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...