Trówymiarowy Projektor

[Gość Overclocked]

Zespół naukowców z japońskiego National Institute of Advanced Industrial Science and Technology opracował technologię wyświetlania trójwymiarowych obrazów w powietrzu.

 

Jak wyjaśniają autorzy projektu, nowe rozwiązanie nie funkcjonuje na zasadzie złudzenia optycznego, lecz oferuje prawdziwy obraz 3D.

 

System składa się ze specjalnego projektora, który emituje w powietrzu trójwymiarowe kształty o długości 2-3 metrów. Efekt ten uzyskiwany jest za pomocą bombardowania w określonych punktach cząstek azotu i tlenu białym światłem lasera. Dzięki temu w powietrzu następują niewielkie wybuchy, które utrzymują się wystarczająco długo, aby mogły tworzyć regularne kształty.

 

Naukowcy przyznali, że pracują już nad urządzeniem, które będzie wyświetlało kolorowe obrazy z większej odległości

 

[psz3mo]

i czym się chwala. T-fightery z gwiezdnych wojen były oparte na podobnej technologii, też tworzono je w powietrzu, takie urządzonko cuś widzimy jak wyswietla się obi-wan w jednej z części. powiedzmy ze to że udało sie im zrobic 3d to osiągniecie, bo reszta to technologia sprzed 20 i więcej lat

[[Shinigami]]

i czym się chwala. T-fightery z gwiezdnych wojen były oparte na podobnej technologii, też tworzono je w powietrzu, takie urządzonko cuś widzimy jak wyswietla się obi-wan w jednej z części. powiedzmy ze to że udało sie im zrobic 3d to osiągniecie, bo reszta to technologia sprzed 20 i więcej lat

Ale w filmie to zazwyczaj komputerowe podróby w większości przypadków nie istniejące.

[yotomeczek]

Ale w filmie to zazwyczaj komputerowe podróby w większości przypadków nie istniejące.

 

Hehe

Przemek to zdaje się młodzsze pokolenie - które czasem nie rozróżnia fikcji filmowej/growej od rzeczywistości :D

[99tomcat]

no niestety... teleportacje też znamy już e starych startreków i takich tam :D

 

:wink: ide sie teleportować do kuchni bo zgłodniałem cya...

Edytowane 12 Lutego 2006 przez 99tomcat

[psz3mo]

Hehe

Przemek to zdaje się młodzsze pokolenie - które czasem nie rozróżnia fikcji filmowej/growej od rzeczywistości :D

 

stary dziadek sie odezwał :P, wcale taki młody to ja nie jestem, w nie jedną gre grałem, nie jeden film widziałem i nie jedno w życiu przeżyłem, moze i więcej niż niektórzy starsi ode mnie.

btw. to co opisałem było na prawde w pierwszych gwiezdnych wojnach wykorzystywane i takie cos istnieje, a co do odróżniania rzeczywistości to nie jest ze mną tak źle :P

 

Shiningami pisałem o filmie sprzed 30 lat więc w tamtych czasach wszystkiego za pomocą kompów nie robili :wink:

[-=drake=-]

Przemek niepotrzebnie oglądałeś tą sage... ale naprawde taki hologram jest fajny ;D a fajny fajnego lubi... i fajnie... niech zrobią procki w lepszych technologiach i obniżą ceny 64 bitówek a nie robią jakieś kupy

[-talib-]

już kilka lat temu w Japonii małe żółte rączki zrobiły dla coca-coli kolorowy 3D hologram flaszki tego zacnego napoju przy automacie w centrum jakiejs metropolii.przechodnie zachowywali sie jak sredniowieczne głupki :kijem: .