Mod Drake'a Czyli Scalenie Ściany Z Mobo... :)

[Pekaok]

Pelzak, nie przesadzaj, przecież on się z tym nie wybiera (siłą rzeczy :D) na żaden konkurs...

 

Ja też nie podzielam takich zabaw, ale jak drake'owi się podoba patrzenie sobie na układy scalone itepe w zaciszu domowym, to nam akurat nic do tego i po co tutaj mieszać matuszkę polszę do tego ;)

 

Mnie to średnio obchodzi co sobie ktoś w domu robi, jak już Drake założył temat to się podzielę wrażeniami, poradami (w miarę możliwości), bez zbędnej agresji :]

[-=drake=-]

Panie Pelzaku skoro ten topic pana irytuje to proszę tutaj nie wchodzić to chyba proste.. to nie jest mod NARAZIE żeby świeciło wszystko. Bawiłem się z wiertarką śrubkami itp. chce aby to był ręczny mod a nie przykręcenie sobie coolerka i neonka z tyłu i jazda.. tak więc źle mnie zrozumiałeś...

 

Mnie to średnio obchodzi co sobie ktoś w domu robi, jak już Drake założył temat to się podzielę wrażeniami, poradami (w miarę możliwości), bez zbędnej agresji :]

+/- takiej odpowiedzi oczekiwałem tak więc dzięki :) nie oczekuje od was pozytywnych wypowiedzi bo przyzwyczailiście się do obudów i świecidełek lecz popatrzcie z drugiej strony że jednak trzeba się przytym napracować Edytowane 21 Marca 2006 przez -=drake=-

[PelzaK]

Pekaok nie przesadzam.. ale skoro jeździmy po ludzich którzy robią -o -k to czegoś tu nei rozumiem... oni włożyli więcej pracy w swoje MODy...

 

a Ty -=drake=- o ile mnie pamięć nie myli założyłęś juz 2 topiki o tym że wieszasz sobie kompa na ścianie.. i w TYM temacie w tytule jest wyraźnie napisane MOD... a w poscie wyzej pisesz ze to nei jest MOD.. więc ja tu widzę rozbieżności w protokole.... :twisted:

 

dalej piszesz ... nie oczekuje od was pozytywnych wypowiedzi, no wiec dałem Ci negatywną odpowiedź.. a Ty na to: skoro ten topic pana irytuje to proszę tutaj nie wchodzić to chyba proste

 

motasz się w zeznaniach... :lol: Będę miał Cie na oku :twisted: i Twojego nibymoda też.. jak za miesiąc czasu nie bedzie tu zdjęcia czegoś co można nazwać modem to.. jeszcze nie wiem co... :)

 

kip moding...

Edytowane 21 Marca 2006 przez PelzaK

[Pekaok]

hmmm, praca pracą, tu się zgadzam oczywiście... ale spójrzmy optymistycznie... nie ma obudowy, to przynajmniej nie zostanie zniszczona koślawym oknem ;)

 

jak za miesiąc czasu nie bedzie tu zdjęcia czegoś co można nazwać modem to.. jeszcze nie wiem co... :)

to może zrób wtedy to co zrobił mój dziadek! :twisted:

[s4t1n]

a co zrobil twoj dziadek ?

[-=drake=-]

Pekaok nie przesadzam.. ale skoro jeździmy po ludzich którzy robią -o -k to czegoś tu nei rozumiem... oni włożyli więcej pracy w swoje MODy...

 

a Ty -=drake=- o ile mnie pamięć nie myli założyłęś juz 2 topiki o tym że wieszasz sobie kompa na ścianie.. i w TYM temacie w tytule jest wyraźnie napisane MOD... a w poscie wyzej pisesz ze to nei jest MOD.. więc ja tu widzę rozbieżności w protokole.... :twisted:

 

dalej piszesz ... nie oczekuje od was pozytywnych wypowiedzi, no wiec dałem Ci negatywną odpowiedź.. a Ty na to: skoro ten topic pana irytuje to proszę tutaj nie wchodzić to chyba proste

 

motasz się w zeznaniach... :lol: Będę miał Cie na oku :twisted: i Twojego nibymoda też.. jak za miesiąc czasu nie bedzie tu zdjęcia czegoś co można nazwać modem to.. jeszcze nie wiem co... :)

 

kip moding...

Słuchaj panie wszechmogący... jak masz tak zamiar po mnie jechać to ugryź się w język! Mam dość twoich przesłań i beznadziejnych komentarzy odnośnie mojego komputera. Proszę - zbanuj mnie - jeśli potrafisz panie wszechmogący... Jak widze takich userów jak Ty, to bierze mnie na wymioty... A takim wrednym szantażem możesz mi naskoczyć... ty się uważasz za szanowanego usera... śmiechu warte proszę Pana... Edytowane 21 Marca 2006 przez -=drake=-

[kanathea]

Coraz wieksza agresja emanuje z forum ;/

[Pekaok]

Dokładnie Kanathea... aczkolwiek jakbym miał komuś przyznawać rację, to (zwłaszcza po ostatnim poście Drejka) stanąłbym po stronie Pelzaka. Ale nie staję, bo nie wchodzi się między walczących o ile nie jest się sędzią :]

 

a co zrobil twoj dziadek ?

nie wiem, ale brzmi groźnie.

[melonowy]

Ja bym to opatulil plexa zeby jakis kot lub inny domowy potwor nie namieszal w kabelkach :) Np taki szescianik z plexy bez jednej scianki na to zalozyc i masz minimum bezpieczenstwa.

 

A co do agresji na forum - no zdarza sie kazdemu - hehe moze ktorys z was ma teraz sesje ? ;)

Edytowane 21 Marca 2006 przez melonowy

[kanathea]

[...]stanąłbym po stronie Pelzaka[...]

hyhy - ja tez, PelzaK'a czytuje dluzej ;)

 

[...]bo nie wchodzi się między walczących o ile nie jest się sędzią :] [...]

o ile nie jest sie moderatorem albo chuckiem norrisem ;>

[PelzaK]

oho pan-=drake=- ma kłopoty z nadmiarem negatywnej energii czy coś :wink:

 

ja nie wiem jak Ty czytasz moje posty.. zapewne z przekonaniem że ja jestem jakimś Twoim wrogiem... I cokolwiem by nie napisał Ty uznasz że dgybym miał wąłdzę to bym Ci bana dał :D.. nic z tych rzeczy..

Po prostu pokazałem Ci że sam sobie zaprzeczasz (bo lubie pokazywać ludziom że motają sie w zeznaniach :twisted: ). A kiedy kończą Ci się argumenty pokojowe to zaczynasz najeżdzać na mnie z większą nutką agresji.. standardowe zachowanie polaków... :D

 

A takim wrednym szantażem możesz mi naskoczyć... ty się uważasz za szanowanego usera... śmiechu warte proszę Pana...

Kontynuując mój tok rozważań mamy tu właśnie potwierdzenie mej teorii... Ten jak to nazwałś szantaż... to był oczywiscie żart, który miał Cię w pewnym stopni skłonić do kontynuacji pracy... co zaakcentowałem końcowym zwrotem kip moding...

 

Nie wiem czy Ty i inni uzytkoniwcy zauważyli.. że ja ani razu (chyba że przypadkiem i niecelowo) nie użyłem pod Twoim adresem żadnego tzw. epitetu... bo do Ciebie nic nie mam.. oceniam tylko Twoja pracę..a Ty?

• panie wszechmogący - oczywiscie ironia...
• Mam dość twoich przesłań i beznadziejnych komentarzy - to nie musisz czytać :wink:
• jak widze takich userów jak Ty, to bierze mnie na wymioty - jeszcze mnie nie widziałeś :).. ale To chyba tylko Ty masz tą chorobę... inni trzymają się nieźle
• możesz mi naskoczyć - po co? Ja nie jestem pajacem w dresach żeby biegać i jakies orgie w stylu 12wiecznym odwalać...
• ty się uważasz za szanowanego usera... śmiechu warte - najwyraźniej ta gorsza część tłikowej społeczności dała mi to do zrozumienia... **

dziękuje że stajecie po mojej stronie, czego oczywiście nie wymagam... po co macie sobie robić wroga w postaci pana autora... :) do którego kieruję przy okzji słowa pokoju....

 

wyluzuj trochę bo jestes spięty a to powoduje wrzody... Ja nie jestem wszechmogący.. bo taki ino jest Bóg... a ja nim z pewnością nie jestem... i życzę Ci żebyś zrelizował swojego moda...*

 

* ten tekst nie zawiera żadnych ale to ŻADNYCH podtekstów, jest tak prosty jak 2 metry sznurka w kieszeni...

 

** ciekawe dlaczego 2 dzień z rzędu ktoś pisząc do mnie nazywa mnie fachowcem - wg mnie oczywiście niezbyt słusznie.. no ale skądś te nazwy się biorą... chyba że nazywasz tych ludzi nieudacznikami... a myślę ze by się obrazili... :wink:

[kfh13]

Roztrzygnijcie to w walce na styropianowe noże :lol2:

[szef182]

Ostatnimi czasy zauwazylem ze ludzie nie maja w sobie nawet malenkiej iskierki samokrytyki. Kiedys dawno dawno temu (jakies 2 lata minely) przerobilem sobie obudowe (wycialem okno, zaszpachlowalem front, przemalowalem bude na czarno i wstawilem swiecidelko niebieskie), i wg mnie jak na pierwszy raz nie wyszlo tak tragicznie. Jednak pod naciskiem ludzi zdolniejszych ode mnie (a doklaniej mowiac pod wrazeniem ich osiagow w moddingu) postanowilem jej nie pokazywac. A teraz dochodze do wniosku ze chyba powinienem byl. Przeciez to co ty i wiele innych osob pokazuje to zwykle krzaki (no offence). Zamiast obwieszczac wszem i wobec jak to w genialny sposob przykreciles mobo do sciany, wez sie do roboty i lepiej bedzie jak pokazesz co z tego wyszlo. Piszac na forum musisz liczyc sie z tym ,ze nie beda ci slodzic. A jak juz ktos cos powie zlego, to piszesz, ze zbiera cie na wymioty gdy czytasz wypociny tegoz forumowicza. W 100% zgadzam sie z "wszechmogacym" panem PelzaKiem. I nie chce karcic, tylko zachecic do daleszej pracy. Pozdro

 

PS

A jak chcesz zobaczyc jak inny zareaguja na tego "moda" to wystaw to na bit-techu albo na metku ;)

Edytowane 22 Marca 2006 przez szef182

[Gość ctx0075b]

Totalne dno, takiego moda to miałem jak czekałem na nową obudowe po pospieszyłem się ze sprzedażą starej, w każdym serwisie komputerowym wala sie tak zmodowanych kompów cała gromada

[-=drake=-]

Dobra... wystarczy mi tych słów goryczy... nie będe już wystawiał żadnej mojej pracy na forum bo widzę jak się to kończy...

[durczyn]

kicha... Jeśli nazywać moda walającą się płytą główną zasilacz i hdd po biurku to ja takich modów miałem przynajmniej 10... Bo np teraz moja buda stoi w piwnicy.. a płyta na specjalnym stojaku stoi w domu.. czy mam to też pokazać jako mod?

 

Idziecie na łatwiznę.. wyjac mobo z budy i przykrecic do sciany.. super mod... napewno praktyczny, egornnomiczny, cichy.. same plusy... gratuluje udanego pomysłu.

 

Boże Ty patrzysz i nie grzmisz... :lol:

Cała prawda :D a ja majac bude chieftec bigtower zdjołem bok obudowy zeby łatwiejszy był dostep do hdd jak kumple przyjda i na odwrót i te drzwiczki z frontu bo mnie denerwowało ciągle ich otwieranie, i mi widac diody z mobo co się świecą, To jest dopiero mod :lol2:

 

chętni wszyscy jesteśmy prac nad modami ale nie typu wyjęcia kompa z budy i go powieszenie na ścianie, moze złe było że zasugerowąłes że to mod a nie np jakiś"nowy" pomysł :)

Edytowane 22 Marca 2006 przez wirion

[PelzaK]

nie... nie chodzi o to zebyś nie wystawiał... Dlaczego są mody które zbierają same lub przeważajacą ilość pozytywnych głosów... są też takie które zbierają negatywne i wręcz same negatywne... Coś je najwyraźniej rozróżnia..

 

Zazwyczja negatywne opinie tyczą się modów typu "Kiedyś będe... Błąd.. Ty nigdy nie będziesz..."* ups.. to nie ten film :D. Tak więc jak ktoś pisze że chce to czy tamto.. obiecuje gruszki na sośnie etc no to tak się właśnie to kończy...

 

Dlatego też poddałem krytyce Twoje określenie tego jako mod.. bo dla mnie to nie jest żaden mod.. to jest płyta wisząca na ścianie... I zauważ że były gorsze opinie niż moja... Zatem mogę sie tylko domyślać czemu naskoczyłeś właśnie na mnie :)

 

Gdyby to co wisi na ścianie było obudowane jakaś obudową, z plexi czy nawet z drewna, plastiku czy żelaza, gdyby ten zasilacz był jakoś zamontowany obok np w formie takeigo włącznika mocy jak nieraz na filmach widac z taką wajchą z boku... to podejrzewam że zebrałbyś całkiem inne głosy... wtedy można mówić o modzie.. o czymś co jakoś wygląda.. ma charakter.. włożyłeś w to jakąś pracę..

 

Jeśli by to wyglądało tak jak ja to teraz widzę w wyobraźni to napewno z mojej storny nie groziłby Ci negatywny głos... więc.. kip modding :)

 

 

*poranek kojota, scena w barze u Zdzicha... czy coś :)

Edytowane 22 Marca 2006 przez PelzaK

[-=drake=-]

Wiesz, teraz odechciało mi się pokazywania tutaj czegokolwiek więc możesz sobie po mnie jechać... dziękuje za wszystko

[gRaBaRz.oS]

Dobra... wystarczy mi tych słów goryczy... nie będe już wystawiał żadnej mojej pracy na forum bo widzę jak się to kończy...

 

nie chodzi o to zebyś już nie pokazywał swoich prac... ja też zebrałem dość "fajne" opinie co do mojego "moda" ale zrozumiałem ze nic tam nie zrobiłem (w sumie to mnie Carl0s uświadomił) i dzięki niemu jak coś robie to robie od początku do końca i najlepiej jak umiem a to że powiesiłeś mobo na ścianie to nie jest mod ... tak jak to przedstawił "Mr. wszechmogący" posta wyżej to jakbym to tak zobaczył to pomyślałbym sobie "ooo to jest mod" i nalerzy korzystać z rad zaawansowanych tematycznie userów takich jak Pelzak :) pozdro i też mówie KEEEP MODDING :)

[Pekaok]

Wiesz, teraz odechciało mi się pokazywania tutaj czegokolwiek więc możesz sobie po mnie jechać... dziękuje za wszystko

może jeszcze nie dojrzałeś do prezentowania tutaj swoich prac...

 

Nie tak dawno wystawiłem na tweaku swój film, zebrał same negatywy, mądrzejsze badź głupsze. Pojechano nawet po mnie osobiście, zapominając już o samym temacie. No i przełknąłem to - widać to co mi wydawało się fajne, nie wszystkim się podoba - następnym razem bardziej się postaram.

 

Nie ma się co obrażać, musisz liczyć się z tym że jesteśmy tylko kupą ludzi, która nie dba o to czy będziesz ich później lubił czy nie. W przeciwieństwie do przyjaciół, dziewczyny, mamy, siostry czy psa powiemy Ci jak najszczerzej co myślimy - bo taka jest chyba rola forum. Ja postrzegam to jako walor, a Ty?

 

EDIT: mnie grabarz.os ubiegłeś... <_<

 

;)

Edytowane 22 Marca 2006 przez Pekaok

[PelzaK]

... więc możesz sobie po mnie jechać... dziękuje za wszystko

najwyraźniej zmarnowałem 5 minut życia i pare kilobajtów dysku na forumowym serverze pisząc ostatniego posta, bo go nie zrozumiałeś... <_<

[durczyn]

niezaczynaj uzalać sięnad sobą, i niewzbudzaj współczucia i litosci, poprostu, walcz dalej z pomysłami i moddingiem, nie ty jeden negatywne opinie zebrałes na tym forum, nie pierwszy i nie ostatni

[piekar]

Tzn. ja jednak w pewnym sensie obstałbym za -=drake=-, a to tylko dlatego, że słowo mod oznacza nic innego jak modyfikację. Więc przyjmijmy, że za oryginał wezmiemy 'wersję' komputera, która dostajemy kupując go... modyfikacją względem oryginału, więc można nazwać zwykłą wymianę collera, czyli także zwykłe wyjęcie i przemieszczenie bebechów. Tylko teraz... tutaj pojawia się pewna sprzeczność, ludzie tacy jak PelezaK (nie jestem tutaj długo, nie znam tej osoby, ale z tego co czytałem mogę wywnioskować, iż jest to osoba która naprawde wie co mówi na temat moddingu) wypowiadają się i oceniają takie rzeczy według tego co zrobili sami, do czego doszli. I takie osoby są przykładem dla początkujących, i moim zdaniem słowa z ich strony typu " co to za shit" "po coś to wogule robił" mijają się z celem. Osoba początkująca, która za coś się bierze potrzebuje jakiegoś docenienia tego co robi... Uważam, że zamiast oceniać według siebie (czyli według tego co sie samemu zrobiło, albo co widziało się u innych) powinno się ocenić to poprostu obiektywnie czyli dajmy na to

"słuchaj stary, w sumie to tutaj nic ciekawego nie wykombinowałes, ale jesteś na dobrej drodze do tego aby ten MOD przypominał MOD'a. Mógłbyś tutaj wykorzystać ... bla bla bla bla bla... i w tym momencie to co zrobiłes nie jest godne podziwu ani uznania z mojej strony, ale jest na najlepszej drodze aby te 'przywileje' zyskać."

Takie podejscie do sprawy, moim zdaniem zmotywowałoby ów autora i wyraziłoby zarazem to, iż Twoim (bez zadnego personalnego odniesienia) zdaniem jest to narazie nic ciekawego, ani godnego uwagi.

[durczyn]

słowo mod oznacza nic innego jak modyfikację.

Definicje z PWN :lol2:

 

1. «zmiana, przeróbka lub poprawka czegoś, nie naruszające zasadniczego charakteru rzeczy; wynik zmodyfikowania, rzecz zmodyfikowana»

Modyfikacja tekstu, wypowiedzi, poglądu.

Modyfikacja technologii, systemu organizacyjnego.

Modyfikacja samochodu, samolotu, przyrządu.

Ulegać modyfikacjom.

Wprowadzać modyfikacje.

 

2. biol. «odmienne wykształcenie się cechy lub kilku cech danego organizmu w stosunku do innych organizmów o podobnym zespole czynników genetycznych, wywołane przez odmienne warunki środowiska; jest niedziedziczne, ma często charakter przystosowawczy» :blink:

 

Ogólniemodyfikacja to ulepszenie, zmiana wygladu, jego zmodyfikowanie a nie pokazanie od innej strony :]

[PelzaK]

piekar nie zaczynaj znów na temat znaczenia słowa mod.. jak wspomniałem.. wyjęcie mobo z kompa to nei jest mod.. to jest po prostu wyjęcie mobo z kompa... Ktoś napsiał że w serwisie komputerowym takich modów jest dziesiątki... bo płyty leżą poza obudową...

 

poza tym podpowieziałem mu co można zrobić... a że chłopak nie chce skorzystać z rad wszechmogącego (kurde spodobało mi się :D ale wolę błogosławionego PelzaKa :twisted: ) i wciaż upiera sie przy tym że ja po nim jeżdzę no to trudno... Ja zazwyczaj po nikim nie jeżdzę... i nawet nie lubię tego określenia...

 

Przyjęło się w każdej kulturze abstrahowac od encyklopedycznych definicji słów.. zatem w naszej społęczności tłikowej modem nie można, a raczej nei powinno się nazywać wszystkiego co jest zmienione względem oryginału w jakikolwiek sposób... Jak mówie.. encyklopedyczna definicja dopuszcza fakt iż KRESKA wykonana markerem na obudowie to też mod...

Co raczej kłóci się z ogólnie pojętym wyobrażeniem o zmodowanej obudowie...

 

druga sprawa to taka, że nie można chwalić każdego i za wszystko.. Było tutaj pare postów chwalących to coś... i gdyby tak zostało to autor gotów pomyśleć iż wykonał super wszechmogącego moda :) wszystkim się podoba.. a tak z pewnością nie jest.... Zatem piekar przemyśl jeszcze raz swoją teorię... bo gdyby zastosować się do niej to po krótkim czasie na forum zaroiło by się od dziarskich powyciąganych płyt głównych na biurku zwanych modami.... i każdy autor był by na tyle przesycony samouwielbieniem że wysyłałby swojego moda... na zagraniczne fora, na ten przykład thebestscenario... I mielibyśmy 50 przedstawicieli z polski ze swoimi płytami na ścianie, suficie, pod biurkiem, za oknem i w akwarium obok obudów takich jak matrix rebirth czy doom3... paranoja...

 

atystów i wynalazców powinna napędzać krytyka.... a nagrodą za cieżką pracę powinny być pochwały... a nie na odwrót.

Edytowane 22 Marca 2006 przez PelzaK

[Piterix]

IMO - takich modów to każdy kto moduje budę miał kilka-kilkanaście. MOD to modyfikacja a takiej tu nie widzę. Nawet plusa za inwencję nie można dać bo komp na ścianie już był...

Pozatym taki otwarty komp to najlepsza droga do jego śmierci. Ale są też pozytywy całej sytuacji - masz teraz wolną budę którą możesz zmodyfikować, potem włożyć kompa ze ściany do środka i pokazać wszystkim prawdziwego MOD'A.