djsilence Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2006 (edytowane) Tak moi drodzy. Dzis zabilem swoj komputer. Ucieszony kupnem nowej wypasionej obudowy, dobralem sie do kompa i zaczalem wyciagac bebechy. Wyciagajac zasilacz nacisnalem w dol i oderwalem jedna nozke kondensatora zasilajacego pamieci. Komp odpalal ale nie uruchamial sie test pamieci. Kondensatorek ten jest/byl firmy KFZ 1000pikofaradow, 6,3V, 105st.C (M). Czym predzej pobieglem z plyta glowna do serwisu naprawiajacego TV itp (takiego lepszego serwisu) i wstawiono mi bardzo podobny kondensator tyle ze 10v. Przy okazji dowiedzialem sie ze w jezyku angielskim nie ma slowa "Condensator", a jest "Capasitor" (w koncu jest slowko condense - zageszczac - whatever;)) Ucieszony i jednoczesnie pelen obaw, jak po operacji przeszczepu, pospiesznie udalem sie do domu. Podlaczam komputer, wlaczam i.... to samo:( JAK ? czemu? Czyzby pamieci "poszly"? zalamany poszedlem spac, wczesniej rozbierajac kompa na kawaleczki, z wyjeciem procka wlacznie. Po pol godzinie obudzila mnie stresowa biegunka;) ;) ;) mimo zalamania postanowilem jeszcze czegos sprobowac. Podlaczyc wszystkie komponenty pokolei, by zobaczyc czy czasem ktorys z nich nie wspolgra z nowym kondensatorkiem. Zatem zalozylem proca, cooler, grafike i pamieci. Juz przy pierwszym uruchomieniu okazalo sie ze moj najukochanszy, cudowny i jedyny w swoim rodzaju komputerek ...... SAM SIE UZDROWIL :) biegunka juz przeszla (mam nadzieje), w koncu cos dzisiaj zjadlem, poskladalem kompa do konca, podkrecilem i dziala:) Wlaczylem Azureuska i pobieglem na kolejna nocke do pracy aby nie spac juz drugi dzien :) Czyz to nie milosc? (czyt. uzaleznienie) Na koniec pewnie juz dlugo wyczekiwane pytanie. Czy na dluzsza mete moze zostac ten 10-ciovoltowy kondensator czy lepiej wlutowac 6,3v? Jak sie to ma do podkrecania i jakie sa potencjalne niebezpieczenstwa? Pozdrawiam Michal - Ladek Zdroj PS. dziekuje ze moglem sie podzielic moim dzisiejszym strasznym horrorem First Person View/RPG. :) Edytowane 29 Kwietnia 2006 przez djsilence Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek-o Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2006 ten 10v spokojnie powinien działać , sam zamiast 6,3V lutowałem w moim solteku 10v, jedynie pojemnośc musi być ta sama co w starym kondziołku. Sprawdź jedynie czy max temperatura tego kondensatora to 105 stopni C. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2006 tak, jest na nim oznaczenie 105st.C (M) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Są pewne normy ale spokojnie możesz go zostawić. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 gratuluje precyzji w wyciaganiu zasilacza :lol: i za razem reanimacji plyty :D :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2006 :) Dziekuję :) Dlatego kupilem nowa obudowe, bo ta ktora mialem z iBOXa byla w dupe malutka :) i cokolwiek w niej zrobic to masakra, a zasilacz grzal sie do 60st.C Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...