Skocz do zawartości
PelzaK

Podzielniki Ciepła W Co

Rekomendowane odpowiedzi

  PelzaK napisał(a):

ale problem tez w tym.. iż grzejnik mimo iż odkręcony na maxa nie nagrzewał się do takiej temperatury żeby parzyć w rękę... Czasami był tak gorący.. a przez większość czasu nie... Więc żeby cokolwiek grzało to chodził na maxa... problem największy z obracaniem dziadostwa bo ciężko :)

Z tego opisu wynika , że grzejniki pracują prawidłowo. Głowica termostatyczna reguluje prace grzejnika zależnie od temperatury w pomieszczeniu (nie, jak wielu ludzi myśli - zimny, letni, ciepły, cieplejszy, najcieplejszy). Każda wartość na głowicy oznacza określoną temperaturę: śnieżka- funkcja przeciwzamarzaniu, grzejnik włączy się przy 6* w pomieszczeniu, dalej 1 -10*... do 5 - 26*.

Jeżeli zadana temperatura zostanie osiągnięta termostat ograniczy przepływ czynnika grzewczego i będzie dopuszczała go tylko tyle ile jest potrzebne do osiągnięcia danej temperatury. Aby głowica prawidłowo sterowała nie może być zasłonięta obudową, ciężką zasłoną niczym co by ograniczało obieg powietrza na około niej. Żeby grzejnik był cały czas jednakowo ciepły (Od góry do dołu) trzeba zdemontować głowice, zostawiając sam zawór. Przy zasłoniętych głowicach stosuje się typ z czujnikiem zewnętrznym.

Możesz sprawdzić jakie masz kryzowanie (regulacja przepływu, większy przepływ=większa wydajność). Na ostatnim piętrze śmiało może być maksymalna nastawa. (przy Danfoss'ach bardzo proste w innych potrzebny klucz płaski lub specjalny przyrząd).

Można wykonać jeszcze płukanie grzejników, chociaż mało prawdopodobne żeby się zamuliły na ostatnim piętrze, ale też się zdarza. Przyjmij średnio 120W na m2 +10% za mieszkanie szczytowe i ostatnią kondygnacje i zobacz czy masz grzejniki o prawidłowej mocy.

Następną rzeczą majacą wpływ na prace grzejników jest regulacja węzła cieplnego. Dostawca ciepła ma tabele regulacyjne w których określono jakie powinny być parametry czynnika grzewczego: wchodzącego na budynek i wychodzącego po wysokiej stronie (temperatura i PRZEPŁYW) oraz jaka powinna być temperatura czynnika wychodzącego na budynek z wymiennika po stronie niskiej. Temperatury te są ustalone względem temperatur zewnętrznych i siły wiatru

Kiedyś nie projektowało się izolacji w miedzystropiu. Teraz podczas docieplania budynków naprawia się ten bład. Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, jeżeli budynek jest z pierwszej połowy lat '90 to nie ma docieplonego stropu (pisze to na podstawie swojej Spółdzielni).

Płukanie grzejników, regulacje stolarki, uszczelnienie ościeży wykonuje zarządca budynku. W administracji powinni Ci dać do wglądu na życzenie tabele regulacji i dokumentacje mieszkania (inst. CO). Nie mają obowiązku pokazać Ci węzła (wymagane uprawnienia energetyczne).

Pozostaje jeszcze jedna ważna rzecz: jaka jest moc zgłoszona dla budynku, czyli jaka jest zamówiona ilość ciepła. Po dociepleniu budynków jest ona w 90% zmniejszana i zdarza się że aż za bardzo.

 

ps. podzielniki to BUBLE dajace najwięcej zarobić firmom rozliczającym je, przyczyniajace się do zagrzybienia mieszkań i wychłodzenia. Ludzie dostają Pier..lca we łbach na punkcie oszczędzania. Wyłaczenie jednego mieszkania z ogrzewania powoduje niedogrzanie innego. Porównajcie jak jest w budynkach w których są podzielniki z tymi gdzie ich nie ma.

Edytowane przez harryt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak działają danfosy to wiem... a z tym kryzowaniem... To to się ustawia gdzieś przy nim? Nie jestem pewien ale wydaje mi się że kolesie ze spółdzielni kiedyś coś w piwnicy majstrowali i miało to jakiś związek z kryzowaniem... Chodziło o to że w łazienkach nie ma podzielników i ludzie sobie odkręcali na maxa... otwierali drzwi od łazienki i ogrzewali tym dom... I kolesie zakręcili coś tam i w łazience grzejniki już nie są gorące... U nas wręcz letnie, tak że kąpiel w takich warunkach to nic przyjemnego.

 

Jak wszedłem do łazienki mojej dziewczyny (inne miasto) to kaloryfer był taki gorący że wręcz jak się stało metr od niego to było czuć promieniowanie podczerwone na skórze :) aż parzyło... U nas widać olali sprawę.. i skręcili... nie przejmując się mieszkańcami z ostatniego piętra gdzie najwyraźniej docierająca woda jest już wychłodzona dostatecznie przez innych lokatorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciu głowicy jest widoczny srebrny karbowany pierścień z podziałką. "N" oznacza max. otwarcie. Na korpusie pod pierścieniem jest wytłoczona kropka. Odciagamy pierścień i przekręcamy na żądaną nastawe. "Kolesie" skryzowali piony. Ja też tak każe robić ale tylko na powrotach, z powodu zapowietrzania się świec (przelewanie się wody, ciurlanie :)). Zakręcanie grzejników (podzielniki :mur: ) powoduje to że pompa ciągnie tylko świecami i zasysa powietrze przez odpowietrzniki (za szybko ściąga). Ludzie odpowiedzialni za instalacje CO z powodu podzielników też nie mają łatwego życia.

 

ps. innym mieszkającym na innych pietrach niż ostatnie, nie radzę zmieniać kryzowania. Spowoduje to tylko rozregulowanie instalacji. Ciepło nie będzie dochodziło w odpowiedniej ilosci do innych grzejników w danym pionie.

Edytowane przez harryt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki macie zimne bo to wina spółdzielni.. gdy są rozliczani z miastem na zasadzie starych ryczałtów, mieli to gdzies i były kryzy porozwiercane. (kryza to taka zaslepka w ruze doprowadzająca ciepło z ciepłowni.. w rachunkach płaci sie za przesył (uzaleznione wlasnie wielkoscią kryzy) oraz za zuzytą energię w J podawaną..

My to przerabialismy.. starzy oszczedzali i mamy najmniejszą kryzę, jakiegokolwiek by sie nie wmontowalo kaloryfera czy ciepłowymiennika - zawsze jest zimno .. bo mamy za mały przesył.. ale oszczednosci i ja po prostu marznę czasem..

 

W bloku jest tak samo.. społdzielni nie stac na wiekszy przesył po zmianie rozliczania i szczędzą na was..

Ci na ostatnich pietrach mają najzimniej zawsze :(

 

Jedyne co chyba zostaje - to niezalezna ekspertyza i sprawa sądowa.. ale jesli macie mieszkanie na wlasność to chyba nic im nie zrobicie.. bo sufit tez macie na wlasnośc nie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Galago De Codi napisał(a):

Grzejniki macie zimne bo to wina spółdzielni.. gdy są rozliczani z miastem na zasadzie starych ryczałtów, mieli to gdzies i były kryzy porozwiercane. (kryza to taka zaslepka w ruze doprowadzająca ciepło z ciepłowni.. w rachunkach płaci sie za przesył (uzaleznione wlasnie wielkoscią kryzy) oraz za zuzytą energię w J podawaną..

 

A to ciekawostka. Do tej pory sądziłem że kryzy są stosowane w celu regulacji przepływu czynnika w sieci i instalacjach. Zeby do wszystkich odbiorców/urządzeń docierała odpowiednia ilość. No i dostawcą ciepła jest "miasto".

Wina Spóldzielni, czyli także jego rodziców, którzy są członkami. Spółdzielnie tworzą członkowie, czyli właściciele mieszkań.

Edytowane przez harryt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taa.. niby tak.. tylko jakoś dziwnie moj ąsiad mial tą samą kryzę, a dostawal wiecej ciepla niz my. (bo byl pierwszy podlaczany do rury z cieplowni) :/

 

Dla nas okazalo sie ze jedyna szansa to rozwiercic kryzę, puki bylo rozliczane na zasadzie ryczałtu, to mielismy rozwierconą, ale jak zaczeli regulowac te oplaty licznikami - to marzniemy :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy starym systemie masz racje tak można było osiągnąć lepsze wyniki grzania (czasami kosztem sąsiadów). Może któryś sąsiad pod tobą też miał rozwierconą i za mało szło do Ciebie :).

Jak teraz marzniesz to w tym topiku masz przewodnik od czego zależy ciepło w mieszkaniu. Przeważnie są to błędy w wyliczeniach. Taki przykład: miałem budynek w którym był notoryczny brak CWG. Konserwatorzy posprawdzali wszystko co się dało. Niby wszystko prawidłowo, a jak wzrasta pobór to wody brakuje. Biorę projekt nowego węzła i okazało się że projektant pomylił się w doborze wymiennika. ZEC założył większy wymiennik. Znowu w innym przyczyną była za mała moc zamówiona po dociepleniu bloku (projektant przekombinował w wyliczeniach).

Od tego są służby techniczne w Spółdzielni aby takie rzeczy wykrywały, jak tego nie robia to należy je jak najbardziej je..ć. Osobiście wole żeby lokator był zadowolony i sprawa kończyła się w relacji Ja<-> Lokator niż Lokator->Prezes->Ja. Dlatego też trochę mnie denerwuje jak cały czas czytam to wina Spółdzielni. Bo nie zawsze tak jest.

Edytowane przez harryt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  harryt napisał(a):

Wina Spóldzielni, czyli także jego rodziców, którzy są członkami. Spółdzielnie tworzą członkowie, czyli właściciele mieszkań.

niby tak.. ale Ty patrzysz na to z punktu widzenia człowieka z branży... w praktyce jest tak że szary człowiek albo nie wie ze ma prawo, albo nie umie, albo nie ma czasu zajmować sie polityką spółdzielni. Zresztą jako obywatele państwa też mamy prawo decydować o jego losach.. ale pojedynczy kowalski to może sobie tylko na forum pisać.... bo i tak nic nie zmieni.

 

a z tymi kryzami w danfosach... to ja mam je odkręcić rozumiem? I czy jak przedobrzę to będzie źle dla mnie czy raczej nic mi nie grozi.. nie znam się na ciepłownictwie więc pytam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ostatnim piętrze możesz śmiało ustawić "N" (nie znaczy to, że odczujesz poprawę, jest to tylko jeden z elementów).

  Cytat

w praktyce jest tak że szary człowiek albo nie wie ze ma prawo, albo nie umie, albo nie ma czasu zajmować sie polityką spółdzielni.

Ale to juz wina tych, którzy nie znają swoich praw i z nich nie korzystają. Niestety wykorzystują to różni krzykacze chcący załatwić sobie różne sprawy. Mają czas działać i wiele rzeczy tworzą pod siebie albo dla ... (co to ostatnio modne) . Cierpią na tym inni członkowie i do kogo mają pretensje, oczywiście do Spółdzielni(czytaj pracowników).

A co do mozliwości działań jednego człowieka w Spółdzielni, powiem tak: na zebrania Grup Członkowskich przychodzi średnio 30-40 członków (20 lat doświadczeń, zdażyły sie wyjątki 100) z grupy 1300. Jak myślisz, czy trudno zwołać sobie ekipę i wybrać się do np. Rady Nadzorczej ( oj znam przypadki, nawet płacą za głosy). Dalej już stanowisz różne przepisy dot. konserwacji, rozliczeń, stawki eksploatacyjnej (ustala ją RN), podejmujesz decyzje montujemy podzielniki czy nie ? Wymieniamy okna za free czy odpłatnie ? Przetargi na wykonanie robót. Na początek zapoznać sie ze STATUTEM i dalej do przodu. Statut też mozna zmienić :) .

 

ps. A pracownicy Spóldzielni zbierają baty, muszą wykonywać to co ustalą nie zawsze kompetentni wybrańcy.

Edytowane przez harryt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie... ale wyobraź sobie nagle jakby tak każdy lokator w spółdzielni zaczął przyłazić na zebrania :D to trza by halę wybudować :)

 

A to że obrywa się pracownikom spóldzielni.. no fakt.. nie koniecznie ich wina.. ale w państwie też obrywa sie politykom.. a nie tym którzy ich wybrali :wink:

 

W każdym bądź razie dziękuję za rady i oświecenie :).. zobaczymy co z tego wyniknie.. oczywiście wszelkie inne sugestie w sprawie wymigania się od płacenia mile widziane :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  PelzaK napisał(a):

(1)zgadzam sie... ale wyobraź sobie nagle jakby tak każdy lokator w spółdzielni zaczął przyłazić na zebrania :D to trza by halę wybudować :)

 

(2)A to że obrywa się pracownikom spóldzielni.. no fakt.. nie koniecznie ich wina.. ale w państwie też obrywa sie politykom.. a nie tym którzy ich wybrali :wink:

 

 

ad.1) zmartwienie Zarządu.

 

ad.2) C'est la vie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...