samedi Opublikowano 1 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2006 Laptop standa chcialem sprawic sobie juz dawno. Nie chcialem jednak zadnych wiatraczkow ani takich badziewi a wszystkie inne rozwiazania albo byly drogie albo nie takie jak potrzebowalem. Wszystkoo do czasu. Niedawno na NBR pojawila sie recka tego czego poszukiwalem http://www.notebookreview.com/default.asp?newsID=2997. Cena rowniez zachecajaca 20 backsow to niewiele wiec powiedzialem sobie biore. Wrzucilem item do koszyka, karta kredytowa na stole przyciskam chceckout, wybieram wysylke miedzynarodowa i moja szczeka laduje na biurku. Koszt wysylki 150 dolarow. Az taki szalony nie jestem. Z tego wzgledu ze pomysl jaki tam byl zastosowany byl prosty tzeba bylo sobie samemu zajecia z ZPTow urzadzic. Pomysl prosty jak but, pila kawalek deski i do dziela. Najpierw male pomiary i pierwsze ciecia. Jak widac na zalaczonych zdjeciach pomysl jest na tyle prosty ze nie musze go tlumaczyc. Najwazniejsze dwa kawalki gotowe, niestety po sprawdzeniu okazalo sie ze kat jest troche za maly, nie taki na jaki liczylem ale nie chcialo mi sie szukac innych desek i zostalem przy tych. Odmierzylem i zaczalem wycinac miejsca na zakladki. Z powodu braku checi i odpowiednich narzedzi nie wyszlo to zbyt precyzyjnie. Tzeba bylo dodac dodatkowe zakladki dla usztywnienia i przez to cala konstrukcja sie troche skrzywila. Jednak jak widac spelnia zadanie. Jeszcze jednym problemem na jaki napotkalem bylo to ze jedna z podstawek zakrywala troche wiatrak od grafy. Chwila zabawy z nozem i bylo po klopocie. Troche denerwujacy byl fakt, ze ciagle sie wiory z tego sypaly wiec znalazlem stara folie i szybko obkeilem. Coprawda nie wyglada to najlepiej, ale i tak nikt tego nie widzi I spelnia swoje zadanie wiec dla mnie jest ok. 15 straconych minut, szklanka Ginu z mieta I koszty zerowe to lubie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 1 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2006 Hehe lubie takie freestyle'owe akcje. Ja jakis czas temu zrobilem sobie oslonke na wylot wentylatora zeby mi w reke nie grzalo, tez chyba bede musial wrzucic ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurek Opublikowano 2 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2006 Hehe lubie takie freestyle'owe akcje. Ja jakis czas temu zrobilem sobie oslonke na wylot wentylatora zeby mi w reke nie grzalo, tez chyba bede musial wrzucic ;) :lol2: :lol2: :lol2: ja sobie "fristajlowo" stawiam wtedy komorke bokiem albo pilota TV przed wylotem :lol2: :lol2: :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 2 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2006 (edytowane) samedi - wiem, że to w 15 minut, wiem, że koszt zerowy wiem wiem ... ale sry - ja bym na tym laptopa nie postawił :D Edytowane 2 Lipca 2006 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samedi Opublikowano 3 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2006 Etam kucyk marudzisz :). I tak tego nie widac, przygraniu chodzi chlodniej, ergonomia pracy sie poprawila ja tam nie wiem o co ci chodzi. Przedtem stal na podstawkach ustawionych z markerow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2006 (edytowane) tak się jakoś złożyło, że wkręciła mi się dzisiaj niezła jazda na hardcorowe mody a'la samedi i chciałbym przedstawić mój najnowszy projekt - laptop stand w 15 sekund! nie będę zamieszczał zdjęć z prac ponieważ polegały one na jednej prostej czynności - mianowicie na wyjęciu szuflady z mebli, tak jakoś się złożyło, że szerokość "standa" jest idealna, nie musiałem nanosić żadnych poprawek :D , a oto efekt: podsumowując - stand spisuje się wyśmienicie, jedynym minusem jest małe utrudnienie jeżeli chodzi o dostęp z tyłu laptopa, ale z racji, że za standa dałem 0zł mogę przymknąć na to oko :lol: p.s. - żeby nie było niedomówień - te konie na kocu to taki zbieg okoliczności :D Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Hahahahahahah stary nie no to bylo dooooobre ;) A te konie tylko dopelnily dzielo zniszczenia :D A tak serio to wg mnie o wiele wiecej daje radochy i sie przydaje cos co sie samemu robi konkretnie pod swoj sprzet niz kupowanie gotowych rozwiazan. Wiadomo, ze sa pewne ograniczenia, ale wszelkiej masci drobne problemy mozna szybko, latwo i przyjemnie rozwiazac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...