LukeXE Opublikowano 30 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2006 (edytowane) Singiel - Układ jednostopniowy Podstawowe elementy pojedynczego układu: -Kompresor -Skraplacz -Kapilara (lub inny zawór rozprężny) -Filtr, zaworki serwisowe -Parownik -Elastyczna ssąca Kompresor tłoczy gaz przez desuperheater, który ma za zadanie oddać otoczeniu chociaż część ciepła, jakie posiada tłoczony gaz. Ma to na celu odciążenie skraplacza, ma to szczególne znaczenie, gdy posiadamy w systemie mały skraplacz. Zależnie od użytego gazu, jego wykresu skraplania, w skraplaczu gaz powinien się skroplić ze względu na ciśnienie i temperaturę tego elementu (skraplacz odbiera i oddaje ciepło gazu do otoczenia). Większość gazów używanych w układach jednostopniowych nie sprawia problemów i w skraplaczu przechodzi ze stanu gazowego w ciekły. Następnie, już w stanie ciekłym, gaz "płynie" do filtra, który ma za zadanie wyłapać zbędne i niepożądane "obce ciała" z układu (tlenki, resztki lutu) oraz zaabsorbować wilgoć z gazu, jeśli ta sie pojawi. Czyściutki już gaz wpada do zaworu rozprężnego, w tym wypadku do kapilary. Kapilara jest to cieniutka rurka, najczęściej używana jest o średnicy 0,8mm, która rozdziela dwie strony układu - niską i wysoką. Po stronie wysokiej ciśnienia oscylują około 10bar, po stronie niskiej to ciśnienie jest zbliżone do atmosferycznego lub panuje podciśnienie. Dzięki tej różnicy ciśnień, gaz który wyleci z kapilary, zaczyna wrzeć. Oczywiście, ten proces zachodzi w parowniku, który wędruje na nasz procesor ;). Temperatura parownika zależy od temperatury wrzenia gazu, od temperatury otoczenia, długości kapilary i paru innych czynników, ale to nie temat na dziś. Wrzący freon odbiera ciepło z parownika i już w większości w formie gazowej wraca do kompresora, gdzie cykl sie powtarza. Autokaskada (1stopniowa) Podstawowe elementy autokaskady: -Kompresor -Skraplacz -Kapilara (lub inny zawór rozprężny) -Filtry, zaworki serwisowe. -Parownik -Wymiennik ciepła -Separator gazów Najtrudniejszy agregat do zbudowania. Różni się od układu pojedynczego tym, że w systemie są 2 gazy - wysoko i niskociśnieniowy. Niskociśnieniowy, np. propan (R290); Wysokociśnieniowy, np. dwutlenek węgla (CO2 - R744). Dlaczego oba te gazy są w układzie ? Już wyjaśniam. W pojedyńczych układach używa się gazów niskociśnieniowych, które łatwo sie skraplają. Jednakże, ich temperatury wrzenia (-42*C,-44*C,-47*C i podobne) są czasami za wysokie na nasze potrzeby. Dlatego w autokaskadach używa się także gazu wysokociśnieniowego, który zwykle temperatury wrzenia ma grubo poniżej -80*C. Zapytacie, a czemu nie można go użyć w zwykłym układzie ? Odpowiedź jest prosta, bo go nie skroplimy w skraplaczu. Spójrzmy na wykres skraplania CO2: http://gorajec.net/lukexe/CarbonD.jpg Hmmm...przy 15 barach potrzebuje około -30*C, aby przejść z formy gazowej w ciekłą...Skąd wziąć taką temperaturę w układzie...Jaką ma propan ? -42*C. No to problem rozwiązany. Oba gazy są sprężane przez kompresor, wlatują do desuperheatera, ochładzając się. Następnie wlatują do skraplacza, gdzie gaz niskociśnienowy, w tym wypadku propan, skrapla się. CO2 pozostaje w formie gazowej, bo nie ma szans na skroplenie się w temp +25*C. Dalej, oba przemieszczają się (CO2 jako gaz, propan jako ciecz) do tzw. separatora gazów. Jest on skonstruwany tak, aby grawitacja roździeliła oba czynniki. Ciekły propan spada pod wpływem grawitacji w dolny otwór, a CO2 jako gaz leci sobie do góry. OK, gazy mamy rozdzielone, co dalej ? Skupmy sie na propanie. Jako ciecz płynie już swoją "rurką" do filtra, a następnie do kapilary. Na jej drugim końcu znajduje się najważniejsza część autokaskady, czyli wymiennik ciepła. Założmy, że składa się z dwóch rurek, rurki 8mm która znajduje się w rurce 15mm. Propan wpada do rurki o średnicy 15mm gdzie wrze, schładzając ją do -40*C...i mamy warunki do skroplenia CO2, który po opuszczeniu separatora gazów przelatuje przez filtr i wpada do wymiennika ciepła, a dokładniej rurki o średnicy 8mm. Czuje się dobrze, bo wreszcie może się skroplić ;) CO2 już w formie ciekłej opuszcza wymiennik, wpada do swojej kapilary i na jej drugim końcu wrze w parowniku, przy temperaturze około -78*C (zależne od wielu czynników). Odbiera ciepło, wraca linią ssącą, po drodze łączy się z propanem, który wylatuje z wymiennika i oba gazy wracają do kompresora. Kaskada - 2stopniowa Podstawowe elementy układu: -2 kompresory -skraplacz -Wymiennik ciepła -filtry, zaworki serwisowe, separator oleju. -parownik -Kapilara (lub inny zawór rozprężny) Zasada działania bliźniaczo podobna do autokaskady, wykorzystujemy dwa gazy, wysoko i niskociśnieniowy. Już wiemy po co, dlatego przejdzmy do rzeczy. W autokaskadzie mamy jeden kompresor...biedak musi robić za dwa, gdyż ma dwa gazu w systemie, co skutecznie obniża nam wydajność całości. Kaskada takiego ograniczenia nie ma, bo każdy gaz ma swój oddzielny agregat, a połączone są jedynie miedzystopniowym wymiennikiem ciepła. Po kolei, stopień I, czyli z gazem niskociśnieniowym (dla przykładu propan). Kompresor spręża gaz, w skraplaczu się skrapla, przechodzi przez filtr, wpada do kapilary i rozpręża się własnie w wymienniku ciepła. Wrze przy temperaturze odpowiedniej i wraca sobie spokojnie do kompresora. I tyle, to cała robota stopnia pierwszego. Stopień II, czyli z gazem wysokociśnieniowym (dla przykładu CO2). Kompresor spręża gaz, który przelatuje przez desuperheater w celu odciążenia wymiennika (bo wymiennik ciepła jest dla CO2 jak skraplacz dla propanu), wpada do separatora oleju (nie ma go na schemacie), gdzie olej zostaje oddzielony od gazu w celu zapobiegnięcia jego zamarznięciu w parowniku. Następnie, "odolejony" CO2 przechodzi przez filtr i wpada do wymiennika ciepła, gdzie może sie skroplić. W formie cieczy płynie do kapilary i rozpręża się w parowniku :) Nastepnie wraca do kompresora i tak w kółko. Ufff, to wszystko. Opis ma posłużyć OGÓLNEMU załapaniu, jak to działa na podstawowym poziomie. Nie brałem pod uwagi różnych wspomagaczy, SLHX`ów, nie opisywałem szczegółowo wad i minusów rożnych rozwiązań, bo ten opis nie miał temu służyć. Mam nadzieje, że mniej więcej, dobrze i prosto to wytłumaczyłem. Prosto, bo tak miało być. Pozdrawiam Post będzie aktualizowany i poszerzany, dodawane opisy i dokładniejsze informacje. Dlatego proszę naszych budowniczych, żeby podejmowali omawiać jakieś zagadnienia i będziemy dodawać je tutaj. Zróbmy ogromny FAQ wspólnymi siłami Edytowane 31 Lipca 2006 przez LukeXE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 Dlaczego autokaskada jest jednostopniowa? Liczac, że jeden kompresor to dobrze, ale wtedy raczej nie ma mozliwosci "wielostopniowej" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 Dlaczego autokaskada jest jednostopniowa? Liczac, że jeden kompresor to dobrze, ale wtedy raczej nie ma mozliwosci "wielostopniowej"przecież można zrobicwielostopniową, kilka gazów (od 3 up) i mamy niezłe temp ; ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 (edytowane) przecież można zrobicwielostopniową, kilka gazów (od 3 up) i mamy niezłe temp ; ] no wiec skoro sa dwa gazy to imo kaskada jest dwustopniowa, a nie jedno ;] Edytowane 31 Lipca 2006 przez kszonek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 Jesli chodzi o stopnie, to raczej patrzy się w autokaskadach nie na kompresory, tylko na separatory gazów i HX które im towarzyszą. A więc: - jednostopniowa, to 1 separator i 1 HX do skroplenia gazu XXX - dwustopniowa, to 2 separatory i analogicznie 2 HX do skroplenia pierwszego gazu XXX i drugiego gazu XXX... - i tak dalej Sprawdzajcie, czy żadnych błędów nie ma i pomyłek, bo pisałem to wieczorem, mogłem coś przekręcić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 Jesli chodzi o stopnie, to raczej patrzy się w autokaskadach nie na kompresory, tylko na separatory gazów i HX które im towarzyszą. A więc: - jednostopniowa, to 1 separator i 1 HX do skroplenia gazu XXX - dwustopniowa, to 2 separatory i analogicznie 2 HX do skroplenia pierwszego gazu XXX i drugiego gazu XXX... - i tak dalej Sprawdzajcie, czy żadnych błędów nie ma i pomyłek, bo pisałem to wieczorem, mogłem coś przekręcić. czyli trzy gazy w autok (jeden kompresor oczywiscie) to są dwa stopnie? Troche dziwne, ale dobrze wiedzieć. Z tego co przeczytalem to zadnych błedow nie ma, ale strasznie pogmatwane z tym wysokociśnieniowy i niskociśnieniowy gaz w czesci o autok. Jeżelibym nie wiedział o co chodzi to ciezko by było zaczaić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 (edytowane) Niekoniecznie 3 gazy w układzie to 2 stopnie. Tzn. dobrze myślisz, ale pamiętaj, robi się różne mixy gazów, i możesz mieć mix z R600a, R22, R290, R744, R23 w jednostopniowej autokaskadzie. Przesadzas kszonku z tym pogmatwaniem, naprawde jakbym nic nie wiedzial to bym zalapal ;p Edytowane 31 Lipca 2006 przez LukeXE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
y0ghurt Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 (edytowane) Z tego co przeczytalem to zadnych błedow nie ma, ale strasznie pogmatwane z tym wysokociśnieniowy i niskociśnieniowy gaz w czesci o autok. Jeżelibym nie wiedział o co chodzi to ciezko by było zaczaić.A to czemu? W lot skumałem :P Ja sie tym wogóle nie interesuje i nie miałem zielonego pojecia jak to ustrojstwo działa, jakim cudem gazy moga sie laczyc a potem dzielic itp - mnóstwo pytan newba ;) a tu prosze - Luke wyjasnil wszystko bardzo przystępnie i dość łopatologicznie. Moze nie tyle gratulacje co dzieki :) juz przynajmniej jedna osobe tym olsniles czyli chyba warto bylo. :D pzdr Edytowane 31 Lipca 2006 przez y0ghurt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 A to czemu? Ja sie tym wogóle nie interesuje i nie miałem zielonego pojecia jak to ustrojstwo działa, jakim cudem gazy moga sie laczyc a potem dzielic itp - mnóstwo pytan newba ;) a tu prosze - Luke wyjasnil wszystko bardzo przystępnie i dość łopatologicznie. Moze nie tyle gratulacje co dzieki :) juz przynajmniej jedna osobe tym olsniles czyli chyba warto bylo. :D pzdr I o to chodziło :) Zróbmy z tego tematu topik do pytań, niejasności, bo stary temat "Chłodzenie Freonem" jest out of fotki i już zapełniony jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wisnia666 Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 (edytowane) E tam cięzko, nawet moja babcia zczaila jak to jest z ta autokasda :lol: Ale tak na serio to gdybym nie miał pomp ciepła w tym roku na studiach to dalej bym byl laikiem jeżeli chodzi o fc i nie zrozumiał bym 40-50%. Ale dla kogoś kto ma jakiekoliwek podstawy to text LukeXE jest zrozumiały w 100%. LukeXE wyjąsniłeś juzw innym temacie jak jest zbudowany HX, teraz ciekawi mnie jak zaprojektowałeś separator. Edytowane 31 Lipca 2006 przez wisnia666 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 (edytowane) Najprostszy : Wszystko robi grawitacja A drugi, własciwie bardzo podobny... tutaj tylko przedłużyłem rurkę wlotową, aby ciecz rozbijała się o ściankę i spływała w dół, a nie rozbryzgiwała na cały separator. Ten własnie separator działa w mojej konkursowej auto-k. BTW, paint rls :lol: Edytowane 31 Lipca 2006 przez LukeXE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 A to czemu? W lot skumałem :P Ja sie tym wogóle nie interesuje i nie miałem zielonego pojecia jak to ustrojstwo działa, jakim cudem gazy moga sie laczyc a potem dzielic itp - mnóstwo pytan newba ;) a tu prosze - Luke wyjasnil wszystko bardzo przystępnie i dość łopatologicznie. Moze nie tyle gratulacje co dzieki :) juz przynajmniej jedna osobe tym olsniles czyli chyba warto bylo. :D pzdr to tym lepiej [; Najprostszy : [img ]http://forum.purepc.pl/miniaturki/ce58fbd9acf6d25623a3bd0fada1a49d35524miniatura.jpg[/img] Wszystko robi grawitacja A drugi, własciwie bardzo podobny... [img ]http://forum.purepc.pl/miniaturki/76e14cecfc1f0788d7967c525dc75dbb32283miniatura.jpg[/img] tutaj tylko przedłużyłem rurkę wlotową, aby ciecz rozbijała się o ściankę i spływała w dół, a nie rozbryzgiwała na cały separator. Ten własnie separator działa w mojej konkursowej auto-k. BTW, paint rls :lol: jestes pewien, ze dokladnie tak zachowuje sie ciecz w przypadku tego drugiego? mi sie wydaje ze ona tam tez troche "wariuje" po calosci, chociaz r290 raczej sie z co2 nie mieisza jak np r507 (imho) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
florek41 Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 No i nareszcie zakumałem o co w tym chodzi, dzięki LukeXE, opis jest zrozumiały, bo jeśli ja zrozumiałem to wszyscy inni też :lol2:, jeszcze raz dzięki za wyjaśnienie, w końcu będę wiedział o czym mowa. Pozdro :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wisnia666 Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2006 (edytowane) Najprostsze rozwiązania są najlepsze :D a paint wymiata :D w sumie dziwne ze ms go nie sprzedaje jako doskonałego programu cad/cam :lol: Edytowane 31 Lipca 2006 przez wisnia666 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Podejmie się ktoś napisania faq omawiającego jakiś konkretny element ? Może typy i rodzaje zaworów rozprężnych, kompresory, gazy itp ? Bo ogólnie już mamy, przydałoby sie to jakoś rozbudować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Możecie jeszcze rozbudować o takie rzeczy użyteczne z zakresu "jak to zrobić?" pokroju wymiana oleju, napełnianie gazem, robienie próżni itp. :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 (edytowane) Możecie jeszcze rozbudować o takie rzeczy użyteczne z zakresu "jak to zrobić?" pokroju wymiana oleju, napełnianie gazem, robienie próżni itp. :P Świetny pomysł, najlepiej ze zdjęciami...spróbuje coś zorganizować w ciagu paru dni. Edytowane 7 Sierpnia 2006 przez LukeXE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ent Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Luke >> dobrze opisane :D - wreszcie zalapalem jak dziala Autokaskada :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Świetny pomysł, najlepiej ze zdjęciami...spróbuje coś zorganizować w ciagu paru dni. w pn zaczynam z ravem skladac zabawki, wiec fotki udostepnie z opisami :P jak ktos bedzie chcial to moze sobie pozniej to rozwijac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaz Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 moze zrobicie jakies krótkie filmiki z poszczególnych etapów budowania agregatu ? pokazać ludziom jak się spawa parownik srebrem, robi próżnie, ładuje gaz, pierwszy szron itd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) heh ja miałem pisać poradnik ale w związku z tym że przecieki mnie zabiły zrezygnowałem, a fot wrzuciłem sporo na http://s29.photobucket.com/albums/c272/hinco_1988/ss/ Fajnie mi wyszło tam kielichowanie i roztłaczanie=spawanie dwóch rurek ; ] W sumie drobiłem sie canona a200 i moge filmiki jakieś zrobić, tylko narazie nie mam z czego ; ] foty jakie tylko chcecie gotowego agregatu ; ] Filmik z tego jak dodawać gazu moge zapodać ; ]] włącznie z szronikiem itp ; ] Niech tylko mi ktoś powie że spadek 6 psi w 3 doby z agregatu to nie przeciek biore sie do roboty ; ]] Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez hinco Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2006 hm, mozna uznac ze nie :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majkel84 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 w pn zaczynam z ravem skladac zabawki, wiec fotki udostepnie z opisami :P jak ktos bedzie chcial to moze sobie pozniej to rozwijac to mu przypomnij o wysyłce gratów do mnie, bo coś sie odciął od neta... BTW: Luke - genialny FAQ wszystko w jasny i przystępny sposób wyjaśnione. Również popieram zrobienie instrukcji pt. zrób to sam :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victor89 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 to mu przypomnij o wysyłce gratów do mnie, bo coś sie odciął od neta... BTW: Luke - genialny FAQ wszystko w jasny i przystępny sposób wyjaśnione. Również popieram zrobienie instrukcji pt. zrób to sam :-P prawda? kilka linijek tłumaczy wszystko :D - odbierasz sobie klientów :P Tylko mam pytanie - ta ssawna idąca od evapa do kompresora jakie powinna mieć wymiary? Jaki wpływ ma średnica kapilary i innych rurek na wydajnośc calego układu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 prawda? kilka linijek tłumaczy wszystko :D - odbierasz sobie klientów :P Tylko mam pytanie - ta ssawna idąca od evapa do kompresora jakie powinna mieć wymiary? Jaki wpływ ma średnica kapilary i innych rurek na wydajnośc calego układu? SSąca zazwyczaj 1/2cala -gietka stalowa ; ] Stadart ktoś tam uzywał nawet 1/4 cala : | Średnica innych rurek po stronie wys ciśnienia nie powinna być jak największa a odwrotnie, żeby uklłąd szybko mroził ; ] A kapilara odpowiednia pod dane obciążenie ; ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 (edytowane) Średnica kapy nie ma znaczenia, gdyż i tak musisz ją odpowiednio dociąć. Dla przykładu, np. ~3m kapilary 0,8mm równa sie około 2m kapilary 0,7mm. Może troszkę przesadziłem, ale chce zaobrazować, że nieważne jakiej średnicy kapilarę bedziemy mieli, może to być nawet 1mm...ale takiej już byśmy musieli ze 8m uzyć dla 150W :P Ogolnie przyjeło się, że 3m 0,8mm jest gut dla obciążenia 150W...ale niekoniecznie, ja preferuję 2,65m-2,8m 0,8mm :) Ssanie od 10 do 15mm, tłoczenie najlepiej 6mm. Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez LukeXE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victor89 Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Wspomniał byś jeszcze o technikach łączenia tego wszystkiego ze sobą - bo tak z porannej rozmowy wynika iż nie jest to obojętne w jaki sposób to zlutujemy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeXE Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2006 tzn. żeby to pospawać wypadałoby uzyć do tego brązu z % zawartością srebra (np. 2% lub 5%). To do połączeń miedz --> miedz. Do połączeń stal --> miedz (przy spawaniu elastycznej ssącej) musimy kupić już laskę z 40% zawartością srebra w otulince, która kosztuje około 16zł :) Spawamy palnikiem, może to być na propan-butan, ale tym nic większego nie pospawamy. Palnik na MAPP pozwala już poczuć komfort spawania, własciwie wszystko nim zrobimy. Palnik acet-oxy jest the best :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 3 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2006 No to teraz ja bym tutaj jeszcze wrzucił co jest czym w eFCe. SHLX HX i te sprawy ju noł - bo cośtam napomknąłeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 3 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2006 No to teraz ja bym tutaj jeszcze wrzucił co jest czym w eFCe. SHLX HX i te sprawy ju noł - bo cośtam napomknąłeś. SLHX a nie SHLX ;) HX - wymiennik, SLHX - wymiennik na lini ssacej (suction line?) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...