B_S Opublikowano 28 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2006 Mam problem z lapkiem i ciagle szukam przyczyny... Po ekranie startowym wylacza sie cooler. Rozkrecilem lapka, wykrecilem cooler i nie widze na nim zadnej pasty (tak jak to w standardowych kompach jest), widze zas smieszna gumke. Prawidlowe takie rozwiazanie jest? Z tego co sie dopatrzylem to cooler bez tej gumki nie przylega do procka!? Jest moze mozliwosc zrobienia jakiegos zewnetrznego zasilania, aby ten cooler krecil sie non stop?? Jesli tak to jak to zrobic? Moze mozna poprostu odciac jeden z trzech kabelkow? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
studenc1k Opublikowano 28 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2006 eh, troszkę nie rozumiem... Chcesz, aby wentylatorek cały czas się kręcił? Ale po co? Może nie ma takiej potrzeby.. Sprawdziłeś, jaką masz temperaturę? U mnie też po ekranie startowym cooler się wyłącza. Jak chcesz zrobić osobne zasilanie, to możesz spróbować podpiąć kabelki od wentylatorka pod kabelek USB. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B_S Opublikowano 28 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2006 (edytowane) chce tak zrobic, bo lapek mi sie wylacza zaraz po tym jak ekran startowy znika (pozniej zostaje mi troche czasu (kilka sekund) na wejscie do biosu itp) tak wiec myslalem sobie, ze to moze byc wina tego, ze wiatraczek przestaje sie krecic i procek sie przegrzewa :) a co za tym idzie, lapek mi sie wylacza... nie znam sie na lapkach, jest to moja pierwsza przygoda z notebookami :) temperatury nie mam jak sprawdzic, w biosie nigdzie nie widze takiej opcji... Edytowane 28 Września 2006 przez B_S Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seboxxl Opublikowano 28 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2006 chce tak zrobic, bo lapek mi sie wylacza zaraz po tym jak ekran startowy znika (pozniej zostaje mi troche czasu (kilka sekund) na wejscie do biosu itp) tak wiec myslalem sobie, ze to moze byc wina tego, ze wiatraczek przestaje sie krecic i procek sie przegrzewa :) a co za tym idzie, lapek mi sie wylacza... nie znam sie na lapkach, jest to moja pierwsza przygoda z notebookami :) temperatury nie mam jak sprawdzic, w biosie nigdzie nie widze takiej opcji... npewno trzeba wyjąć gumkę i nałożyć pastę ale to raczej nie załatwi problemu z wyłączaniem się cooler'a na forum był temat o podłączeniu wentylatorka w lapku pod port USB, poszukaj (to było chyba o Toshibie L20) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[cahe] Opublikowano 8 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 npewno trzeba wyjąć gumkę i nałożyć pastę ale to raczej nie załatwi problemu z wyłączaniem się cooler'a na forum był temat o podłączeniu wentylatorka w lapku pod port USB, poszukaj (to było chyba o Toshibie L20) nie na pewno.. jak gruba jest ta guma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertB Opublikowano 8 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 chce tak zrobic, bo lapek mi sie wylacza zaraz po tym jak ekran startowy znika (pozniej zostaje mi troche czasu (kilka sekund) na wejscie do biosu itp) tak wiec myslalem sobie, ze to moze byc wina tego, ze wiatraczek przestaje sie krecic i procek sie przegrzewa :) a co za tym idzie, lapek mi sie wylacza... nie znam sie na lapkach, jest to moja pierwsza przygoda z notebookami :) temperatury nie mam jak sprawdzic, w biosie nigdzie nie widze takiej opcji... Nie wiązał bym wyłączanie komputera z wyłączaniem wiatraka. Prawdopodonbie uszkodzenie jest na płycie głównej. Trzeba dać do specjalistycznego serwisu, niech ocenią. Bawiąc się w podłączanie wiatraka na stałe można narobić wiecej szkody! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hpx4000 Opublikowano 8 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2006 Twoim zdaniem jak wentylator będzie się kręcił cały czas to komputer będzie chodził normalnie? Ależ to naciągane. Jestem na 100% pewien że nic Ci to nie da. Procesor który ma radiator potrzebuje trochę czasu aby osiągnąć temperaturę na tyle wysoką aby został wyłączony (na dodatek to bios musi mieć taką funkcję) Jak to jest P4 M to nagrzeje się szybko ale i tak system zdąży wystartować. Celerony M, będą chodziły bez wiatraka bardzo długo (jeśli nie dasz im pełnego obciążenia) tat jak i Pentium M. W każdym razie żadnego z tych procesorów nie wzruszy brak wentylatora przez 2/3min (powiedzmy że tyle może startować zaśmiecony windows) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...