Skocz do zawartości
Neo_x

Czemu sie nie odpala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????

Rekomendowane odpowiedzi

Siema...... moj kolega....... Jey45 ma taki problem........... podlaczyl pod kompa wentylator kiedy komp chodzil........ wentylator chodzi.... a komp sie zresetowal......... i juz nie wstal.......... mianowicie... dochodzi do loga plyty glownej i wisi......... czemu?? Wyjmowalismy baterie, odlaczalismy napiecie od PC.... aha.. i jeszcze jedno nas zdziwio......... myslelismy ze padl hdd........ ale nie....... zauwazylismy ze non stop swieci sie dioda od hdd........ wiec hdd odlaczylismy........ i nadal to samo.... dioda sie swieci........ kurde co jest????!!!!!

Pozdro:)

 

aha... jeszcze jedno... jego sprzet to :

Asus A7S333

Athlon Xp1800

Geforce3Ti200 64mb DDR

256DDR Kingston

CD-LG48x

CDRW-TEAC

Spire-cooler 5E34B3-H na procku

Zasilka 350W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wentyl dodatkowy jest odlaczony......... na zasilacz tez nie stawiam..... bo komp wstaje........ najbardziej boje sie o MoBo :(

 

aha......... kabelki byly napewno dobrze podlaczone :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wentyl dodatkowy jest odlaczony......... na zasilacz tez nie stawiam..... bo komp wstaje........ najbardziej boje sie o MoBo :(

 

aha......... kabelki byly napewno dobrze podlaczone :)

pozwol ze powtorze:

nie koniecznie, moglo mu pasc cos na plycie (nie zycze tego) albo sama plyta a jesli komp sie odpala to zasilka mogla zostac uszkodzona i teraz robi krzaczki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehhhh zasilacz sprawdzalismy.. dziala..... hdd... dziala.... proc .. dziala........ ale plyta nie wstaje :( jutro jey45 jedzie do serwisu :) jako "lamer"... gral gral.. i w pewnej chwili samo sie tak zrobilo :D i on nic nie wie :D a wentylator?? gdzie to sie wklada?? :P ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli brał się za modernizacje kompa (o ile tak to można nazwać instalowanie wiatraka) nie mając o tym zielonego pojęcia to nie ma się co dziwić że coś padło. Mógł przypadkiem zruszyć jakiś kabel, nie docisnąc go spowrotem, przy restarcie ruszył obudową (przypadkiem) i kabelek lekko wyskoczył robiąc tym spięcie, małą iskierkę itp. Dzięki temu można sie pożegnać z jakimś elementem kompa. ///ale pesymistyczna wersja///

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli brał się za modernizacje kompa (o ile tak to można nazwać instalowanie wiatraka) nie mając o tym zielonego pojęcia to nie ma się co dziwić że coś padło. Mógł przypadkiem zruszyć jakiś kabel, nie docisnąc go spowrotem, przy restarcie ruszył obudową (przypadkiem) i kabelek lekko wyskoczył robiąc tym spięcie, małą iskierkę itp. Dzięki temu można sie pożegnać z jakimś elementem kompa. ///ale pesymistyczna wersja///

to nie byla modernizacja..... poprostu sprawdzal czy wentylator dziala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...