Skocz do zawartości
raffal

Smart Jedno A Testy Drugie Komu Wierzyć

Rekomendowane odpowiedzi

Włączyłem dziś rano kompa i po ekranie biosu ujrzałem komunikat

Boot at disk feiled ( coś w tym stylu ale już nie pamiętam)

 

zrestartowałem komputer i płyta nie wstała. Wyciągłem baterie i nadal nic, komp leżał. Poprzepinałem wszystkie wtyczki, znów wyćiągłem baterie tylko że na dłużej i zastartowałem kompa.

System się bez problemowo uruchomił. Jako że za pierwszym razem dysk nie zaskoczył postanowiłem sprawdzić SMART

no i ujrzałem to

http://i53.photobucket.com/albums/g50/raff...beztytuu-35.jpg

 

wartość w 5 kolumnie różna od 0, oznacza bad sectory.

 

następnie zapuściłem długi test w HD Tune i oto co otrzymałem

 

http://i53.photobucket.com/albums/g50/raff...beztytuu-36.jpg

 

test trwał 37 minut i nie wykazał błędów.

 

Pozatym dysk chodzi, system normalnie startuje. Nic złego się nie dzieje.

A jednak wykaz ze SMART-a mnie martwi. Pozatym strate 74 GB danych ciężko by mi było strawić.

No i teraz mam dylemat komu wierzyć. SMART-owi czy HD Tune.

 

Mimo wszystko skłaniam się do wywalenia tego dysku , ponieważ jakieś tam problemy się pojawiły. I to dzięki błędowi dysku musiałem wyciągać baterie z płyty itp.

No ale może panikuje i wszystko jest OK.

Doradzcie coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

No i teraz mam dylemat komu wierzyć. SMART-owi czy HD Tune.

Jednemu i drugiemu ;) Dysk oczywiście ma "bady", tyle że zostały one zamaskowane na "niskim poziomie" przez firmware dysku. Każdy program typu HD_Tune itp. pokaże że wszystko jest ok - tak to ma właśnie działać. Błędy to zobaczysz dopiero, gdy już będzie za późno - SMART jest systemem "wczesnego ostrzegania". Testowanie pamięci jest bez sensu - uszkodzona pamięć/niestabilny CPU może wpływać na zawartość plików na dysku, ale nie może spowodować uszkodzenia bloku.

Dlaczego? bo uszkodzenie bloku to albo wada/uszkodzenie powierzchni talerza albo brak "nagranego" sygnału synchronizacji. Oprogramowanie dysku (firmware) wykrywa uszkodzenie na podstawie 2 symptomów: zbyt niski poziom sygnału (analogowego) z głowic, lub błąd synchronizacji PLL. Żadne bzdury które ewentualnie system chciałby zapisać na dysku nie są w stanie wpłynąć na poziom namagnesowania powierzchni.

Natomiast koniecznie powinieneś sprawdzić złącze zasilania dysku i napięcia - przerywanie lub niewłaściwe zasilanie często jest przyczyną tego typu awarii. Jeśli zasilanie jest ok, to dysk jest "trafiony", z tym że jeszcze nie "zatopiony" ;)

Edytowane przez tomazzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra stestowałem Prime 95 przez godzine i nie wykazał błędów.

Ale cos mi się zdaje że Zawadaki dobrze mysli. Jak komp mi nie chciał wstać to piszczał, 1 długim w instrukcji do płyty pisze że jest to awaria ramu i to by się zgadzało.

 

O ile się nie myle to gdyby padł dysk, to nic nie powinno piszczeć, tylko ciagle powinien pojawiać się komunikat że bios płyty nie odnalazł dysku.

 

W moim przypadku było tak że zastartowałem kompa, wyskoczył komunikat że nie ma dysku, a po restarcie piski płyty. Wyciągam baterie , ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m dalej piski. Wyciągam więc ram, wsadzam jeszcze raz, dopycham grafike, zmieniam wtyczki zasilania z dysków na te od napędu dvd. Kolejny raz wyciągam baterie, zostawiam kompa na 5 minut. Wracam wsadzam baterie , podłanczam zasilanie i wciskam power.

 

 

Wszystko startuje idealnie.

 

Poza tym że Smart Samsunga pokazuje bady nie mam żadnych problemów. Wczoraj specjalnie przegrałem na niego 20GB danych. Wszystkie filmy chodzą , nie ma żadnych spadków transferu. Wszystko da się kopiować , usówać. Nie mam zwiech systemu lub innych cyrków, a jest to dysk na którym mam systemu.

 

No nic, żeby się nie martwić i mieć spokojną głowę , postawie system na Seagate Barracuda 7200.9 160GB, bo mam tam nawet specjalnie pod to przygotowaną partycje 10GB od zakupu i do tej pory była wykorzystywana na plik wymiany. Dodatkowo pewnie wymienie tego Samsunga na kolejną 160 http://www.apollo.pl/store/show_detail/22/18224, koszt to 220zł więc mozna powiedzieć że bardzo tanio i za takie pieniądze to nawet nie warto się bawić z tym Samsungiem. Może nawet 2 te same dyski będą lepiej pracować.

 

tomazzi zasiłka to Modecom Mc 350 więc myśle że napięcia trzyma dobre

 

 

A i jeszcze jedno pytanie. Czy wartośc tej 5 kolumny w Smarcie nie powinna się zwiększać. Ja już wielokrotnie ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>łem kompa, kopiowałem na niego dane, ten dysk jest ciagle w ruchu a wartośc w tej kolumnie jest taka sama.

Edytowane przez raffal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

A i jeszcze jedno pytanie. Czy wartośc tej 5 kolumny w Smarcie nie powinna się zwiększać. Ja już wielokrotnie włączałem kompa, kopiowałem na niego dane, ten dysk jest ciagle w ruchu a wartośc w tej kolumnie jest taka sama.

tomazzi jak zwykle nie wie co pisze, parametr oznaczony jako 05 wskazuje (przypuszczalną) ilość uszkodzonych sektorów które zostały zamaskowane, ale jeżeli dysk ma faktycznie uszkodzone sektory to parametr oznaczony 01 oraz C4 powiny być większe od zera, oraz powinny się okresowo zwiększać, w twoim przypadku tak nie jest więc zachodzi podejrzenie, że są to błędy logiczne Edytowane przez Zawadaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji mam jedno pytanie.

W jaki sposób bezpiecznie sprawdzić parametry SMART na dyskach połączonych w RAID 0? Dwa dodatkowe warunki (ułatwiający i utrudniający): (1) Logiczny dysk RAID0 nie jest systemowy, (2) Nie ma w pobliżu innego komputera poza tym, w którym zainstalowany jest RAID.

Rozumiem, że muszę rozpiąć dyski tak by system zobaczył je oddzielnie, ale czy takie chwilowe rozpięcie jest bezpieczne?

Edytowane przez Piotrek_PP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kupujesz nowy dysk to nie bierz Samsunga, one szybko padają. Lepiej sprzedaj tego i kup dwa Seagaty, mozesz je polaczyc w RAID i wtedy dopiero bedzie jazda;]

Tak Seagate nie pada... z żadnym dyskiem nie masz pewności że Ci nie padnie po np miesiącu używania. Wiec nie gadaj ;) Mam Samsunga, prawie każdy z moich kolegów tez ma i jakoś działają ;) A Seagate też jeden znajmy ma i lata z nim do serwisu co miesiąc :P Barka 9

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

tomazzi jak zwykle nie wie co pisze

No tak wielki moderator działu Zawadaki ma za to zawsze rację :lol2:

@Zawadaki: Błąd "logiczny" jak go nazwałeś, to właśnie problem z synchronizacją PLL, tylko że Ty nawet nie wiesz co to jest i do czego służy :lol:.

 

@Piotrek_PP:

"chwilowe" rozpięcie macierzy jest całkowicie bezpieczne. Oczywiście na rozłączonych dyskach nie można nic nagrywać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak wielki moderator działu Zawadaki ma za to zawsze rację :lol2:

@Zawadaki: Błąd "logiczny" jak go nazwałeś, to właśnie problem z synchronizacją PLL, tylko że Ty nawet nie wiesz co to jest i do czego służy :lol:.

no ja wiem, ale jak byś ty nie wiedział to powiem tobie :D PLL (pętla synchronizacji fazy) a służy między innymi do generowania częstotliwości wzorcowej, powielania częstotliwości

za kończ swoje tyrady

 

No tak wielki moderator działu Zawadaki ma za to zawsze rację

dobrze to ująłeś Edytowane przez Zawadaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

no ja wiem, ale jak byś ty nie wiedział to powiem tobie :D PLL (pętla synchronizacji fazy) a służy między innymi do generowania częstotliwości wzorcowej, powielania częstotliwości

No proszę, Wikipedia jednak się do czegoś przydaje :lol2:

Tylko że tam nie napisali do czego PLL (a w zasadzie DPLL) jest wykorzystywane w systemach odczytu danych HDD ;)

 

No tak wielki moderator działu Zawadaki ma za to zawsze rację

dobrze to ująłeś
Tak, wiem - już dawno zauważyłem, że cierpisz na manię wielkości i ważności :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie , ale ja myśle że nie ma się co sprzeczać z mojego powodu.

Jak wcześniej napisałem, postanowiłem kupić nową 160 i nie mam zamiaru ryzykować padu tego Samsunga. Jedną chwile grozy przeszłem jak komp nie wstał, do drugiej już nie mam zamiaru dopuścić. Za 220 zł nie ma sensu ryzykować i mysleć czy dziś wszystko będzie dobrze działać czy nie.

 

A ten Samsung 80gb pójdzie na półke, może kupie taką kieszeń co mozna podłączyć dysk przez USB , to będzie w sam raz do chodzenia po znajomych. Jak będzie wszystko OK to mi będzie jeszcze długo służył, jak nie to padnie w przeciągu paru miesięcy.

 

tomazzi nie dziw się że miałem wątpliwości. Znalazłem taki post na forum http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=212846 i tam mu HD tune pokazał bardzo ładnie uszkodzone bloki/sektory tymczasem umnie było zielono i zgłupiałem.

Dlatego wolałem się spytać jak to naprawde jest.

 

 

A pozatym bardzo chętnie dowiem się tomazzi do czego PLL (a w zasadzie DPLL) jest wykorzystywane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

A pozatym bardzo chętnie dowiem się tomazzi do czego PLL (a w zasadzie DPLL) jest wykorzystywane

Nie ma problemu :D

Na początek - co to są pętle fazowe:

Głównym i jedynym zadaniem, które realizują pętle fazowe (PLL - Phase Locked Loop, DPLL - Digital PLL) to synchronizacja fazy 2 sygnałów zegarowych o jednakowej częstotliwości. Dzięki odpowiednim modyfikacjom (np. dodanie dzielników częstotliwości) rozszerza się ich zakres stosowania: m. in. mogą służyć do generowania częstotliwości będących całkowitą wielokrotnością sygnału referencyjnego oraz do "regenaracji" sygnału czasowo nieobecnego. W przypadku o który tutaj chodzi istotna jest ta ostatnia funkcja - Regeneracja Sygnału Zegarowego.

 

Sposób zapisu/format danych na powierchni dysku:

Ciąg bitów docierający ze "świata zewnętrznego" jest odpowiednio przekształcany, np:

0xF0: 11110000 -> 0101010100101010

0x0F: 00001111 -> 1010101001010101

0xAA: 10101010 ->0100010001000100

0x55: 01010101 -> 1001000100010001

Jest to tylko przykład, rzeczywiste algorytmy są o wiele bardziej zaawansowane (uwzględniają dodatkowe czynniki poprawiające bezpieczeństwo i jakość procesów zapisu/odczytu) - chodzi o ogólną zasadę. Sposoby kodowania są różne w zależności od generacji dysku i producenta.

Po co taka konwersja?

Dowolna liczba zapisana na dysku zawsze zawiera "jedynki", dwie "jedynki" nigdy nie leżą obok siebie, podczas odczytu czas trwania "jedynki" zawsze odpowiada połowie "czasu trwania" logicznego bitu, co ułatwia precyzyjną synchronizację -> "jedynki" tworzą "substream" (albo ciąg znaczników) używany przez DPLL do wytworzenia sygnału zegarowego o częstotliwości 2x większej od częstotliwości odczytu kolejnych bitów (dlatego najczęściej oznaczany jest na schematach jako HBCLK - HalfBitClock). Dzięki temu sygnałowi bezładny ciąg jedynek i zer pochodzący z głowic może być przekształcony na dane - pozwala on "rozróżnić" kolejne bity. Synchronizacja HBCLK jest najważniejszym czynnikiem wpływającym nie tylko na poprawny odczyt danych, ale wogóle na pracę dysku m. in:

- jest podstawą do korekcji prędkości obrotowej talerzy

- jest używany przy kompensacji wysokości lotu głowic (HeadFilghtHeight), co odpowiada regulacji ostrości w optyce ;)

 

Wszystkie niskopoziomowe błędy odczytu są spowodowane rozsynchronizowaniem HBCLK i tylko takie błędy są rozpoznawane i rejestrowane przez system SMART

Błędy które potrafi wykryć system operacyjny pojawiają się dopiero przy poważnym uszkodzeniu dysku albo są skutkiem tego, że wcześniej dane zostały zniekształcone podczas zapisu przez sam system. Dysku "nie interesuje" co system chce zapisać - zapisze każdy ciąg bajtów, a potem wiernie go odtworzy.

 

Przyczyny błedów niskopoziomowych - czyli rozsynchronizowania HBCLK:

1. Zbyt słaby sygnał z głowic - problem z rozróżnieniem stanu 1 i 0:

- uszkodzenie fizyczne powierzchni talerza (nośnika magnetycznego).

- rozmagnesowanie nośnika zewnętrznym polem magnetycznym.

- błąd pozycjonowania głowicy (głowica nie może trafić nad ścieżkę)

- niewłaściwa odległość głowicy od talerza (zbyt zimne lub zbyt gorące powietrze)

- uszkodzenie głowicy.

2. Niestabilne zasilanie, które powoduje:

- niewłaściwą prędkość wirowania talerzy (odchyłka częstotliwości odzczytu bitów wykracza poza dopuszczalną wartość, przy której DPLL nie może "załapać" synchronizmu)

- błędy w pozycjonowaniu głowic -> skutkiem jest zbyt słaby sygnał z głowic

- przerwy w trakcie zapisu - "dziury" w zapisie

- niestabilną pracę generatorów zegarów referencyjnych

 

Uff, dużo tego wyszło :D A i tak jest to zaledwie malutki procencik tego co można by na ten temat jeszcze napisać ;)

ps. celowo nie poruszyłem tematu wyliczania CRC i fizycznej struktury całego bloku, bo to jeszcze bardziej wydłużyłoby ten i tak już przydługi i pewnie dla wielu nudny post ;)

Edytowane przez tomazzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, Wikipedia jednak się do czegoś przydaje :lol2:

Tylko że tam nie napisali do czego PLL (a w zasadzie DPLL) jest wykorzystywane w systemach odczytu danych HDD ;)

no to dopisz, wiki jest wolna nawet dla ciebie

 

PS. no wiesz ze chciało się tobie przepisywać to wszystko z książki, ale nie doczytałeś ze obecnie stosowaną metodą zapisu jest RRL a nie MFM

Edytowane przez Zawadaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

@Zawadaki: nie przepisałem tego z żadnej książki - jeśli twierdzisz, że jest inaczej - udowodnij.

 

Przykład kodowania, który podałem to właśnie RLL, ale i tak niezależnie od zastosowanej metody rola jaką spełnia DPLL jest taka sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sadzicie o takim dysku:

http://img135.imageshack.us/my.php?image=hdd1uk8.jpg

http://img245.imageshack.us/my.php?image=hdd2tn2.jpg

 

Od pewnego czasu sa z komputerem(nie moim), chodzi jakby wolniej, w filmach czasem sie rozsynchronizowywuje obraz z dzwiekiem, po prostu sie muli. Nie moge niestety osobiscie zobaczyc tego. SMART niby pokazuje OK, ale niektore wartosci wedlug mnie sa nie ciekawe.

Raw Read Error rate i Seek Error Rate sa moim zdaniem niepokojace, a co Wy sadzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...