Szukam Sprzetu Do Wiercenia

[Linoge]

Czesc,

Poszukuje sprzetu do wiercenia otworow w plytkach ( rozmiar wiertel od 0.6 do gora 1mm) Urzadzenie musi byc w miare tanie i poreczne :) Na poczatku zastanawialem sie nad jakas multiszlifierka ale moze sa jakiegos dedytkowane urzadzenia ? Z gory dziekuje za sugestie :)

Edytowane 18 Grudnia 2006 przez Linoge

[Maxim]

Mówisz chyba o czymś takim http://www.allegro.pl/item150421551_precyz..._od_0_3_mm.html

jak dla mnie to mogłoby być. Ale w realu widziałem wiertarke właśnie do takich płytek, o wiele wygodniejsza. Popytaj w sklepach z częściami elektronicznymi też powinni coś mieć.

[sasajas]

To urzadzonko co Maxim podal jest akurat jak sie malo wierci bo sie niestety po jakims czasie zaciera mialem taka wiertareczke i ogolnie polecam. Teraz sie przesiadlem na multiszlifierke bo potrzebowalem czegos mocniejszego do ciecia obudowy ;p

[Linoge]

No wlasnie nie maja takich sprzetow u mnie :/ na obu wsiach (jaworzno i glwice) ide do elektronika i wysylaja mnie do elektro narzedzi ide do elektronarzedzi kieruja mnie ku elektronikowi :/

[ArtisOne]

Panie Linoge więc powiem panu tak. Najlepszym rozwiązaaniem jest kupienie najtańszej jak sie da wiertarki w jakimkolwiek hipermarkecie nie patrrząc na to czy to jest szajs czy nie, ponieważ do zrobienia takiego ów urządenia nie jest panu potrzebna jakaś wypaśna wiertarka. Następnie po przyjściu do domu robi pan może wyglądającą na manofakture urządzenie - ale skutecze.

Takie jest moje osobiste zdanie bo po co przepłacać jeżeli można sobie zrobić wiertarke która może nie będzie wyglądała ładnie ale będzie spełniała swoej funkcje, a chyba o to chodzi. Bo przecie nie będizesz tą wiertarką do kościoła jeździł ;] PzDr

[PelzaK]

 

koszt - 0pln :D

[jonas]

Nawet niezły pomysł z kupieniem narzędzia, którym wyprodukujesz Narzędzie.

Może inaczej - kup samą głowicę małej wiertarki i drogą poszukiwań, wykopalisk na strychu/w piwnicy, względnie sępienia ulep silniczek, regulator obrotów (nawet na LM317, jeśli silniczek nikczemnej mocy), zgrabny stojaczek i tak dalej. Radocha - bezcenna.

Miałem kiedyś taką kupną, około 50zł, dedykowana do dziurawienia laminatu, wiertełka od 0,5 do 2,0. Silniczek miało toto słabiuchny, głowicę też taką se, ale ryrało. Kupowałem w sklepie z diodami. No taki tam stragan z elektroniką amatorską, jedyny we wsi zresztą.

[Linoge]

Jesli chodzi o home made tez mi wiele osob to polecalo ale jesli mam w najblizszym czasie zrobic pare projektkow po kilka set otworow potrzebuje czegos w miare mocne i aby mi wiertel nie lamalo bo sa dosc drogie ( u mnie okolo 2zl szt) do tej pory uzywalem akumlatorowej wkretarki jednak byla zbyt slaba chyba wlasnie zdecyduje sie na jakis dremel i bede mial od razu sprawe ciecia plytek z glowy :)

[PelzaK]

2 pln za sztuke to drogo? :) pół paczki papierosów / 1 niecałe piwo / 1 chleb / 1 mleko / 3/4 masła... tak, że jak na wiertło używane dłużej niż 1 dzień to imo nie jest dużo...

 

Druga sprawa.. zawsze wierciłem tym czyms co pokazałem wyżej i nie złamałem ani jednego wiertła... a kilka otworków nią już wykonałem :)... Nie mówię że jest to dzieło najwyższej technologii ale wystarcza do robótek ręcznych :twisted:

Edytowane 26 Grudnia 2006 przez PelzaK

[Linoge]

Albo 3 capsy ka ;) a to juz jest lightowo dzien treningu ;P Tak czy siak jesli takie wiertlo zlamie raz na 200 dziurek a teraz mi sie przyjdzie zmagac z wieksza ich iloscia to chyba chyba warto zainwestowac w jakis sprzet ;) bo nie bede pcb cial brzeszczotem albo katowka ;)

[PelzaK]

ja tnę nozyczkami :D.. a jeśli stawia opór wzywam nożyce do blachy...