Problem Z Asus A8v-vm - Komp Nie Wstaje

[Leszkon]

Z powodu tego ze sobie kupilem nowego procka i akurat ojciec mojej dziewczyny calego nowego kompa, z pozostalosci po starym i kilku nowych czesci mial powstac komp do neta dla wspomnianej juz dziewczyny... duzo bylo zawirowan i nie bede o tym pisal wiec do rzeczy -> czesci:

stare:

- naped CD-RW

- HDD 8GB

- moj procek 3000+ winchester

 

nowe:

- cooler BOX z nowego procka

- wspomniana plyta ASUS A8V-VM (integra grafa)

- zasilka Huntkey 300W z wtyczkami 20 pin i 4 pin (bez 24pin i bez takiej mozliwosci) (w pierwszej wersji tego kompa spisywal sie znakomicie ale net chodzil strasznie na starym AMD 400MHz i innych 10-cioletnich czesciach)

 

do tego chwilowo jedna pamiec moja 512 DDR

 

i FUCK sie nie wlacza nawet do biosu, sprawdzane na 2 CRT i jednym LCD oraz na podpietej dodatkowo GF 6600 i nic...

czy to moze byc wina ze zaslaby zasilacz badz trzeba kupic przejsciowke 20->24 pin czy tez ta plyta moze byc skopana ??

zaraz jade do sklepow i sie popytam o taka przejscowke ewentualnie sproboje z moim zasilaczem (nie chce mi sie wyjmowac ;( )

ale teoretycznie powinno wszystko dzialac

ktos ma jakis pomysl co jeszcze moge sprawdzic ??

Edytowane 15 Lutego 2007 przez Leszkon

[dzikidaniel]

Jak dla mnie to właśnie brak 24 pin. Na zasiłce powinien przynajmniej uruchomić wiatraki. Ale wątpie by utrzymała tego kompa. Można probować ale ogolnie zasiłka jest do d...

[Leszkon]

No wlasnie na 20 pin wiatraki odpala, dysk zamieli i to by bylo na tyle :P

Juz sobie zamowilem przejsciowke 20 ->24 ale bedzie w wt/sr :/

Zasilka jest markowa i teoretycznie spelnia wymagania: wedlug ksiazeczki od plyty ma byc minimum 300W i 15A na 12V (oraz moze byc 20 pin ale nic o przejsciowce nie pisze tylko ze w takim wypadku zalecany zasilacz >300W) a ten Huntkey ma 18A na 12V (216W), natomiast kompek nie jest bardzo pradozerny -> zintegrowana grafa, jeden (stary - niewiem ile to to energi pobiera) dysk i stara nagrywareczka, jedna kostka ramu i wsio, procka moglbym underclok ale nawet bios sie nie wlacza :/

Dlatego wstrzymam sie do tej przejsciowki i jak to nic nie da to rozbieram mojego kompa i przezucam zasile a jak to nic nie da to na gware bo innego pomyslu nie mam ;)

 

PS. Plyta nie piszczy ani nie wydaje innych dzwiekow, poprostu odpala wiatraczki, zielona diode, dysk zamieli i nic wiecej, a obrazu nie ma :mur:

No i przejsciowka nic nie dala, rozbebeszylem swojego kompa i jeszcze raz wszystko sprawdzilem...

Skutek -> oddalem plyte na gware i powiedzieli w komputroniku ze do dwoch tygodnie postaraja sie cos z nia zrobic i narazie odsylaja ja do Poznania :/

Bo niestety ale to musialo byc cos z plyta nie tak poniewaz wszystkie inne czesci sa sprawne a sprawdzalem jeszcze raz wszystko na moim zasilaczu (szef 410W) i w roznych konfiguracjach z moim dyskiem pod sata i z moja grafa i nic dla pewnosci nawet jeszcze raz przelozylem procka do siebie i po prostu to ze plyta jest uwalona to jedyne rozsadne wyjscie jakie mi przyszlo do glowy

Zobaczymy za kilka dni jak sie sprawa potoczy...

No wiec przez te dwa tygodnie nikt z komputronika nie raczyl sie do mnie odezwac

Dzwonilem raz (gdzies po tygodniu) -> plyty jeszcze nie ma

Dzwonilem drugi raz juz po dwoch tygodniach, czyli wtedy kiedy plyta miala byc do odbioru to sie dowiedzialem ze poslali ja do asusa i powinna byc za tydzien :mur:

Zadnych konkretow co padlo albo cokolwiek i to ja musze wydzwaniac i czekac na ich laske :angry: zaczyna juz mnie wkurzac ta firma

najwazniejsze sprzedac a pozniej juz wszystko w [gluteus maximus] :angry: ehhh odezwe sie za tydzien

 

Edit: Ortografia (nocka ;) ) , napisze @ do serwisu jak radzisz, moze sie czegos dowiem

Edytowane 24 Stycznia 2007 przez Leszkon

[99tomcat]

witaj w klubie :D

 

a dzwonić i to do salonu to sobie mozesz-jak coś to mail do serwisu centralnego-tak przynajmniej odpiszą coś w maire sensownie..jka bedziesz maił szczęśckie :wink:

[Leszkon]

Qrwa mac!!

Zjeby ani nie odpisuja anie nie odbieraja telefonow

To nasza rozmowa na gg sprzed paru chwil bo juz mnie szlag trafia

Ja 14:28:50

Chcialbym sie dowiedziec co z moja plyta glowna?

Oddana na serwis zaraz po zakupie, nr zlecenia 663.

Czekam juz trzeci tydzien bo podobno odeslaliscie ja do ASUSa

i to ja musze sie kontaktowac z wami bo od was

nikt nie raczy przekazac mi jakis informacji.

Jezeli asus nie potrafi usunac usterki to wezcie z magazynu nowa

i mi zamiencie albo zwroccie pieniadze, bo to sa kpiny zeby

sklep sprzedawal zwalona plyte i jeszcze kazal czekac w nieskonczonosc na wymiane!

I fajnie by bylo jakby czasem ktos u was odbieral telefony

1588531 14:39:52

bardzo mi przykro plyta nadal znajduje sie na serwisie

1588531 14:40:08

jak tylko do nas wroci odezwiemy sie do pana na podany nr telefonu

Ja 14:46:24

To ile mam jeszcze czekac?!

Albo wezcie nowa z magazynu albo zwroccie mi dzisiaj pieniadze.

1588531 14:48:35

Prosze Pana wyslaismy plyte do centrali a centrala najprawdopodobniej wyslala ja do producenta i w takim przypadku sprawa moze potrwac maksymalnie do 28 dni roboczych

Ja 14:54:47

Tydzien temu powiedzial Pan ze bedzie to trwalo jeszcze 7 dni a dzisiaj sie dowiaduje ze maksymalnie 28. Trzeba bylo od razu powiedziec ze na ponad miesiac moge zapomniec o komputerze.

Edytowane 29 Stycznia 2007 przez Leszkon

[Leszkon]

Kolejny tydzien minal i cisza :angry:

Teraz to pewnie na zlosc beda trzymac jak najdluzej bo w koncu maja 28 dni roboczych (co z tego ze pracuja w sobote i niedziele), wiec pewnie plyte dostane gdzies w polowie lutego :mur: QRWA MAC JUZ NIGDY WIECEJ NIE ZROBIE ZAKUPOW W KOMPUTRONIKU

Jakby mi odrazu oddali pieniadze to juz dawno bym cos kupil a tak ponad miesiac moja dziewczyna jest bez kompa i musze czekac na ich z[ciach!]a laske :angry: :angry: :angry: A podobno to jest cywilizowany kraj

[Leszkon]

No to dzisiaj mija 38 dni a 28 dni roboczych :angry: oczywiscie nie odezwali sie :angry: napisalem do "doradca klienta, obsługa zleceń serwisowych" na gg poltorej godziny temu i nie raczyl mi odpisac do tej pory a caly czas jest dostepny

 

Leszek 17:28:16Witam,4 stycznia kupiłem u Was płytę główną ASUS A8V-VM, która niestety okazała się niesprawna.Oddałem na serwis 8 stycznia. Dzisiaj mija 38 dni (28 dni roboczych) i chciałbym wiedzieć czy wreszcie wróciła z serwisu?

TOTALNA OLEWKA KLIENTA !!

 

Edyta: W koncu udalo mi sie dodzwonic (cudem) i sie dowiedzialem ze plyta jest juz do odbioru HURRRA - qrwa ze tak powiem.

Koles nie wie co bylo ale postara sie sprawdzic to mi zadzwoni (ciekawe bo wczesniej tez mieli dzwonic) :/

Ja rozumiem ze sprzedawca nie ma latwego zycia ale to nie znaczy ze klienta mozna olewac z gory na dol ...

Edytowane 15 Lutego 2007 przez Leszkon

[KaZi]

Tak to jest jak sie kupuje w takich firmach, kumpel ma sklep to w takiej sytuacji albo odrazu byś dostał nową płyte albo do 3 dni. No ale ma 20zł pewnie drożej niż w komputroniku/prolinie

[Leszkon]

Tak tylko ze komputronik jest jedna z najdrozszych firm wlasnie, wystarczy spojzec w cennik.

Potrafia na jednej czesci zawyzyc cene o pare stowek (oczywiscie odpowiednio drogiej) i dopoki kopowalem u nich wszystko bylo OK, dzwonili do mnie na kome nawet jak kupowalem tylko koleczka do obudowy za 16,-

Jednak kiedy juz sie cos kupi sprawa wyglada diametralnie inaczej, o czym sie niestety przekonalem :mur:

Wlasciwie to moja dziewczyna jest prawie dwa miechy bez kompa, przez ten czas nie raczyli ani razu zadzwonic/wyslac @ do mnie, no chyba ze to mi sie udalo dodzwonic do nich lub mi odpisywali chociaz tez niechetnie :/

Do tego dalej niewiem jaka byla usterka plyty, a koles jak z nim rozmawialem (wkoncu) dzisiaj obiecal mi ze zaraz sprawdzi i mi oddzwoni... oczywiscie zgadnij czy oddzwonil :/

No nic jutro jade po nia do katowic to moze dowiem sie odrobine wiecej

[Jarogniew]

Masz pecha z komputronikiem i tyle. Ja oddawałem u nich kilkanaście razy sprzęt na gware i nigdy nie było problemu, zawsze w ciągu około 14 dni (zwykłych) naprawiona, lub wymieniona na nową (czasem lepszą) część. Jak padł mi dysk, dostałem nawet jakiś zastępczy ;)

[neomagnet]

Hmm, a mi padła mobo kupiona w komputroniku, chyba zażadam żeby mi przysłali zastępczą. Mam tylko problem z dostarczeniem im płyty, dostałem maila ze mam zamówić kuriera, zadzwoniłem, zamówiłem a kuriera nie ma :/ DHL oczywiście. Pocztą byłoby już szybciej.

[KaZi]

Hmm, a mi padła mobo kupiona w komputroniku, chyba zażadam żeby mi przysłali zastępczą. Mam tylko problem z dostarczeniem im płyty, dostałem maila ze mam zamówić kuriera, zadzwoniłem, zamówiłem a kuriera nie ma :/ DHL oczywiście. Pocztą byłoby już szybciej.

jak zarządasz to napewno nie dostaniesz, może jeśli poprosisz

 

a DHL jak to DHL - jesli go nie ma 30 min po tym jak miał być to dzwoń i poproś o połączenie z kurierem i zjedź go porzadnie to zaraz przyleci. Ile razy już sie umawiałem z kurierem w firmie na godzine 14, dzwonie o 15 a on sie pyta czy moze byc o 19 - no oczywiscie, ze nie bo nie bede na pajaca czekał 2h po zamknieciu firmy, a oczywiscie wczesniej nie mial czasu a jak go poprosiłem, że jeśli o 19 to u mnie w domu to już fochy ;]

[Leszkon]

No to witam wspolbraci forumowiczow ;)

Odebralem plyte ehkmmm... no wiec tak:

nie wiem od czego zaczac wiec na poczatek przytocze tresc druczku z serwisu

"komputronik blablabla... Sprzet sprwany ... nr zlecenie blabla i teraz daty:

Data przyjecia do serwisu: 15.01.07 (poniedzialek, czyli dokladnie tydzien!! od momentu kiedy ja oddalem)

Data rozliczenia: 29.01.07 (dokladnie dwa tygodnie pozniej... a wczoraj dla przypomnienia dodam byl 15.02.07 CO ONI Z NIA ROBILI ??)

Numer seryjny: 6BM.... (12znakow ;) )

i na deser

Produkt zostal przetestowany w centrum serwisowym kanalu dystrybucyjnego.

W trakcie testow opisana usterka nie wystapila. " (dodam tylko ze sprzedawca jak mu wszystko opisalem napisal tylko "nie dziala" )

 

Nie wiem czy smiac sie czy plakac? :mur:

Po 1-sze: Skoro sprzet byl sprawny to zeby to stwierdzic potrzebowali az 38 dni ??!! :blink:

Po 2-gie: Skoro sprzet byl sprawny to czemu odsylali plyte do ASUSa ??!! :blink:

Po 3-cie: Wydaje mi sie ze dali nowa plyte tylko przekleili nalepke z nr. seryjnym (jest naklejona na resztki jakiejs starej) ale nie bardzo mam to jak sprawdzic...

 

No i wreszcie szybki test na pajaka:

Pierwsza proba... ehmmm... nic zima... zawial wiatrak, twardziel zaburczal i tyle -> zero obrazu i dzwieku, monitor nawet nie mrugnal dioda, nic.

Druga proba: przelozylem kostke ramu do drugiego slotu... efekt jak wyzej, czyli nic... zaczynam dostawac lekkich drgawek :?

Trzecia proba: przelozylem kostke ramu do trzeciego slotu... Victoria :D monitor pryknal i ujzalem napis cos tam error brak obudowy :blink: no i w tym momencie przypomnialem sobie ze ktos mi wyslal PM zeby uruchamiac w budzie a nie na pajaka (jak zreszta poltorej miesiaca temu robilem), wiec jutro wszystko wsadze do budy i sprawdze jeszcze raz... martwi mnie tylko o co biega z tymi slotami wiec jutro jeszcze sprawdze duala moze ta wyjatkowa plyta nie chodzi z jedna kostka w innych slotach niz 3 :blink: niemam juz sily zeby czekac kolejne 38 dni na ewentualna "naprawe" zobaczymy co bedzie jutro... Papa ide sie napic...

Edytowane 16 Lutego 2007 przez Leszkon

[adzio_tuning]

hmm trochę dziwne z tym nie uruchomieniem bez obudowy... ja miałem swojego asusa przeszło miesiąc na biurku i było si ;)

 

btw komputronika, w Śremie panowie bardzo mili i kontakt bezproblemowy, na szczęście odpukać nie musiałem nic oddawać na gwarancję :)

Edytowane 16 Lutego 2007 przez adzio_tuning

[Leszkon]

Dlatego jutro wezme bude, twardziela i zasilke od mojej i wszystko poskladam. Jak bedzie dzialac to OK a jak nie to szlag mnie trafi

 

Edit: Poskladane -> dziala :) nareszcie...

Edytowane 17 Lutego 2007 przez Leszkon