vojt Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2007 Consola Matrix Storage poinformowała mnie że na jednym z dysków wchodzących w skład macierzy wystąpił błąd odczytu.(niektóre żądania danych z dysku w wolumenie raid 0 zakończyły się niepowodzeniem) Żadnych innych dziwnych zachowań NIET ! Resecik z poleceniem przeskanowania w dosie i znalazł uszkodzone klastry. Przeskanował raz - uruchomienie - przeskanował drugi - nadal nie chciał się odpalić i tak z pięć razy i dopiero system się uruchomił. Monitor raidu nadal informował mnie że jeden z dysków posiada błąd.(ale można ustawić tak żeby rozpoznawał dysk jako sprawny - na życzenie) System działa nadal (5 godzin) Jako że jestem na takie szopki przygotowany to mnie nie martwi za bardzo i jutro się okaże czy będzie działał nadal. WNIOSKUJĘ: jeden z dysków złapał bada i poleci na gwarancję (niestety) Tylko dlaczego ? Komp u mnie działa na UPS-ie i raczej nie powinien się bad sektor pojawić. Ale przyczyn może być wiele jeśli chodzi o dyski. JEDNAK jeśli ktoś miał podobny przypadek to proszę o podzielenie się ze mną swoim przypadkiem bo jestem dociekliwy i spać mi to nie da :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MBX Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2007 Dysk twardy to przecież komponent zawierający elementy ruchome. Może potrąciłeś komputer niechcący w czasie zapisu lub odczytu z dysku i to spowodowało wystąpienie uszkodzenia sektora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojt Opublikowano 8 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2007 (edytowane) Dzień następny: MBX: Nie ma takiej możliwości, niestety ! Jeśli miałoby być uszkodzenie mechaniczne tak silne że uszkodziłoby jeden dysk podczas zapisu to raczej wystąpiłoby na obu dyskach.( są razem obok siebie) A sprawa wygląda następująco:(tak dla informacji, może ktoś będzie miał podobne zajście(!?)) Jako że błąd system wykrył w miejscu (lub w programie ?!) zainstalowania 3DMark 2006 - wywaliłem go z dysku i odpaliłem ponownie komputer. Odpalił sie za drugim razem (i tak już zostało - zawsze się odpalał wczoraj za 2-gim razem) dochodził do planszy: ZAPRASZAMY i restart - drugi raz już normalnie system się uruchamiał. Bios macierzy wrócił do normy, komunikat o błędzie zniknął i niby wszystko jest OK. Ale Ja taki łatwowierny nie jestem. Dzisiaj formacik dysku - rozpakowałem kopię i ponownie przeskanowałem dysk - I NIE MA ŻADNEGO PROBLEMU ! NIC ! System się uruchamia poprawnie, żadnych dziwnych zachowań nie zaobserwowałem, kontroler macierzy widzi raid zdrowy. Błąd zniknął. Tylko jeśli to byłby bad sektor mechaniczny (mało możliwe) to ponowne dokładne skanowanie ujawniłoby go znowu. Może wirus ? Tylko PO CO jest ta opcja ? Po oznaczeniu dysku z błędem jako NORMALNY wszystko wraca do normy. Edytowane 10 Stycznia 2007 przez vojt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojt Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2007 Kontroler raid pozwala na ignorowanie bad sektorów. Więc usunąłem raid, rozłączyłem dyski i podpiąłem je jako osobne do systemu żeby je dokładnie przetestować. HD Tune wyjaśnił sprawę: (05)Reallocated sector Count - pokazuje jasno że na dysku znajduje się BAD SECTOR. (0A)Spin Retry Count - Zliczanie rozpędzania talerzy.Ten parametr może nam powiedzieć min o problemach z niedomagającym zasilaniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojt Opublikowano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2007 OK, więc zakończę ten monolog. Postanowiłem jeszcze wyzerować dysk z uszkodzonymi sektorami specjalnym programikiem DISC WIZARD SEAGATE (specjalnie do zerowania dysków) i SEATOOL DISC DIAGNOSTIC polecanym przez SEAGATE do sprawdzania dysków tej firmy. Zerowanie nic nie dało, wręcz przeciwnie PO przeprowadzeniu zerowania pojawiło się więcej uszkodzonych sektorów. Więc mam pewność że to jest uszkodzenie powierzchni dysku. Dyski pojechały na gwarancję. Odezwę się jak wrócą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...