Drozda Opublikowano 25 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2007 Witam Dostałem dziś od kumpla hmm spalonego chieftecka, zeby było smiesznie zasilacz odpala i działa - napiecia są ok w normach itp. Ale dobra do rzeczy : Po otwarciu zasilacza w okolicy dwóch duzych kondesatorów 820uF 400V (dokładnie pomiedzy nimi) są spalone 3 - 4 elementy, sądze ze są to rezystory ?? no własnie i tu o pomoc was prosze.. kto ma ten zasilacz mógł by mi podać wartości albo zrobić dokładne fotki tego miejsca ?? Podejżewam ze poprzedni własciciel przełączył sobie z 230V na 110V i ładnie zasilacz popieściło ;] Przykro mi ale fotek nie dam bo cyfraka nie mam... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 27 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2007 Ok dzis spróbuje rozbebeszyć gada i ci podam wartosci oporników i czego tam jeszcze ... Jestem elektronikiem wiec nie bedzie z tym problemów.. Moj gad trzyma juz 2 lata i przeszedł nawet probe O/C na maszynie do sprawdzania zasilaczy wycisnał z siebie około 450W... pozniej mi dioda od 5V strzeliła (60 amperowa ) :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 28 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2007 Nie chwal się, bo jeszcze inni spróbują i będzie detonacja :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 29 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2007 Ok dzis spróbuje rozbebeszyć gada i ci podam wartosci oporników i czego tam jeszcze ... Jestem elektronikiem wiec nie bedzie z tym problemów.. Moj gad trzyma juz 2 lata i przeszedł nawet probe O/C na maszynie do sprawdzania zasilaczy wycisnał z siebie około 450W... pozniej mi dioda od 5V strzeliła (60 amperowa ) :D Ogromne dzięki, bede Ci bardzo wdzięczny za pomoc :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...