Wejscie Ata

[Gość f.e.a.r.]

Witam

 

Załatwiłem sobie w zastępstwie dysk. Jest problem. Jeden z tych drucików w gniezdzie ata jest tak jakby wgnieciony . To raczej nie moja wina bo nie mialem kiedy tego zrobić. Ale to nic. Wazne jest to, że komp mi nie widzi w ogole dysku. Zmieniałem zworki w roznych kombinacjach (są 2) i to nic nie dawało.

Da sie coś z tym zrobic ?? Jak wyciagnac ten "drucik" z dysku bo to moze byc przyczyna tego ze komp go nie widzi.

[seba_999]

Jak wyciagnac ten "drucik" z dysku

IMO raczej go nie wyciągniesz :-|

 

 

Oddaj twardziela inwalidę i załatw jakiegoś innego :). Byleby sprawnego.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 12 Kwietnia 2007 przez seba_999

[Gość f.e.a.r.]

A z tym co zrobić ;/ ?? To nie był mój <_<

[seba_999]

A z tym co zrobić ;/ ?? To nie był mój <_<

Jak tego pinu nie wgniotłeś to chyba nie powinieneś się przejmować...

 

Chyba, że źle zrozumialem pierwszego posta :?

[Gość f.e.a.r.]

Chyba źle... Bo to chyba ja wgniotłem ale nie jestem w 100% pewny :P

[Pietia(lania)]

najprosciej i najpewniej :

 

cieniutki drucik , dlugosc musisz sonbie sam dobrac i wlozyc na stale do tasmy , styk bedzie i bedzie git a koledze powiesz ze gratis dostal tasme i neich sie cieszy :P