Gość markee Opublikowano 2 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2007 (edytowane) No więc zaczne od początku. W zeszły piątek wymieniłem northwooda 3.0 na prescota 3.4. Po przetaktowaniu fsb na 230 z okolicy procesora wydobywa się dziwny dzwięk, jakby "chrząst konika polnego" (niezbyt głośny, ale słyszalny). Nie wiedziałem czy układ zasilania wyrabia, więc przełożyłem procka na drugą płyte abit ai7. Po odpaleniu i podkręceniu fsb do 230 czujnik płyty po kilku minutach sp2004 pokazał temp PWM 90 stopni celciusza ( na abicie nie piszczało ). Ale do czego zmieżam. Proc z powrotem jest na asusie (z piszczącymi cewkami) i zastanawiam się czy tak wysoka temp PWM może uszkodzić komputer? Procesor chłodzony jest wodą i dodatkowa zamontowałem wiatrak który dmucha teraz na PWM (czujnik na abicie wskazywał po zamontowaniu dodatkowego nawiewu 70 stopni, ale asus nie przestaje piszczeć). Czy bez tego wiatraka temp. PWM w granicach 90- 100 stopni jest ok? Dodam do tego że na northwood temp PWM nie przekraczała 70 stopni (bez dodatkowego nawiewu), napięcie na lini 12v nie spadało poniżej 11.8, a teraz spada do 11.6. Prosze o porady :) Edytowane 2 Lipca 2007 przez markee Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sideband Opublikowano 2 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2007 Pewnie ten czujnik jest koło tranzystorów i nie podaje temp złącza tranzystora , która jest wyższa. Także te 90stopni to jest na granicy. Może zamiast nawiewu zapodaj radiatory na tranzystory , temp powinna spaść bez wzrostu hałasu :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 2 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2007 Pewnie ten czujnik jest koło tranzystorów i nie podaje temp złącza tranzystora , która jest wyższa. Także te 90stopni to jest na granicy. Może zamiast nawiewu zapodaj radiatory na tranzystory , temp powinna spaść bez wzrostu hałasu :wink:Poza tym wogóle PIV były porażką - nieprzeciętnie się grzały nawet nie podkręcane. Intel stworzył wiele nowych jąder tych procesorów, ale nie zostały wprowadzone do seryjnej produkcji albo zostały szybko wycofane ze względu właśnie na ciepło - niektóre potrafiły osiągać nawet 150 stopni, co było nieporozumieniem. AMD przecież tworząc procesory konkurencyjne dla Intela o niższych taktowaniach osiągał tę samą wydajność - i to one nadają się najbardziej do kręcenia. Dzisiejsze Core2Duo są bazowane na PIII - które naprawdę były dobre i nie sprawiały tyle problemów. Bo wydzielanie ciepła wiąże się przecież też z dużym poborem energii - niektóre PIV przy fabrycznym taktowaniu pobierają już w granicach 120W - a to jest przecież potężna ilość. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...