ra-vau Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Ema, mam od 3 dni głośniki Logitech X-230, wszystko było by okej, tylko teraz coś "usłyszałem", coś na co nie zwróciłem uwagi (brak czasu, itd). Głośnik basowy "stuka"... tak jakby było coś poluzowane... jest to denerwujące... domyślam się który to element, ale nie wiem, czy to w tym modelu 'normalne' ... ;/ trzeszczy ten element który zaznaczyłem, z resztą.... czy to normalne w innych egzemplarzach? :mad: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
°°° Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Hmm w moich głośnikach z siga , jest wszystko proste , nie takie wygięte jak w twoich, może grałeś za mocno? ,albo dali Ci takie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ra-vau Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2007 (edytowane) Hmm w moich głośnikach z siga , jest wszystko proste hmmm... w tych x540 jest roszke iny ten woofer, ale budowa chyba taka sama... nie takie wygięte jak w twoich, może grałeś za mocno? ,albo dali Ci takie. Czyli jest to ewidentnie uszkodzenie mechaniczne? Jak sprawdzam powierzchnie w środku, to ta tuba, która się łączy z plastykiem w środku, jest tak jakby u góry "źle spasowana" ...tj, taka nie równa ... :blink: może grałeś za mocno? ,albo dali Ci takie.Co znaczy "za mocno" ? Nawet nie miałem czasu dobrze muzy posłuchać... obn iebyło mnie w domu przez prawie cały czas.... a poza tym, to jak to mam rozumieć, nie można słuchać na tym sprzęcie "na całego" ? Czy te uszkodzenie mogło powstać w wyniku głośnego słuchania? Głośniki dostałem w sklepie, były zapakowane, tam je podłączyli (na moje życznie) i włączyli ... .chciałem sprawdzić czy tylko grają ... (cuda się zdarzają) ... ale nie przyszło mi do głowy, że będzie takie odgłosy subwoofer wydawał dodatkowo. Edytowane 9 Sierpnia 2007 przez ra-vau Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
°°° Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Ja max daje 50% ze 100% głośności. Bo potem to nie warto. A jeśli chodzi o Twoje głośniki, może miałeś tak od razu, tylko nie dopatrzyłeś tego, albo zbyt głośno słuchałeś muzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ra-vau Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2007 (edytowane) Ja max daje 50% ze 100% głośności. Bo potem to nie warto. Grać cały czas nie grałem na nich @full, ale miałem włączone "na całego". Wydawało mi się, że skoro jest skala od 0-100 głośności, to po to by móc słuchać tak głośno. :? A jeśli chodzi o Twoje głośniki, może miałeś tak od razu, tylko nie dopatrzyłeś tego, albo zbyt głośno słuchałeś muzy. MOże i miałem, w sklepie, włączyli tylko je "po cichu", bo chciałem mieć pewność, że są sprawne... (przygodny z kinem domowym i niedziałającą satelitką). "albo zbyt głośno słuchałeś muzy" - jeszcze raz zapytam ... skoro jest możliwość słuchania na takim poziomie, i producent np nie ograniczył regulacji do 90% głośności, to czy głośniki (tu woofer) mogą ulec takiemu uszkodzeniu jak na fotkach??? :? :mur: Edit. ... Czy jest może tu jakiś posiadacz X-230, który napisałby, czy u niego także jest takie 'stukanie' ? Przy pewnych dźwiękach, na pewnym poziomie głośności, woofer wydaje te odgłosy... bas wychodzący z niego, obija się o tą tuleję, przez to spasowanie chyba i występuje straszny rezonans ... :? Czy efekt ten wystepuje u każdego? Czy macie też tak, jak ja na tych załączonych fotkach? :sad: Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez ra-vau Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Definitywnie tunel bass reflex, który z przodu jest plastikowy a z tyłu przedłużany jakby rurka z srajtaśmy taka kartonowa ma nieszczelność. Na zdjęciach widać że się jakby coś odkleiło na łączeniu. W tym momencie powietrze ci "furczy" które sie wydostaje z woofera. Pytanie CZY TAK MIALES czy nie:) Zreszta imho raczej niemozliwe zeby sie to stalo przy sluchaniu na 100%. Wadliwe mosiales dostac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2007 W moich Creativach inspire 4.1 jak się podkręci za mocno bass to też "furczy". Najwyraźniej regulacja pozwala podkręcić ale głośnik już nie daje rady :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ra-vau Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Definitywnie tunel bass reflex, który z przodu jest plastikowy a z tyłu przedłużany jakby rurka z srajtaśmy taka kartonowa ma nieszczelność. Na zdjęciach widać że się jakby coś odkleiło na łączeniu. W tym momencie powietrze ci "furczy" które sie wydostaje z woofera. Pytanie CZY TAK MIALES czy nie:) Zreszta imho raczej niemozliwe zeby sie to stalo przy sluchaniu na 100%. Wadliwe mosiales dostac Pytanie, jak ta rurka powinna być złączona z tą plastikową cześcią... ;/ czy tak tylko 'z chodzić się' czy sklejona.... czy cuś... Na to pytanie, musiałby mi odpowiedzieć jakiś własciciel tych samych głośniczków (albo woofera chociaż) ... "Pytanie CZY TAK MIALES czy nie:)" <- no własnie sam już nie wiem, bo nie miałem czasu siedzieć w domu i się wsłuchiwać... Dopiero teraz, z caiłem te odgłosy, gdy sobie regulowałem głośność... i podczas słuchania wysokiej jakości mp3 (vocal trance), usłyszałem to cuś. 'Macając' w środku ten wylot, to z tej srajtaśmy, w jednym miejscu jest tak jakby "pomarszczone" (u góry łączenia z tą plastikową częscią). W moich Creativach inspire 4.1 jak się podkręci za mocno bass to też "furczy". Najwyraźniej regulacja pozwala podkręcić ale głośnik już nie daje rady :wink: Sęk w tym, że to furczenie występuję przy głośności 1/3 ... i wtedy jest słyszalne, a gdy dam głośniej, to bas to zagłusza... ... (tak jakby bas, obijał luźny plastyk w tej 'tulejce', czy na łączeniu tej tulejki z taką "tubą" chyba ze sklejki) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Idz z tym do sklepu... co to za wytłumaczenie rozpadło sie bo sluchałeś... ;/ to tak jakby ci miał sie samochód rozleciec bo nim jezdzisz. Masz je kilka dni i dopiero teraz zauwazyles, powinni uznać i wymienic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...