Sssaku Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Jak w tytule czy jest jakas szansa zainstalowac winde na laptopie bez cdromu, mam zewnetrzny dysk usb czy da sie jakos zrobic tam bootujacy obraz windowsa i zbootowac z niego?? czy moze jakies inne pomysly?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Spróbuj podpiąć do kieszeni na dysk CDRom. Chyba, że to SATA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShDe Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2007 zalezy jaki lapek i jaka winda, wiem ze np starsze od 2000 instaluje sie bez problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dandi20 Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2007 (edytowane) hmmm... a może z pen'a... a jest może stacja dyskietek? (wątpie) kiedyś wgrywałem (nie wiem po co) całą windę (wtedy 98) na dychola i poprostu klepałem w dos'ie setup i instalowałem z HDD... tzn musiały być dwie partycje... albo dodatkowy dysk (może być usb jeśli bios Ci go wykryje) albo pendrive... można troche z tym pokombinować... jeszcze wpadłem na inny pomysł... zrób sobie samobootującą się płytkę np w nero, całą zawartość zgraj na pen'a (ale nie image tylko normalnie, ewetualnie skorzystaj z jakiegoś programu który kopiuje wszystko dokładnie z płyty na dysk, dosłownie przepisuje płytę bit po bicie i wgraj na pena :) ) hehehe takie kombinacje... aha a potem zrób sobie obraz ghostem i system stoi w 3 minuty :) Pozdro... Edytowane 19 Sierpnia 2007 przez dandi20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 3 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Września 2007 hmmm... a może z pen'a... a jest może stacja dyskietek? (wątpie) kiedyś wgrywałem (nie wiem po co) całą windę (wtedy 98) na dychola i poprostu klepałem w dos'ie setup i instalowałem z HDD... tzn musiały być dwie partycje... albo dodatkowy dysk (może być usb jeśli bios Ci go wykryje) albo pendrive... można troche z tym pokombinować... jeszcze wpadłem na inny pomysł... zrób sobie samobootującą się płytkę np w nero, całą zawartość zgraj na pen'a (ale nie image tylko normalnie, ewetualnie skorzystaj z jakiegoś programu który kopiuje wszystko dokładnie z płyty na dysk, dosłownie przepisuje płytę bit po bicie i wgraj na pena :) ) hehehe takie kombinacje... aha a potem zrób sobie obraz ghostem i system stoi w 3 minuty :) Pozdro... kazdy program przepisuje bit po bicie bo inaczej nic by nie dzialalo.........(omijamy zabezpieczenia) pendrive musialby zabootowac taki obraz co nie jest takie proste.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...