Skocz do zawartości
Varrol

Duży problem z reklamacją :(

Rekomendowane odpowiedzi

Nie odpowiadajcie pisząc, że mam wielkiego pecha, przerąbane i tym podobne. Wiem o tym, sprawa jest wyjątkowo nietypowa i gdybym miał tak duże szczęście jak wielkiego miałem pecha, to wygrałbym 10 mln w totolotka.

 

Otóz zareklamowałem moją płytę główną - wszystko było niby ok. przyjęli płytę i powiedzieli, że zadzwonią jak już będzie do odbioru. Termin jednak znacznie sie przeciągnął, ale wiedziałem, że jest jakiś problem z płytami ASUSa, więc trochę jeszcze poczekałem. Jednak w zeszłym tygodniu nie wytrzymałem i zadzwoniłem, no i nikt nie odbierał.

 

Później dowiedziałem się, że sklep już nie istnieje. Jakby ktoś był ciekawy, to chodzi o sklep Cross Computer z Warszawskiej giełdy.

 

Co mam teraz robić? Możliwe, że uda mi się skontaktować z właścicielem sklepu, ale co dalej? Co jeżeli nie będzie skłonny oddać płyty?

 

Jutro będę pewnie rozmawiał z właścicielem i chciałbym wiedzieć jakich argumentów powinienem użyć i czy mogę ew. postraszyć sądem (czy są do tego podstawy prawne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argumenty? A co cie obchodzi że sklep już nie istnieje? Oddałeś płytę na gwarancji i oni maja ci oddać dobrą. Weź ze dwóch wiekszych kolegów ze sobą. Nie to żeby odrazu burde robić tylko tak profilaktycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem, jeśli koleś będzie ok nie powinieneś mieć problemu przecież on nie wyda na Twoja płytę ani złotówki(no poza przesyłką do hurtowni) wymianę zrobi hurtownia, która jest dla niego gwarantem, a z doświadczenia wiem, że hurtownie nie robią problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem, jeśli koleś będzie ok nie powinieneś mieć problemu przecież on nie wyda na Twoja płytę ani złotówki(no poza przesyłką do hurtowni) wymianę zrobi hurtownia, która jest dla niego gwarantem, a z doświadczenia wiem, że hurtownie nie robią problemu.

jak mi cos baraka zaczela padac a sklepu juz zostal zamkniety , zadzwonilen do action i sie spytalem czy moge wyslac im barak bo zostala zakupiona unich w hurtowni , wypieli i powiedzieli ze NIE, jakims trafem baraka od tego czasu bardzo dobrze chodzi :) a ma juz ok 24 miesiecy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak mi cos baraka zaczela padac a sklepu juz zostal zamkniety , zadzwonilen do action i sie spytalem czy moge wyslac im barak bo zostala zakupiona unich w hurtowni , wypieli i powiedzieli ze NIE, jakims trafem baraka od tego czasu bardzo dobrze chodzi :) a ma juz ok 24 miesiecy :)

I mieli racje, bo są zobowiązani przyjąć towaru na podstawie faktury zakupu a takowej nie posiadałeś, bo miał ja właściciel sklepu :). Źle napisałem powinno byc zę nie robią problemu z wymianą sprzetu ale nie klijentowi sklepu tylko temu kto zakupił u nich towar czyli właścicielowi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak mi cos baraka zaczela padac a sklepu juz zostal zamkniety , zadzwonilen do action i sie spytalem czy moge wyslac im barak bo zostala zakupiona unich w hurtowni , wypieli i powiedzieli ze NIE, jakims trafem baraka od tego czasu bardzo dobrze chodzi :) a ma juz ok 24 miesiecy :)

I mieli racje, bo są zobowiązani przyjąć towaru na podstawie faktury zakupu a takowej nie posiadałeś, bo miał ja właściciel sklepu :). Źle napisałem powinno byc zę nie robią problemu z wymianą sprzetu ale nie klijentowi sklepu tylko temu kto zakupił u nich towar czyli właścicielowi :)

tylko na dysku jest gwarancja od action razem z kodem wiec towar powinni przyjac , w sumie mogem wyslac dysk do dystrybutora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh no i sie wyjasnilo. Zapierdalaj teraz na bialostocka do glownego salonu i rzadaj od nich plyty :D

Hmm, najpierw zadzwonię, bo mam tam troche daleko :lol: Dzisiaj dzwoniłem na giełdę i też mi ten adres podali (ciekawe, że jak na maila odpisali wczoraj, to nie napisali od razu).

 

No cóż może trochę spanikowałem, ale z drugiej strony dzwoniłem do sklepu na dzień przed likwidacją salonu i sprzedawca nic o tym nie wspomniał, tylko jak zwykle powiedział, że jak będzie płyta to zadzwonią (to nic, że już przekroczyli regulaminowy termin). Potem dowiedziałem się, że pawilonu już nie ma, a strona internetow anie istnieje (chodzi o www.crosscomputer.com.pl), więc pomyślałem, że coś kręcą.

 

OK, dzięki wszystkim (zwłaszcza za ten adres) :lol: Po ponad miesiącu bez mojego komputera (wcześniej procek był w serwisie) zaczynam być chyba nadwrażliwy :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...