Problem Z Abit Nf7-s2?

[Qbkens]

Witam, na początek moja konfiguracja sprzętowa:

Abit NF7-S2

2x256MB DDR PDP Patriot

Athlon 1700xp Thoroughbred

Radeon 9500

WD 80GB Sata

Nagrywarka cd - LG

Zasilacz Rubikon 300W

Problem polega na tym że po podłączeniu wszystkich elementów i włączeniu kompa na ekranie monitora nie ma sygnału, czarny ekran i tyle, monitor jest cały czas w uśpieniu. Diody na płycie głównej palą się, wiatraczek na karcie graf sie kręci, ten na procku też sie kreci ale właśnie troche leniwie, bardzo wolno, czy to wina moze procka?, a może zasilacz za słaby, diody na obudowie również się palą ale przy włączeniu nie ma charakterystycznego piknięcia. Pomocy!!

[dobo90]

Jak na moj gust to troche zasilacz za slaby. Jak masz fundusze to zmien zasilke na Fortrona albo Delte z allegro :).

[pc_max]

Nie wiem czy nie zapomniałeś podpiąć kabelka z zasilaniem pod kartę graficzną. Zresztą- to nieważne- WYMIEń ZASILACZ! Rubicon to niestety najgorsze badziewie jakie mogłeś trafić. Tak jak kolega wyżej polecam fortrona / deltę 350W.

 

Dziwna sprawa z tym wentylem na procku- na ilość jego obrotów nie ma wpływu zasilacz... być może za sprawą tego Rubicona uszkodzeniu uległa płyta główna... Bądźmy jednak dobrej myśli- póki co (póki nie wymienisz zasilacza) nie włączaj lepiej kompa.

Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez pc_max

[modman]

Witam, też miałem tego Abita i te same obiawy i Zasilacz "No Name" , niestety po wymianie zasilacza na chieftec płyta nie działała ;( , po prostu "no name" uśmiercił mi Abita ;(