Gość Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 Muszę mieć opisaną fabułę tego filmu (coś jak streszczenie książki) najlepiej aby było dosyć dokładne i długie. Filmu dawno nie oglądałem więc nie mogę tego napisac sam. Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob_e Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 fabuła Pewien lekarz (williams) poznaje kobiete, zako<span style="color:red;">[ciach!]</span>e sie w niej, pobierają sie i mają dzieci (syna i corke) które w wieku ok 9 i 11 lat giną wypadku spwodowanym przez nianie w drodze do szkoły. po kilku latach *chociaz tu moge sie myslić). Doktor jadąc na wazną uroczystosc w galerii sztuki swojej zony ginie pomagając ofiarom wypadku w jakims tam tunelu i w nagrode idzie do nieba... siedzi tam sobie a poniewaz bardzo lubił sztuke wszytko tam widzi "namalowane" (podobna kazdy tak ma...). jakis czas pozniej jego zona zabija sie nie mogąc znies zycia w samotonosci. Ona jako samobójczyni idzie do miejsca wyklętych. Williams downiaduje sie o tym i idzie jej szukac. I dopiero tu zaczyna sie film. zadanie jest proste. osoba znajdująca sie w czysccu (miedzy niebem a piekłem) nie wie ze nie zyje i nikogo nie poznaje. williams musi jej wytłumaczyc gdzieona sie znajduje i ze moze byc znim szczesliwa w niebie razem z ich dziecmi, a moze to zrobic tylko przez przypomninei jej o ich szczesciu.... na wszystko ma jakis tam okreslony czas (24 godziny ???) w wedrówce pomaga mu kilka osób których on teoretycvznie nie zna... sa to jego opiekun z czasów praktyk w szpitalu (w niebie jest młody bo jego dusza była młoda) i jakis tam koles-filozof.... wiecej nie pamietam. oprócz tego ze spotkał swojego ojca... jego głowa była wbudowana w bruk w piekle... no i wszystko sie dobrze skonczyło.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 Bardzo dobry i surrealistyczny film- oglądałem kilka razy. Co do fabuły - jak Williams ginie ( stojac na poboczu, leci i zgniata go samochód), to przez jakiś czas pozostaje na ziemi, przychodzi do swojej żony - ma nawet z nią kontakt ( wpływa na nią, jak pisze zdanie zdanie na kartce). Wyobrażenie nieba opierało się na obrazie jego żony, jaki zapamiętał przed śmiercią - ztąd początkowo "akfarelowe" było tam wszystko. Potem to się pozmieniało jak uwierzył, że jest w niebie. A ci jego pomocnicy w niebie okazują się jego dziećmi, tylko przybrały inne postaci - wyidealizowane formy ojca dla swoich dzieci. Był tam też jakiś przewodnik między Piekłem a Niebem- nie pamiętam dokładnie. Na końcu udaje mu się wyciagnąć żonę z piekła( jakaś katedra - smętne miejsce), ale sam traci świadomość, którą potem odzyskuje ( nie wiem jak - sugestia żony?). Wszyscy idą na końcu do NIeba.........:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 PS- film dostał Oskara za efekty specjalne - zasłużenie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkady Opublikowano 6 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2003 wszyscy pewnie to wiedzą ale przypomnę na dodatek, że oryginalny tytuł (niecierpię polskich niby-tłumaczeń) brzmi: what dreams may come Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...