Skocz do zawartości
jkotor

Bios Nie Widzi Dysku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam taki problem: razu pewnego przy starcie komputera w fazie POST nie został znaleziony żaden dysk twardy, a miałem jeden podpięty na IDE. Zamiast niego podpiąłem inny, stary dysk, który już był widziany przez BIOS, więc uznałem że dotychczasowy dysk po prostu padł, i kupiłem nowy, na złączu sata. BIOS go widział, instalka windowsa poszła ładnie, a potem znowu po restarcie kompa dysk nie jest widziany ani przez BIOS, ani przez instalkę windy. O co tu chodzi?

 

:mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz to jakiś shitowy Megabajt 330W, trzyletni, pierwszy dysk który podejrzewałem że padł to samsung spinpoint, a ten drugi, sata, to seagate barracuda 7200.10. Płyta główna - abit is7-e

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Później sprawdzę na innym kompie czy ten nowy dysk działa... a jak nie, to kurfa co, 300 zł poszło w cholerę? Zepsucie dysku przez zasilacz kupowany dawno temu i niezależnie od dysku zapewne nie podlega gwarancji?

 

:mur: :mur: :mur: :mur: :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dla pewności na innym PC...Jeśli okaże się martwy udaj się z do sklepu, myślę, że nie powinno być większych problemów z wymianą na inną sztukę...Chyba nie muszę dodawać żebyś nie wspominał o tym, że w domku masz PC z wadliwym zasilatorem :lol: upieraj się, że sztuka którą otrzymałeś była martwa...Powodzenia :wink:

Edytowane przez .:Fallen Angel:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli odeślesz na gwarancji i "umyjesz rączki" to ci może uznają...

 

Co do straty 300zł przez zasilacz - widzisz? Tak się kończy oszczędzanie i krojenie budżetu w przypadku zasilacza. Po co kupować HuntKey'a 350W, Chieftec'a 350W czy inne za sto czy więcej złotych, jak normalnie taki zasilacz (tylko że no-name) dostajesz za sto złotych wraz z obudową? Wielu się tak przejechało - i wielu straciło wiele więcej - bo te zasilacze często w skutek przeciążenia lubiły się palić - zaczynał się topić jakiś mosfet, napięcie na linii +12 szło w kosmos i czasami nawet tasiemki się do niczego nie nadawały.

 

No i tak się kończy niestety oszczędzanie na zasilaczu. Takie zasilacze mają też tendencję do uszkadzania innych podzespołów - np. chipsetu płyty głównej (najczęściej objawia się to niemożliwością uruchomienia komputera za pierwszym razem).

 

Cóż - sprawdź, czy oba dyski na pewno są martwe - jeżeli tak, nie czekaj dłużej aż zasilacz spali ci coś jeszcze.

 

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem zanim kupisz możesz spróbować po prostu poprzepinać napędy ATA i SATA - to często pomaga jeżeli chodzi o ich wykrywanie.

 

Sorry, ale nie wiem czy rozumiem. Poprzepinac, czyli po prostu np. dysk podłączyc do ide2 zamiast ide1, albo drugi do sąsiedniego wejścia sata?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej. Urządzenia SATA po prostu podepnij do innego wejścia. Tak samo urządzenia IDE - z tym, że tutaj nie jest już to takie proste, bo nie można popodpinać "byle jak", a trzeba ustawić odpowiednie tryby. Jak - opisane masz TUTAJ

 

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to kogoś interesuje, ale napiszę ;)

 

Oba dyski działają i mają się dobrze, w serwisie wymienili wszystkie taśmy i kabelek sata i jest ok. :blink:

 

Pierwsze podejrzenie gościa z serwisu było o zasilacz, ale okazał się ok. Ale i tak kupiłem porządnego chiefteca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, tematu ciąg dalszy, a mnie chyba szlag trafi.

Było wszystko ok, po czym postanowiłem podpiąć dysk na ide. Niestety mój wspaniały komputer nie wykrywał tego dysku (uprzedzając pytanie - wiem jak to podłączyć), więc się wkur....rzyłem i zostawiłem go w spokoju, odłączyłem i chciałem powrócić do rozwiązania z jednym tylko dyskiem sata. Niestety mój wspaniały komputer nie wykrył go, a w jego podłączeniu i ustawieniu nie zmieniałem kompletnie nic. Przed zabawą z ide ten sata działał, po - już nie. W końcu odpiąłem tą taśmę ide zupełnie, zresetowałem płytę główną wyjmując baterię, i już jest ok z tym nowym dyskiem (sata), wszystko się elegancko zachowuje. Ale nie mam już cierpliwości żeby znowu podłączać ide...

 

Może ktoś wie co jest grane? :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem w temacie o podłączaniu - IDE to magistrala bardzo kapryśna. Niekiedy teoretycznie wszystko powinno grać a faktycznie nie gra. Popróbuj w kilku różnych konfiguracjach. Sprawdź też, czy np. w BIOS'ie po resecie nie wyłączył(y) się kanał(y) IDE. Sprawdź, czy na pewno zworkami ustawiłeś dobre tryby oraz czy ew. z wykryciem dysku IDE również są takie problemy na innym komputerze - wtedy mogłoby to świadczyć o ew. uszkodzeniu owego dysku.

 

Wiem, że ja również mam dysk IDE (WD w sigu) który przy podpinaniu w jakiejkolwiek konfiguracji zawsze nastręcza wielu problemów - i albo nie jest wykrywany, albo jest ale źle i tak dalej...

 

Jednak wydaje mi się, że po prostu musisz próbować - już niejednemu IDE zszarpał nerwy - po prostu trzeba do tego podejść cierpliwie i upewniając się że wszystkie tryby są dobrze ustawione podpinać w różnych konfiguracjach...

 

Spróbuj zaktualizować BIOS na płycie głównej - czasami to też pomaga.

 

p.s. Taki Off-Topic: Kiedyś miałem też dysk Fujitsu model bodajże MPE8545AT - i też zszarpał mi nerwy bo komputer nie chciał przez długi czas go wykryć. Wreszcie za którymśtam razem uruchamiam - patrzę na ekran startowy - jest, wykryło 2 urządzenia. Jednak na tym dysku był system - za chwilę patrzę - komunikat "no disc inserted - insert system disc and press enter". No to mówię widocznie MBR poszedł. Biorę się za przeinstalowanie Windy - a tu mi pisze że nie mam żadnego dysku. Wkurzyłem się, zresetowałem, wchodzę do BIOSu, patrzę - a tam faktycznie dysk wykryło, ale jako "DUHITSU M%*$%#" :lol: Cóż - to mi humor poprawiło :P Okazało się, że tasiemka była uszkodzona - jej wymiana dała pożądany efekt :)

 

Pzdr.

Edytowane przez obiboqs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli po prostu nie ma to jak złośliwość rzeczy martwych... Dzięki za pomoc obiboqs ;)

Nie ma za co ;) Rozumiem, że pomogło?

 

Pozdrawiam.

 

p.s. O - wreszcie trafił się ktoś, kto pisze porządnie "obiboqs" - wszyscy tylko "obibogs" i "obibogs" :P

Edytowane przez obiboqs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...