voult Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 (edytowane) Witam, jestem nowy i prosze o nie bicie ;) Kupiłem sobie ostatnio na Allegro dość prosty zestawik Thermaltake'a Bigwater, chłodnica, pompka + 2 bloki (cpu, gpu), poskładałem do kupy, wymieniłem chłodziwo na wode destylowaną + troche płynu do chłodnic samochodowych (made by Orlen), który miałem w zapasie w aucie. Zestaw podobno ma rok - półtorej. Zestawik ładnie pochodził na moim p4 prescott + radek 9800 gdzieś ze 2 tygodnie, w międzyczasie miałem problemy z płytą i ją wymieniałęm, ale to mniej ważne... w każdym bądź razie wczoraj nagle pompa zrobiła bunt, komp mi zaczął piszczeć, że wentyl z proca się wyłączył (pompka tam była podpięta) i oczywiście temp. skoczyła w góre, przy 60 wyłączyłem, bo nie ma co (zresztą dla bezpieczeństwa mam na 65*C ustawione shutdown)... rzeczywiście, patrze, pompka nie świeci (ma jakąś taką niebieską diode zamontowaną), nie czuć też drgań, że pracuje... Zacząłem z nią kombinować, myślałem, że może kable, zmieniłem wtyczke, ok, poszła, ale też się po jakimś czasie wyłączyła, podpiąłem ją do molexa, bo myślałem, że może płyta coś nie teges daje napięcia, to samo, pochodzi troche i się wyłącza... można zauważyć, że co jakiś czas sobie pomruga troche i albo się wyłączy, albo będzie dalej chodzić i po jakimś czasie znowu się wyłączy. Myślałem też, że może zasiłka coś nie tegos w ogóle prąd daje (Fortron 350W), ale po podpięciu do zasilacza takiego do domowego użytku (można na nim ustawiać różne napiecia, do max. 12V) pompka zachowuje się podobnie, pochodzi i niewiadomo kiedy, znikąd się wyłącza... Czasem jak tak padnie potrafi się sama włączyć, a czasem nie. Jak już chodzi, to pompuje w porządku, temp. się trzymają ładnie (~38 idle - ~45 stress), więc jak dla mnie w porządku... no ale coś jest nie tego ze stabilnością tego zestawu :? Ogólnie moje pytanie jest... czy czas już jej raczej dobiegł końca i trza by się rozejrzeć za nową, czy o co biega? [Edit] Padło podczas pisania, więc musiałem wyłączyć kompa :/ Jak wyłącza się pompka, to również dioda przestaje świecić, więc wypada na coś z zasilaniem. Jak padnie i podepnę ją do zasiłki tej domowej, to dając jej małe napięcia ok 5V i idą po woli w górę w pompce zaczyna najpierw słabo mrugać dioda, a potem dopiero (przy 12V) włącza się pompka jako taka... Próbowałem ją rozebrać, to ustrojstwo jest zabudowane "na ciepło" i nie da się jej rozebrać. Normalnie :mur: Edytowane 13 Października 2007 przez voult Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pc_max Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 Być może kabelek zasilający gdzieś jest przerwany- na początku jest kontakt a po pewnym czasie wskutek drgań/wibracji połączenie zostaje zerwane- poruszaj kabelkiem w czasie pracy pompki- najlepiej tuż przy korpusie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voult Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 Zapomniałem o tym dopisać pc_max, z tym też próbowałem i bez zmian... nie zauważyłem żeby przestawała pracować albo coś jej się zmieniało. Wydaje mi się, że jak pompka jest podpięta do tego "domowego" zasilacza, to jakby dłużej pracuje zanim jej się coś nie tego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 hmm..ciężka sprawa. Może to być już po prostu koniec pompki a może jakaś banalna sprawa...kable mówisz że OK, potrząśniecie nią jak się wyłączy nic nie daje ? Ale zdaję mi się że to niestety już jej koniec :| Pozdrawiam rafwlkp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voult Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 Obracanie, pukanie ( bez skojarzeń prosze ;) ), wstrząsanie itp. nic nie daje... jak się wyłączy, to trzeba czekać aż łaskawie "załapie"... już nawet podejrzewać zacząłem, że jak płyn jest za ciepły (temp procka ok ~44 - często mam odpalone Boinc z Rosetta@home) to świruje... no ale wcześniej jej to nie przeszkadzało... Inne pytanie, mam na oku ewentualnie Coolrivera, czy do tego zestawu starczy? Ewentualnie czy ryzykować używkę z Alle, czy lepiej kupić nową pompkę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pc_max Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 Tak sobie kombinuję... może wirnik się zaciera (?). Piszesz, że w układzie masz wode destylowaną + trochę płynu do chłodnic samochodowych. Woda ma kiepskie właściwości smarne więc może to jest to? Zwiększ ilość płynu samochodowego- może nawet być sam- bez dodatku wody. Tylko nie wiem jak to wpłynie na plastiki pompki... chociaż- chłodnice samochodowe też po części zbudowane są z plastiku. Tak sobie kombinuję... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voult Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2007 (edytowane) W sumie nie wiem... miałem więcej tego płynu, powiedzmy 1:3 - płyn:woda, ale jak zmieniałem coś tam w kompie z rurkami (to chyba norma... strasznie się na początku kombinuje), to się troche zlewało itp... i zacząłem po prostu dolewać wody. Chyba faktycznie najbardziej rozcieńczyłem w dniu w którym zaczeło się świrowanie... hmm... może skocze jutro do Obi, albo na jakąś stacje po płyn i spróbuje "zagęścić", albo zrobić nową mieszankę... ale to byłby cud jak by się okazało, że to przez to :huh: Edytowane 14 Października 2007 przez voult Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voult Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 Wczoraj wieczorkiem skoczyłem do Teżco po petrygo, zlałem tak z połowe starego i uzupełniłem nowym, pozwoliłem jej troche pochodzić, po czym wyłączyłem na noc i dziś potestowałem dłużej... ale nic z tego... co więcej pompka nie chce pracować z zasilania z płyty głównej i już tylko z "domowego" zasilacza idzie, ale też się wyłącza po jakimś czasie... zmierzyłem napięcia na gnizadku na płycie: 12,40, więc jest w porządku (zwłaszcza, że cichy wentyl, który mam ustawiony żeby wiał na mosfety i nb idzie normalnie)... zasiłka domowa zaś daje: 13,05, ale jak jej zmniejsze napięcie, to też idzie... tak czy siak, coś jej się nie tego i chyba pozostaje zakup nowej :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 sprawdz czy plyta nie obniza predkosci obrotow wentyla (inaczej napiecia) wraz z tempeartura procka. Wiec ze sporo plyt samoistnie reguluje obroty w zaleznosci od temp procka (im wyzsza temp tym wieksze obroty/wyzsze napiecie). To moze byc przyczyna sprawdz to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Racuch Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 podłącz przez MOLEX (zawsze) Mozesz też odkręcic krućce i rozebrać pompkę .Nic specjalnego tam nie ma .Ferryt na ośce ala akwariówka.Mogło paść tylko uzwojenie ale to mało realne a raczej coś z łożyskiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 sprawdz czy plyta nie obniza predkosci obrotow wentyla (inaczej napiecia) wraz z tempeartura procka. Wiec ze sporo plyt samoistnie reguluje obroty w zaleznosci od temp procka (im wyzsza temp tym wieksze obroty/wyzsze napiecie). To moze byc przyczyna sprawdz to.Pisał że podłączał do zasiłki przez molex'a i zasilacz domowy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voult Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 @mib, mimo, że wiem co mam ustawione w biosie, to na wszelki wypadek sprawdziłem (empiria zawsze najlepsza ;) ), jak najbardziej jest wyłączone zmniejszanie obrotów... ale, jest jakiś postęp... zlałem z rezerwuaru pompki troche płynu, tak do kulku milimetrów powyżej "low" i pompka od paru h chodzi bez problemu... czyżby płyn po rozgrzaniu zmieniał objętość i tak na pompke działał? @Racuch - nie da się rozebrać, bo to wynalazek Thermaltake'a i pompka jest na stałe zamontowana w rezerwuarku, bez połamania nie rozbierzesz. No i na koniec... jak nie urok to sraczka... delikatnie mi cieknie na kroćcu na bloku, a był już uszczelniany jakimś cholernie twardym czarnym czymś... tak to jest kupować używki żeby zaoszczędzić troche kasy... no ale cóż, dla ciszy jestem w stanie pocierpieć, bo jak podłączyłem sobie na moment przy tych problemach z pompką boxowy wentyl z procka to było jak w horrorze ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...