pucis Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Zacznę od początku. Drukarka ma już z rok i 4 miechy. Drukarka w wakacje poszła do kartonu, bo nie była mi potrzebna. Teraz ją wyjąłem po tych paru miechach i nie chce działać. Otóż problem objawia się tym, że włączam drukarkę, przez 3-4 sekundy miga lampka i karetka z tuszami rusza się o 1-2 cm w lewo, słychać takie szczęknięcie i drukarka się wyłącza. W ogóle mogę ją (karetkę z tuszami) przesuwać po szynach bez żadnych oporów. Drukarka normalnie jest wykrywana przez WinXP. Wcześniej bez problemów wracała. Pomóżcie, co może być powodem takich problemów :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabryśka Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 ruszać bez żadnych oporów - czy to znaczy że jak przechylasz drukarkę to karetka lata jak żyd po pustym sklepie na prawo lub lewo - tak jak by pasek napędowy jej w ogóle nie trzymał - jeśli tak - to: a. spadł ci pasek z kółek napinających b. zerwal sie pasek karekti c. zerwał sie ZACZEP paska na karetce (to często występowało w "chlebakach" początkowej serii) z tym paskiem to jeśli dobrze cię zrozumiałem "bez oporów" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucis Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Nie lata jak żyd po pustym sklepie... ;) ale jak wydawało mi się, że jak ruszałem nią w lewo i w prawo to nie czułem jakiegoś oporu... rozkręciłem ją i pasek jest dobrze napięty, nie spadł i jak ruszam karetką to on też sie porusza. Jeszcze napiszę, żeby bardziej sprecyzować. Jak ją podłączyłem to na początku nie chciała się włączyć. Po kilku próbach włączyła się i było słychać taki brzdęk jakby drukarka chciała poruszyć tą karetką a nie mogła, wtedy ona się minimalnie przesuwa i drukarka się wyłącza. Na dodatek raz chce się włączyć a raz nie. Przed chwilą odkryłem, że w ogóle się już nie chce włączyć. Kaplica :mur: Drukarka idzie na straty? Jak myślicie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabryśka Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 na moje oko to walnął zasilacz - poszukaj po znajomych czy kto nie ma podobnego - aby tylko napięcia zgodne i prąd był nie mniejszy. niz w twoim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucis Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 (edytowane) Wiesz, też pomyślałem o tym zasilaczu przed chwilą. Wygląda jakoś nieciekawie, jakby był zalany. Leżał trochę czasu pod biurkiem :lol2: Edit: Przed chwilą sprawdziłem napięcia i na 32V wskazuje 33,2V a na 15V wskazuje 15,4V. Takie wahania napięcia jest normalne ? Edytowane 1 Lutego 2008 przez pucis Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabryśka Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 tak normalne - bez obciążenia tak być może ale pod obciążeniem jest jeszcze gorzej. kiedyś dwa tygodnie sukałem usterki w drukarce i cuda już porobiłem i okazało się że to zasilacz - bo na innym poszła bez pudła. inne drukarki i zasilacze poźniej potwierdziły wadę zasilacza. A sprwadzałem miernikiem małpę i napięcia miał OK tyle że bez drukarki. Naprawa to wymiana 2 szt małych groszowych kondensatorków i po sprawie (2x90 groszy) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...