Radzyn Opublikowano 1 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2008 Witam Was. Jako, że pewnie niektórzy już z Was są doświadczeni w karierze zawodowej jako informatycy chciałby spytać się Was o radę. Jestem na trzecim roku Informatyki gospodarczej po trzecim roku jest obrona pracy inżynierskiej ale już się zastanawiam co dalej. Myślałem o kontynuacji magisterskich studiów na mojej Uczelni choć już taka mocna nie jest ta uczelnia jak kiedyś lub spróbować na Politechnice Warszawskiej choć pewnie bym musiał sporo przedmiotów uzupełniać lub Informatyka Stosowana. Ale ostatnio przechodzi mnie myśl czy warto? W sumie powinienem już rok temu być po inżynierce ale musiałem wziąć urlop dziekański. I patrzę na osoby z mojej byłej grupy którzy już obronili pracę inżynierską, że zawodowo idzie im bardzo dobrze choć poszli na magisterkę szczególnie Ci co ukończyli kurs CISCO oraz certyfikat Microsoftu z różnych specjalizacji i tak na prawdę jak widzę mogli by nie uczęszczać na magisterkę bo umiejętności po tych certyfikatach mają spore. Jak sądzicie jak teraz pracodawcy patrzą na kandydata czy certyfikat np. CISCO wystarcza do przyszłej kariery zawodowej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 4 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2008 Według mnie ani jedno, ani drugie nie zastąpi Ci umiejętności, wiedzy czy doświadczenia, albo jak to wolę nazywać "oblatania w temacie". Część pracodawców już inaczej patrzy na potencjalnego kandydata na stanowisko pracy niż kilka lat temu (mgr nie jest już aż tak prestiżowe). Owszem, miło jest mieć wyższe wykształcenie (ciągle jest cenione i warto dążyć do jego zdobycia - chociażby dla samego, pułapu, z którego startuje wynagrodzenie w pracy), lecz widocznie zmienia się to w kierunku: Mgr -> Pokaż na co Cię stać + fajnie, gdy to potwierdzisz [Wiedza+praktyka+certyfikaty]. SISCO, Sun, PMI/PRINCE2... - na "słowo" czasem trudno wierzyć, po prostu. Poza tym, posiadanie certyfikatów mówi, że, dla przykładu: - pragniesz rozwijać się, - jesteś wytrwały oraz potrafisz osiągać zamierzone cele, - jesteś ambitny. Uśredniając można stwierdzić, że osiągnięcie tego (mgr/mgr inż.) zajmuje 5-7 lat. To jest co najmniej 5-7 lat pracy nad swoimi umiejętnościami, wiedzą z określonego zakresu materiału, doświadczeniem zawodowym. 5-7 lat pracy nad swoim CV, abym po obronie dyplomowej nie startował od 0, lecz z określonym bagażem doświadczeń, wiedzy, umiejętności. Sam mam wątpliwości, czy chcę mgr... Hmm, może inaczej, chcę, lecz mgr nie jest dla mnie celem samym w sobie. Wolę teraz zacząć pisać inżynierkę i skoczyć później na MBA... W międzyczasie zrobić kilka kursów, PMI/PRINCE2, uzyskać certyfikację Usability Specialist, czy - z czym mam ostatnio sporo do czynienia - MS SharePoint MVP (jako dodatek znajomości wybranej platformy). Harówka niezła, ale opłacalna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...