Dimitri4ever Opublikowano 6 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2008 Jako że jest to mój pierwszy post pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Teraz przejdę do konkretów czyli konfiguracji mojego rupiecia (proszę się nie śmiać): Celeron 1.0Ghz GeForce 2 MX400 64MB 512 SDRAM 133Mhz (w dwóch kościach) Do tego zasilacz 120W i masa dodatkowego, obciążającego badziewia: Jakaś dźwiękówka z Tracera (zintegrowana z płyty głównej wyłączona w biosie) Sieciówka Modem Netii Jeden napęd DVD Szuflada na dysk (w zasadzie cały czas pusta) Nie wiem czy to ma znaczenie, ale klawiature mam na USB (być może ma wiekszy pobór mocy niż taka na PS2) Krótko mówiąc wszystkie wejścia na mojej starej płycie głównej VIA są zapełnione poza jednym ISA. Z ważniejszych rzeczy wypada zaznaczyć że sama obudowa nie ma wentylatorka, karta graficzna również ale to chyba nikogo nie zdziwi. Moje pytanie jest następujące: czy zasilacz faktycznie wypada zmienić mimo że komputer mi sie nie gasi samoczynnie ani nic z tych rzeczy? (wiem, że cięzko w to uwierzyć) Mam jeszcze zapytanie odnośnie stabilności przy słabym zasilaczu. Mianowicie grajac w WarCrafta III przy 1024X768 16bit i średnich detalach potrafi klatkować kiedy na ekranie jest średnie natężenie jednostek. W Diablo II z akceleracja 3D klatkuje a przy 2D nie. Troche mnie to dziwi bo kiedy miałem Geforce'a 32MB i 128 RAM wcale nie cieło przy 3D. A może winą tego wszystkiego jest zła konfiguracja biosu? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek konstruktywne sugestie/porady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barat Opublikowano 6 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2008 Mnie trochę dziwi, że Ci nie cięło ... miałem Durona 1600, 256Ram i GF 2MX 400 i w Diablo 2 na Battle Necie czasem potrafiło niezbyt ładnie chodzić. U kolegi na podobnej konfiguracji jak Twoja, chodziło jeszcze gorzej. Więc chyba masz inny próg czucia "cięcia" niż ja :) Co do zasilacza ... weź multimetr i sprawdź napięcia, jak są w normie to się nie masz czym martwić :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 6 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2008 zasilacz jesli jest porzadny i ma kondy w dobrym stanie styknie do tego kompa, ale jesli to jakas firma krzak to ja bym go zmienil. za 35 zl masz na allegro delte 300W, ktora ciagnie z palcem w [gluteus maximus] duzo mocniejsze kompy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dimitri4ever Opublikowano 6 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2008 Mnie głównie chodzi o to czy zasilacz nie jest za bardzo obciążony. Pare lat temu ze 128 ram, grafiką 32 MB, bez dodatkowej dźwiękowki, modemu na USB itd potrafil mi stabilniej dzialać niż teraz. Może to wina zasilacza, może tego że wtedy jechalem na 98 i Windows nie pobierał mi tyle ramu. Wiem tylko że czym wiecej do niego wkladam tym jest gorzej. Np. kiedy sie przerzuciłem na neta z Netii (modem taki sam jak te z Neo) to WarCraft 3 mi działał zauważalnie wolniej niż jak miałem internet przez sieciówke od "normalnego" usługodawcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 7 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2008 (edytowane) Mnie głównie chodzi o to czy zasilacz nie jest za bardzo obciążony. Pare lat temu ze 128 ram, grafiką 32 MB, bez dodatkowej dźwiękowki, modemu na USB itd potrafil mi stabilniej dzialać niż teraz. Może to wina zasilacza, może tego że wtedy jechalem na 98 i Windows nie pobierał mi tyle ramu. Wiem tylko że czym wiecej do niego wkladam tym jest gorzej. Np. kiedy sie przerzuciłem na neta z Netii (modem taki sam jak te z Neo) to WarCraft 3 mi działał zauważalnie wolniej niż jak miałem internet przez sieciówke od "normalnego" usługodawcy. Nawet jeśli jest to i tak przyczyna przycinania leży gdzie indziej. Przykładowo: System gorzej działa niż poprzedni z tym oprogramowaniem lub sterowniki grafy są do niego mniej wydajne z albo nowa karta jest wolniejsza (było ich wiele typów i niekoniecznie w konkretnej grze ta nowsza musi być wydajniejsza) Jest wiele programów zawierających kod 16 bit które działają wyraźnie wolniej w nowszych wersjach systemu niż WIN98 dlatego warto sprawdzić obciążenie CPU podczas gry z przycinkami i może uzyskasz odpowiedź tą metodą . Możliwe że sterownik myszki USB obciąża zbytnio CPU momentami. Jeśli zasilacz nie nagrzewa się mocno i trzyma napięcia (trzeba je mierzyć od czasu do czasu i zapisywać wynik żeby porównać z kolejnym pomiarem) to nie ma po co wymieniać chyba że chcesz zrobić lekkie OC karty graficznej. Edytowane 7 Marca 2008 przez dwaIP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dimitri4ever Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Wybaczcie, że odświeżam temat, ale mam już większy zasilacz (300W), nowa grafika jest w drodze (Radeon 8500DV) i zastanawiam sie czy opłacało by mi sie wymieniać mojego Celerona 1GHz (Coppermine 128) na Pentium III lepszego o jakies 200 - 400 MHz. Komputer ten będzie wykorzystywany głównie do słuchania i mixowania muzyki (bez fajerwerków, drobne przeróbki w Audacity) i do grania w stare gry (głównie WarCraft III). Pytam z tego powodu bo ten komputer mam już z 8 lat i nie wiem czy opłaca się jeszcze w niego wkładać pieniądze. Jest to ostatnie pytanie zamykające temat. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...