Wymiana/naprawa Wentylatorów W Hp Nx9010

[heniek3000]

Witam. Niedawno rozebrałem mojego laptopa hp nx 9010. Wiatraki nie dość że były głośne to do tego strasznie drgają. Chciałem je wymienić ale nie mogę takich dostać. (w sensownej cenie)

1. wie ktos gdzie można kupic takie wentylatorki?

2. Jeśli nie uda mi się kupić takiego, jak moge wymienic łożysko? Pod naklejkami na nie ma żadnych śrub, jedynie cos przypominające pin czy nit. Ktoś wymieniał takie łożyska? Ma ktos jakieś how to?

[-=YoGi=-]

Witam. Niedawno rozebrałem mojego laptopa hp nx 9010. Wiatraki nie dość że były głośne to do tego strasznie drgają. Chciałem je wymienić ale nie mogę takich dostać. (w sensownej cenie)

1. wie ktos gdzie można kupic takie wentylatorki?

2. Jeśli nie uda mi się kupić takiego, jak moge wymienic łożysko? Pod naklejkami na nie ma żadnych śrub, jedynie cos przypominające pin czy nit. Ktoś wymieniał takie łożyska? Ma ktos jakieś how to?

jesli dobrze kapuje, to tam jest slizgowe lozysko, a tego sie nie wymienia. jesli zrobisz to co napisze, to nie bedziesz musial wymieniac wentyla (prawdopodobnie).

rozloz go i zdejmij smiglo (po prostu sciagnij je, bo trzyma sie tylko na magnesie)

wyczysc dobrze chusteczka higieniczna

wez WD-40 i prysnij w otwor w ktory wklada sie bolec od smigla.

jesli prysnelo ci na magnes, to przetrzyj go, ale nie wycieraj miejsca gdzie pryskales (otwor + krawedzie)

zloz do kupy.

 

powinno pomoc. przynajmniej tak naprawilem mojego, ktory poprostu pierdzial i sie zatrzymal. czyszczenie + smarowanie i jak nowka.

[heniek3000]

Nie mogę sciągnąć śmigła, mam wrażenie że jeśli użyję wiecej siły to coś złamię

[-=YoGi=-]

Nie mogę sciągnąć śmigła, mam wrażenie że jeśli użyję wiecej siły to coś złamię

a mozesz zrobic fotke?

[heniek3000]

 

 

 

 

Kolejne zdjęcia za chwilę (długo się uploadują) chyba że ta jedna fotka wystarczy

Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez heniek3000

[-=YoGi=-]

Kolejne zdjęcia za chwilę (długo się uploadują) chyba że ta jedna fotka wystarczy

nie no to wyglada normalnie na slizgowe. zlap palcami smiglo i probuj je sciagnac z podstawy lekko odciagajac i obracajac prawo-lewo. powinno zejsc. rzuc jeszcze fotke z boku. Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez -=YoGi=-

[heniek3000]

Nie chce zleźć. Jesteś pewein że to zejdzie? Jesli tak pozostaje mi opcja ryzyk-fizyk i albo zejdzie albo rozleci się.

[-=YoGi=-]

Nie chce zleźć. Jesteś pewein że to zejdzie? Jesli tak pozostaje mi opcja ryzyk-fizyk i albo zejdzie albo rozleci się.

powinno. troche sily trzeba, bo gdyby bylo lekko zalozone, to ten wentyl by sam odlecial, tylko bez przesady :) . sprobuj. Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez -=YoGi=-

[Conti]

A czy od spodu na ośce nie ma przypadkiem zawleczki - wygląda jak przecięta plastikowa podkładka.

[Orgiusz]

Mozesz 3 zdjecie zrobic bez przesuwania telefonu? Bo na bolcu smigla pod zaslepka zwykle jest pierscien z tworzywa ktory zapobiega wypadnieciu...

[heniek3000]

powinno. troche sily trzeba, bo gdyby bylo lekko zalozone, to ten wentyl by sam odlecial, tylko bez przesady :) . sprobuj.

Pomeczyłem się przez ostatnie 20 minut ale to się tylko odkształca sprężyście a potem wraca do poprzedniego stanu. Gdy uzyłem więcej siły na platiku pojawiła się biała linia, więc gdybym dalej ciągnął, plastik by się złamał. Na razie mam głośny wentylator a moge mieć nieziałający wentylator więc dopuki nie znajde sklepu w którym można dostać zamiennik zostawię to.

 

YoGi dzięki za pomoc.

[-=YoGi=-]

Pomeczyłem się przez ostatnie 20 minut ale to się tylko odkształca sprężyście a potem wraca do poprzedniego stanu. Gdy uzyłem więcej siły na platiku pojawiła się biała linia, więc gdybym dalej ciągnął, plastik by się złamał. Na razie mam głośny wentylator a moge mieć nieziałający wentylator więc dopuki nie znajde sklepu w którym można dostać zamiennik zostawię to.

 

YoGi dzięki za pomoc.

zobacz jeszcze co inni napisali, bo u nie zawleczek nie bylo. zamiennik mozesz dostac na allegro.

[heniek3000]

A czy od spodu na ośce nie ma przypadkiem zawleczki - wygląda jak przecięta plastikowa podkładka.

Jest coś co wygląda jak przecięta podkładka, ale do niej są przylutowane przewody a sama podkładka ma sciężki jak płytka drukowana

 

Witdać to tuaj

 

 

A po usunieciu naklejki widzę tylko bolec

 

[Conti]

kiepskie te zdjęcia, ale czy na ośce nie ma tam przypadkiem przezroczystego kawałka plastiku - obmacaj igłą.

W większości wentyli na ośce jest dookoła nacięcie w którym siedzi plastikowy / telonowy nacięty krążek. Nacięcie trzeba rozszerzyć i wtedy krążek ten zsunąć z wgłębienia. Jest to typowa zawleczka.

 

I żadnych kabli !!

Jest to cienkie, małe, siedzi na ośce i łatwo się obraca dookoła niej. A jak ciągniesz to widać, że blokuje wyciągnięcie osi.

Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez Conti

[heniek3000]

No zdjęcia kiepskie, ale mam tylko aparat w telefonie wiec...

 

Teflonowa zawleczka... chyba coś takiego znalazłem. Była pod naklejką na ośce. Pokombinuję dalej.

 

Ok. Po zdjęciu zawleczki śmigło zeszło bez najmniejszych oporów. Teraz wygląda to tak

 

 

 

 

W środku widzę małe łożysko, ale trudno mi określić czy jest kulkowe czy ślizgowe. Jutro skołuję sobie jakiś odpowiedni smar. W poniedziałek przyjdzie pasta zalman stg-1. Jak wszystko poskładam do kupy to dam znać o efektach

 

Dziękuję wszytkim za pomoc.

Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez heniek3000

[-=YoGi=-]

No zdjęcia kiepskie, ale mam tylko aparat w telefonie wiec...

 

Teflonowa zawleczka... chyba coś takiego znalazłem. Była pod naklejką na ośce. Pokombinuję dalej.

 

Ok. Po zdjęciu zawleczki śmigło zeszło bez najmniejszych oporów. Teraz wygląda to tak

W środku widzę małe łożysko, ale trudno mi określić czy jest kulkowe czy ślizgowe. Jutro skołuję sobie jakiś odpowiedni smar. W poniedziałek przyjdzie pasta zalman stg-1. Jak wszystko poskładam do kupy to dam znać o efektach

 

Dziękuję wszytkim za pomoc.

to jest slizgowe tak jak mowilem, bo lozyskowego bys tak nie zdjal.

wytrzyj ladnie husteczka, w ten otwor prysnij WD-40 i bedzie ladnie :) innymi smarami lepiej nie, choc jak wolisz.

[Conti]

Łożysko jak łożysko, w sumie znaczenia większego nie ma.... dopuki nie ma za dużych luzów co może pojawić się w ślizgowym.

WD40 dobry jest, ale jest coś takiego jak olej/smar do urządzeń / maszyn precyzyjnych.

Przypomina to konsystencją i wyglądem zwykły olej słonecznikowy, może jest trochę bardziej brązowy.

1 kropla na łożysko załatwia sprawę - masz łożysko olejowe ;-)

Np.

UM196.46: Lekki olej do smarowania lekko obciążonych i szybko pracujących łożysk w maszynach i precyzyjnych mechanizmach.

P.S.

Łożyskowe mogą być podobnie zdejmowane. Np. Spire takie ma - ośka siedzi dość mocno w łożysku kulkowym. Na pierszy rzut oka ślizgowe, ale wewnętrzny pierścień w łożysku chodzi leciutko.

Wtedy kropelkę trzeba do łożyska, a ośkę wytrzeć do sucha -> łożysko ma pracować a nie oś.

 

Ale w tym wypadku faktycznie raczej ślizgowe. Przy kulkowym byłyby w środku 2 pierścienie, a na zdjęciu widać 1 wprasowany.

 

Jeszcze pisząc o wentylach - Arctic i ich hydro cośtam ..... Dla eksperymentu mając 2 nowiutkie takie same, 1 rozebrałem, wytarłem wszystko co tam było i zapuściłem kropelkę tego smaru. Tak przygotowany wentyl chodził ciszej i uzyskiwał odrobinę więcej obrotów oraz szybciej startował niż "orginał".

Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez Conti

[heniek3000]

dopuki nie ma za dużych luzów co może pojawić się w ślizgowym.

A jest jakis sposób na likwidację luzów?

[Conti]

niestety tylko jeden skuteczny, wiążący się z zakupem nowego wentylatora ....

[heniek3000]

A co stoi na przeszkodzie żeby wymienic łożyska?

 

Na drugim wentylatorze gdy usunąłem zawleczkę łożysko zostało na ośce. Zatem ze zdjęciem łożysk nie bedzie problemu.

 

 

[Conti]

Pod warunkiem, że znajdziesz takie samo.

Co często jest wielce nierealne.