Żelbet I Problem Z Kluczem Sprzętowym

[wkexe]

Witam,

zwracam się do was z dość konkretnym problemem. Sprawa wygląda tak:

w 2001 złożyłem bratu komputer z płytą która miała zintegrowany port LPT (standard wówczas :P ), 2 miesiące temu złożyłem nowego kompa:

C2d 8200@3000ghz

4gb 900mhz

ABIT ip35

gf 8800gt

Seagate 320gb

 

i sprawa wygląda tak, że brat posiada program Żelbet, który jest zabezpieczony kluczem sprzętowym wtykanym w port LPT, nazwa klucza to Guardiant stealth (tak na nim pisze), i co następuje:

jako że ten Abit nie ma LPT ani nawet wyjścia na płycie do LPT żeby podpiąć śledzia, to zakupiłem bratu karte PCI z dwoma portami LPT, na chipie SUN 1888, po instalacji karty i sterowników do niej, zabrałem się za instalację programu, ta przebiegła bez problemu, po próbie włączenia programu wywaliło komunikat 'Brak klucza Guardiant", po czym znalazłem na płycie program do zarządzania tym kluczem, i są tam takie opcje:

 

Type of port ownership:

-Auto (jesli to odznacze) to moge zmieniać następne dwie liniki:

Catch LPT port

Change IRQL to: (okno na liczbe)

i to wszystko, jest jescze advanced ale tego nie ruszałem...

Zmieniałem to do woli i nic się nie działo, nadal był komunikat że nie ma klucza itd.

 

Następnie przeszedłem do karty PCi może coś z nią nie tak i w ustawieniach portu lpt mam:

 

Metoda sposobu filtrowania: (i trzy opcje do tego)

Spróbuj nie uzywac przerwania

Nigdy nie używaj przerwania (domyślne)

Uzyj dowolnego przerwania

 

i pod spodem mozliwość zaznaczenia Włącz wykrywanie starszego sprzetu Plug and Play

a następnie okno do wyboru który to ma być port lpt.

 

I sprawa się ma tak że jak klucz jest na auto i w ustawieniach portu zaznacze Uzyj dolownego i Włacz wykrwanie to zawsze mam blue screena z napisem no more irp stack locations...w każdej innej konfiguracji mam komunikat że nie ma klucza. Jakieś pomysły?? Dodam, że testowalem to równiez z inną kartą PCI z 1 lpt na chipcie NETmosa. Może ktoś miał kiedyś taki problem i go jakoś rozwiązał, bo tego programu juz nie robią (wlaściwie firma się rozpadła co go zrobiła), a kosztował 2tysie, i jest bardzo potrzebny. Dwoniłem na infolinie i dowiedziałem się że tego programu już nie robią, i nie ma supprotu bo firma już nie istnieje i tylko jest jeszcze jej były współzałożyciel który sprawdza te klucze czy są dobre...bo był już wysyłany do niego.

Ewenutalnie czy są jakieś metody aby to obejść?

 

Co do no more irp stack locations poszukałem w necie znalazłem, że trzeba zmienić wpis w rejestrze i pomogło, bo zaczął się pojawiać nowy błąd, tym razem bez nzawy tlyko z numerem błedu...0x0000008E...i jak narazie skonczyłem kombinować bo nie mam już opcji jak...

 

Narazie sytuacjia wygląda tak, że brat pracuje na dwóch komputerach (na starym gdzie jest lpt w xpeku wszystko działa bez problemu, problem jest gdy wtykam klucz w kartę rozszerzeń). Ale praca na dwóch komputerach w dwóch różnych pomieszczeniach jest do kitu :)

 

Pozdrawiam.

 

Jak coś nie jasne to prosze pisać, spróbuje wyjaśnić.

 

---------------------------

 

Sprawa się wyjaśniła -> dla wszystkich posiadaczy tego klucza, wystarczy wejśc na stonę porducenta klucza i pobrac najnowszą wersję sterownika, bez błedów, itp. Do tego radze zaktualizować sterowniki do karty PCI jeśli takowej używacie - więszka stabilnośc. Dodam, że nawet pan który stworzył ten program i sam przecież dobierał zabezpieczenie twierdził, że nic się nie da z tym zrobić i że firma której jest en klucz już nie istnieje... <- bzdura. ma się dobrze i robi chyba 5 czy 6 genreacje tych kluczy :P

 

 

 

Pozdrawiam. Temat do zamknięcia...

Edytowane 8 Sierpnia 2008 przez WojtekK