wkexe

Wejdzie w nią 2x 240 + dvd? Patrzę po internetach, że w zestawie z 240 na górze chłodnica kończy się pare cm przed koszykiem, może jakbym zakupił krótkie dvd to by weszło?

Witam, szukam obudowy, która pomieści bez problemu 2 chłodnice 240 (góra + przód) + napęd dvd (warunek konieczny, nie chcę zewnętrznego napędu) + 1 dysk 3,5 cala + 1 dysk ssd. W oku mam PHANTEKS Enthoo Pro i PHANTEKS Enthoo Pro M, cena do 500 zł.

Witam. Mam zapytanie, zanim się sam za to zabiorę. Obecnie mam jeden dysk fizyczny 1TB podzielony następująco na partycje: - 1 dysk - system - cała partycja szyfrowana TC - 2 dysk, na którym są dwa kontenery TC, które montuje i używam codziennie (montowanie przy starcie systemu) Teraz chcę zrobić trzeci kontener, znacznie mniejszy (tamte są rzędu setek GB), w którym trzymałbym krytyczne dane, zapewne by tego było koło 15 - 20 GB. Planuje wykupić plan u jakiegoś providera na chmurę - google drive wydaje się być korzystne za te 2 czy 3 dolary na miesiąc i tam synchronizować cały kontener z danymi krytycznymi czyli te 15 - 20 gb. Czytałem już wstępnie, że muszę mieć taki dysk w chmurze, który sprawdza same bloki danych i je synchronizuje, bo inaczej, za każdym razem będzie mi chciało przewalać te 20 gb danych do chmury. Z tego co czytałem, w 2012 google jeszcze nie oferowało takiej opcji, ale miało się to zmienić, wiem, że DropBox oferuje taką możliwość i wtedy przesyła się do chmury faktycznie to co zmieniło się w kontenerze, a nie cały kontener - pomijam kwestię, że jest to mnie bezpieczne (bo provider może poskładać te elementy gdzie były aktualizacje w plik). Więc moje pytania są następujące: 1. Czy ktoś może potwierdzić, że google synchronizuje tylko części plików a nie przewala wszystko? Bo po stronie google, mój kontener będzie jednym wielkim plikiem. 2. Jak ma się odporność takiego kontenera na błędy np. wyłączam net w trakcie synchronizacji itd. 3. Czy google drvie ma jakieś maksymalne wielkości plików jakie przyjmie?

A teraz pytanie z innej beczki :) Jestem szczęśliwym posiadaczem Targusa Metro TCG417. Torba jest wyśmienita - Clevo P170SM z zasilaczem wchodzi na miękko wraz ze śniadaniem, obiadem i papierami do pracy. Ale nie w tym sprawa. Chciałbym uszyć sobie pokrowiec na lapka - z doświadczenia wiem, że mimo, że torba jest miękka, to po jakimś czasie wycierają się rogi na lapku, chciałbym tego uniknąć, szczególnie, że tu mam błyszczący plastik + aluminium. Teraz pytanie z jakiego materiału to uszyć. Musi być on miękki, nie rysujący, nie szorstki. Jakieś pomysły? Myślałem np. o takim czymś jak są wyściełane etui od okularów, albo jakaś pianka?

Hejka, podepnę się pod temat. Sprawa ma się tak: mam 8gb ramu, wyłączony swap i system ciągle krzyczy na brak ramu. Sprawa jest dla mnie o tyle dziwna, że w Menadżerze zadań mam np. zajęte 6 gb z 8 gb a on już piszczy by mu zamykać programy. Jest to o tyle irytujące, że jak mam dużo zakładek w chromie + jakaś gierka np. World of Warplanes to potrafi się pojawić magiczny komunikat. Zastanawia mnie, po co krzyczy, że ma brak ramu, jak ma zajęte 6gb z 8miu. Nie lubię i nie chce mieć włączonego SWAPA, da się jakoś zmusić system by się odzywał dopiero koło 7,5 :)?

Witam, jak piszę w złym dziale, to proszę o przeniesienie do prawidłowego :). Mam laptopa, o którego chciałbym dbać :), więc postanowiłem zakupić do niego pokrowiec - tak pokrowiec - nie mylić z torbą na ramię lub plecakiem. Obecnie posiadam już elegancki plecak JanSport'a do noszenia laptopów, który zakupiłem do poprzedniego laptopa. Laptop pasuje w niego idealnie. Problem jest tylko taki, że plecak wyciera rogi laptopa, w plecaku jest kieszeń na laptopa do której się wsuwa laptopa i zapina. Stary laptop w narożach się lekko wytarł - był ze srebrnego szczotkowanego aluminium, teraz jest ciemne szczotkowanie aluminium i jak się zrobi to samo to będzie dość brzydko...Poszukuje więc pokrowca na laptopa, z miękkiego materiału np. mikrofibra jak do ścierek do monitora, może coś w tym stylu, żeby włożyć w to laptopa (coś a'la koperta) i dopiero wsunąć to do plecaka...czy ktoś coś takiego widział? Najlepiej na allegro. Myślałem również, by po prostu iść do krawca z materiałem i poprosić o uszycie takiego na wymiar, nie powinno być drogie. Kolejna kwestia to zasilacz, bardzo mnie denerwuje jak zasilacz po pół roku używania jest porysowany - siłą rzeczy leży na ziemi/blisko ziemi, czy również są jakieś pokrowce na takie coś lub jakaś forma zabezpieczenia? Nawet jakbym musiał raz na pół roku taki pokrowiec wymienić na nowy... Wiem, że może jestem pedantyczny, ale tak mam :). Pozdrawiam.

Sprawę rozwiązałem prościej: programik się nazywa nodrvman-1.2.0-portable i ukrywa literki dysku z mojego komputera, można to zrobić też ręcznie dodając odpowiednie wpisy NoDrive itd. ale ten programik robi to za nas. Dzięki czemu dysk znika z mojego komputera a kontenery nadal się montują przy starcie systemu. Dodam, że znika TYLKO skrót do dysku, na samą partycję można wejść wpisując w adresie jej literkę, mi to nie przeszkadza, bo chciałem tylko aby zniknęła z mojego komputera i eksploatatora windows :). Dziękuję za pomoc :)

Okej, na dzień teraźniejszy sprawy mają się tak: 1) Partycja systemowa 50 gb - AES 2) Partycja rozszerzona, w niej dysk logiczny ntfs 950 gb i w nim dwa kontenery: a) 340 gb - AES b) 530 gb - AES c) wolne 10 gb na ciach!ły Kontenery zapięte w TC tak by same się montowały przy botowaniu. Jak na razie wszystko śmiga wyśmienicie, brak przycięć. W teście TC i7 4700MQ ma około 2.1 GB/s :). Powiedzcie mi, co zrobić na przyszłość by być zabezpieczonym w przypadku awarii systemu? Tj. recovery disk mam zrobiony i wypalony (na nim, mam nadzieję, że nie ma żadnych haseł?). Czytałem, że lubią nawalać pierwsze sektory (header?). Ogólnie jestem zadowolony. Czas przygotowania wszystkiego: - 50 gb (wolne było 17gb) około 30 minut szyfrowania, - 340 gb - około 25 minut przygotowanie - 530 gb - 40 minut przygotowanie Jak na razie zmian w użytkowaniu nie zauważyłem. Raz na jakiś czas (1 raz w tygodniu) zgrywał będę ważne dane, których bym nie chciał stracić na drugi dysk, również na zabezpieczony kontener. Pytanie moje jest teraz takie, czy da się w Windowsie ukryć tą partycję, która zawiera kontenery? Tj. nie to żeby ukryć przed światem, ale żeby po prostu nie raziła w "Moim komputerze" itd.

Dzięki, za odpowiedzi, generalnie planuje robić regularne back-upy, bo w sumie z tych gigabajtów, około 50 gb to tak naprawdę wrażliwe dane, a resztę... resztę można pobrać z netu ;). I te 50 gb będzie zgrywane regularnie na drugi zewnętrzny dysk + być może chmura (tam też szyfrowanko zrobię), wiec co najwyżej będę 1 tydzień pracy w plecy. Czyli sugerujecie by zrobić podstawową z windowsem oraz rozszerzoną i w niej partycję 950 gb na kontenery. Oki. Co do rescue dysku - jakie on ma opcje? Tj. pozwala się "zalogować na dysk" i odpalić płytkę instalacyjną windowsa by ewentualnie się ratować (naprawa z płyty lub reinstalacja) czy tylko pozwala rozszyfrować partycję systemową? Bo ideałem by była opcja w przypadku padu systemu: logowanie przy starcie - > uruchomienie płyty instalacyjnej windowsa -> reinstalacja windowsa od razu na zaszyfrowany dysk, bo wtedy by odeszło ponowne szyfrowanie, ale raczej to chyba nie możliwe, bo wtedy "w tle" instalatora musiałbym chodzić TC. Czy może się mylę? Jak często zdarzały się wam fuckupy z danymi? Tj. ile razy traciliście kontenery/dyski na skutek źle działającego TC? Jaka jest odporność TC na np. zawiechę systemu? I to jeszcze np. przy kopiowaniu? Bo o prąd się nie boję bo jest to lapek. Szyfrował będę AES-em, bo będzie sprzętowe szyfrowanie w i7.

Ok, zbliżam się do TC, jako że niedługo zwita nowy lapek. Planuje zrobić to tak: a) partycja systemowa z szyfrowaniem - około 50 gb, tylko esencja czyli windoza + office, winrary, foobary itd. - dla naszego opisu będzie to dysk C: b) druga partycja - nie szyfrowana 950gb a na niej dwa kontenery TC, oczywiście szyfrowane: - 300 gb na programy, gry - dla naszego opisu będzie to, po podłączeniu kontenera dysk D: - 650 gb na instalki, filmy itd. - dla naszego opisu będzie to, po podłączeniu kontenera dysk E: Teraz proszę o potwierdzenie mojego toku rozumowania: 1) kontenery z drugiej partycji czyli "dyski" D i E są dostępne dla mnie z każdego miejsca na ziemi tj. biorę mój dysk z lapka, podpinam go do lapka sąsiadki, włączam TC portable, loguje się na kontener i mam dane - czyli np. jak mi się usmaży laptop a dysk przetrwa, to dane są nie naruszone w tych kontenerach. Tak? 2) w przypadku padu windozy, co się może zdarzyć, po włożeniu dysku instalacyjnego windowsa, instalator zobaczy partycję 950 gb (na niej są dwa kontenery D i E) i 50 gb wolnego niesformatowanego miejsca - i z czystym sumieniem mogę na tym miejscu zrobić partycję i zainstalować windoze, a następnie znowu zaszyfrować TC i nie stracę moich dwóch kontenerów z drugiej partycji. Tak? (chodzi tu o uniknięcie rozszyfrowywania 50gb danych, na dysku C nie trzymam dokumentów, mogę od razu robić formata i instalację, zamiast tracić czas na rozszyfrowanie). Czy jest jakiś realny wpływ TC na działanie systemu? Rozumuje to tak, że przy wczytywaniu np. gier nie powinno być problemu, bo wtedy proc ma wolne zasoby i może sobie mielić AES'a. Problemem dla mnie jest np. doczytywanie danych w grach, bo wtedy proc jest zajęty z grafiką robieniem FPSów - czy można się wtedy spodziewać spadków wydajności?

Oki, no to rozwiało parę kwestii. Za jakiś czas (pewnie liczony w miesiącach, po uporaniu się ze sprawami bieżącymi), zajmę się tym i również sam po testuję. Śmiesznie mi ucięło słowo z linuxem :). [brzydkie słowo na określenie linuxa :D]. Planuje zaopatrzyć się w dysk, zewnętrzny, na którym będę backupował dokumenty, czy TC może też szyfrować pliki w dyskach w chmurze typu DropBox itd? Dziękuję za odpowiedź.

Przymierzam się również do TC, jako, że użytkuję lapka a na nim mam dużo rzeczy które nie chciałbym by oglądał ktoś z zewnątrz (nie koniecznie policja) w razie zaniku lapka :P. Mam kilka pytań. Hipotetycznych sytuacji. Wszystko się będzie działo na dysku 750GB z Windowsem 7. Zamierzam przed zrobieniem czegokolwiek, zgrać dane na zapasowy dysk. Następnie zainstalować czystego Win7. I zaszyfrować cały dysk (czyli wszystkie partycje) AES-em, tak by przy bootowaniu pytało o hasło (nie będę kontenerów tylko cały zaszyfrowany dysk). I teraz: 1. Sytuacja I: padł mi laptop, np. upalił się procek, dysk nie uszkodzony, odpinam dysk, biorę drugiego laptopa, wpinam dysk jako master (czyli wyciągam drugi dysk działający w lapku i w jego miejsce wpinam ten z mojego lapka) i próbuje załączyć. Normalnie wystartuje bootloander? Tj. pojawi się prośba o wpisanie hasła itd. (pomijam kwestie, że Win 7 może nie wystartować w nowym lapku, bo inna konfiguracja systemowa itd.). 2. Sytuacja II: to samo co wyżej, lapek się usmażył, biorę dysk ale teraz wpinam go w lapka/stacjonarkę jako DRUGI dysk, włączam kompa, włączam TC i czy zobaczy z poziomu windowsa drugi dysk, na którym jest kilka partycji i mogę sobie je podłączyć i kopiować? 3. Sytuacja III: padł mi windows, dysk jest cały zaszyfrowany, jak rozumiem po włożeniu płyty Windowsa i próbie ratowania Windowsa (boot z płyty) instalator zobaczy tylko niesformatowany dysk? 4. Pytanie: gdy padł mi system (windows nie startuje, ale normlanie monit TC o podanie hasła przy botowaniu działa), podczas gdy pokazuje mi się okienko do wpisania hasła mam również opcję do odszyfrowania całego dysku? Tylko zajmie to wieki jak rozumiem. Po rozszyfrowaniu i resecie ujrzę normalnie partycje na dysku? 5. Pytanie: jakiś niedobry wirus zamazał mi bootloadera TC, rozumiem, by odzyskać bootowalność, wkładam wtedy magiczną płytę TC do odyskiwania? 6. Pytanie: czy są jakieś dystrybucje live ([brzydkie określenie na linuksa]a), które pozwalają na dostęp do całego dysku zaszyfrowanego tj. wkładam, bootuje z płyty, włączam TC np. z [brzydkie określenie na linuksa]a live i mogę zgrać dane np. na przenośny dysk. 7. Pytanie: to już czytałem, ale wolę potwierdzić. Jak włożę płytkę do instalacji windowsa 7 to ona zobaczy tylko niesformatowany dysk i zanim zainstaluje windoze na nowo, to muszę albo: a) rozszyfrować dysk, żeby po włożeniu płyty instalacyjnej, instalator widział partycje, b) skopiować ważne dane na inny dysk, wsadzić płytę z instalatorem windows i zainstalować windowsa (niszcząc dane na dysku poprzez formatowanie) a następnie potworzyć partycje, przegrać dane i zaszyfrować ponownie? 8. Różnice w wydajności działania: na lapku jest procek i7 820qm, po benchmarku 1GB wypluło wielkości dla AES: 170MB/s średnio. Nie zatka to oczywiście transfer dysku (Segate Momentus lub WD Black, to się jeszcze okaże który), ale czy będzie widać jakąś zauważalną różnicę prędkości działania komputera? Jak z awaryjnością TC? Tj. czy zdarzyło się komuś aby np. znienacka przestała działać jakaś partycja, aby wywalało błędy, albo nagle stracił wszystkie dane itd. Proszę o wypowiedzi użytkowników lub linki do "testów użytkowych" :). Za wszelkie odpowiedzi bardzo dziękuję. Pytam teraz, zanim zacznę to robić, bo niestety nie mam tak dużo czasu jak kiedyś by samemu dochodzić co i jak. Ewentualnie gdy już zdobędę nowy dysk na którym się na to dziać to sam dokonam testów i zrobię jakieś FAQ.

Co do Samsunga Sync Master to porównuje tylko jakość obrazu, a nie wielkość i muszę przyznać, że na moje oko to wygrywa LG (w tym ogromny plus za kalibrację wbudowaną w menu ekranowe), obydwa są na matrycy TN, więc oczywiście cudów nie ma, ale na normalnego użytkownika może być. Co do jasnej otoczki nie stwierdziłem tego w grach World of Warcraft, Cyrsys 2, Gta IV. Jak byłby jakiś program do sprawdzenia tego albo konkretna scena w jakieś grze to mogę to sprawdzić. Monitor oczywiście odtwarza filmy i muzę bez kompa, jak narazie sprawdzane na Władcy Pierścieni full hd w mkv, monitor odtworzył to bez problemów, jedynie potrzebny jest program do przerobienia napisów z txt do sub, bo czasami txt źle czyta (z tego co czytałem bo mi czytał txt bez problemu) Odnośnie tunera TV nic nie napiszę bo będę dopiero to sprawdzał. Właściwie to nie wiem czy mam PIP, nawet tego nie sprawdzałem :). Jak sprawdzę tuner to napisze co i jak :) Co do kontrastu to właściwie nie sugeruję się wartościami podanymi przez producenta :), ogólnie jest kilka opcji ustawienia kontrastu w kalibracji, ale w porównaniu do Samsunga jest lepiej (tj, mam na LG znacznie niższą wartość niż na Samsungu). Częstotliwość odświeżania w full hd to 60 lub 75hz. Co do produkcji to też się zastanawiam, dlaczego go wycofali, ale jest już u mnie na biurku i jest ok. Ogólnie miałem obawy, że może coś jest z nim nie tak, ale jak do tej pory nie znalazłem wad :). Właściwie jedynym minusem tego monitora to długi czas włączenia (z 5-7 sekund od wciśnięcia przycisku na obudowie), a tak to sprawuje się dobrze. Nie smuży, czarny jest dobry :)

Witam, sytuacja wygląda tak: mam dwa monitory i jak włączam grę na pełny ekran, drugi monitor (dołączony) robi się czarny, jak zrobię alt+tab do pulpitu to się włącza, jak zrobię ponownie alt+tab do programu to czasami się znowu wygasi a czasami zostanie obraz normalnie. Sytuacja ta pojawiła się po zmianie Geforca 9800Gt na Radeon 6870, dzieję się tak z różnymi monitorami (jak narazie z 3 różnymi monitorami), próbowałem coś znaleźć w sterownikach Radka ale tam nic nie ma, albo nie szukam dobrze :). Ktoś może ma jakieś pomysły co to może być? System to Windows 7 x64. Jest to bardzo denerwujące jak np. potrzebuje zostawić stronę www w przeglądarce i pracować na drugim. Dzieje się tylko tak z programami full screen czyli np. Wow, Crysys itd. Word, oglądanie filmów itd. nie powoduje tego efektu.

Witam, ja właśnie wczoraj dostałem tego LGka z tego samego sklepu co ty podałeś. Posiada on właśnie Edge Led, jak narazie porównując go do Samsunga Sync Master 931BW ten działa o niebo lepiej, jednak te ledy mimo, że nie full led dają dużo, telewizor posiada naprawdę bardzo fajne możliwości regulacji i wbudowany onscreen kalibrator. Dodatkowo dla mnie przemówiła gwarancja na subpixele i pixele. No i w tej cenie nie znajdzie się nic sensownego w rozmiarze 25 cali oprócz tego. Jeśli chcesz więcej info na temat monitora to pisz a napiszę większą recenzję. Aaa i monitor mimo, że jest od 3 miesięcy na rynku, to już nie jest produkowany.