Płyta DFI AK-74 i Duronki

[pejek_pl]

Witam Serdecznie.

 

Mam mały problem.

Posiadam płytę główną DFI KT133 AK74-SU a na niej między innymi procesor Duron 600 MHz i chciałbym wymienić na szybszy.

Na pewno wsadzę Durona 950 MHz lecz ciekawi mnie czy Duron 1200 MHz (Morgan) działałby poprawnie w moim sprzęcie.

Wiem że mnożnik mogę przestawić i zasilanie też ale co z instrukcją SSE.

 

Strona z opisem płyty http://www.dfi.com.tw/Product/xx_product_s...EGORY_TYPE=null

 

Pozdrawiam

[danieldz]

Z tego co wyczytalem spokojnie będzi Ci obslugiwala tego Durona 1200 i zapewne tez 1300 na jadrze morgan. W specyfikacji jest napisane cytuja "AMD Athlon /Duron processor 600MHz-1.2GHz and faster " Czyli masz to pewne. Ale radze Ci czy tak czy tak zapodac nowego Biosika do twojej mobo

Pozdro

DanielDz

[KGB]

nowy biosik koniecznie

jak na swoim abicie wrzucilem XP to nie startowal na biosie 6.2000

a jak dalem najnowszego biosa to XP 0.13 smiga jak zloto (tylko ze na fsb 100)

[pejek_pl]

Dzięki za odpowiedź.

Fajnie się składa że można włożyć większego Duronka.

Co do zmiany biosu to się obawiam.

Instalowałem na moim sprzęcie Linuksa, win95, 98 i XP wszystkie działają poprawnie na fsb 133.

Czy w związku z tym i tak powinienem zmieniać bios?

Co mi to tak naprawdę da. Może wiecie.

[pejek_pl]

No i teraz mam problem.

Wymiana biosu KONIECZNIE, więc zrobiłem.

Poraz pierwszy wiele obaw, ale decyzja podjęta ...

Ściągnięte programiki i nowe biosy inne informacje na ten temat i pierwsza póba ... kolejna. No metodą prób i błędów w końcu się udało.

Wszystko działa.

No to uaktualniam na jeszcze nowszą wersje biosu. Też wszystko działa.

W biosie kolejne opcje?...

No to decyzja wgrywam najnowszy bios. Wszedł... pamięć, dyski procesor - widzi no to może ok.

Uruchamiam win i tu niespodzianka.

Karta graficzna nie działa tylko 4 kolory. Problem z ustawieniami jakieś przerywania nie pasują z ustawieniami czy w biosie czy w karcie nie wiem. Próbowałem wielu ustawień w biosie i nic.

Win 98 i XP nie uruchamia karty GeForce MX200 32MB AGP.

 

Kolejna myśl to wracam do starszego biosu i tu znowu niespodzianka. Awdflash informuje mnie że mam niewłaściwy plik starego biosu czy coś w tym rodzaju (zgrany na początek bios z działającej płyty i ściągnięte ze strony producenta)- za każdym razem ten sam komunikat

 

Czy jest ktoś w stanie mi pomóc usunąć tę nowszą wersję i wgrać starszą - jakoś 4 kolory nieładnie wyglądają na ekranie a kasy na nowy sprzęt brak.

Może ręcznie muszę ustawić w biosie przerywania dla karty graficznej?

A może jakoś mogę usunąć bios z płyty i wgrać nowy (stary)? Nie mam nikogo ze znajomych kto ma taką płytę, więc takie pomysły jak wymiana kostek na działającym sprzęcie - odpadają.

 

Czekam na odzew............................................................!

:cry:

[Crazy_Ivan]

Spokojnie, spróbuj ustawić kartę (zainstalować jeszcze raz sterowniki), ew. przeinstalować całego windowsa. Jeśli komp wstał po flashu to powinno być ok.

[pejek_pl]

Komputer wstał i działa ale karta nie.

Sterowniki chyba wszystkie jakie mam (15 wersji).

System instalowałem 4 razy przy różnych ustawieniach i nic nie dawało skutku.

[Crazy_Ivan]

To mozę jest to wina ustawiń BIOSA może trzeba tam coś zmienić (może daj bios default :roll: ).

[pejek_pl]

No tak kolejny dzień walki.

Wróciłem z pracy i zacząłem od instalki win XP i co dziwne karta graficzna działa normalnie. Wracam do win 98 i tu znowu klops. Zmieniam ustawienia w biosie i nic nie skutkuje ten sam objaw.

Jak XP działa to 98 też musi (tak ja myślę). Znowu instalka 98. I nic nie dało. Wracam do już zainstalowanego wcześniej XP - który już działał normalnie- i co niespodzianka!!! 4 kolory.....

 

No to wracam do walki z biosem. Po wielu lekturze kilku stron udało mi się zastąpić nowy bios starą wersją (ta która była w momencie zakupu sprzętu).

Wchodzę do windowsów i nic 4 kolorki.

Czas spać więc na wczoraj odpuściłem.

Rano pełen wątpliwości i przemyśleń nocnych uruchamiam sprzęt i win XP - 32 bity koloru i jest ok win 98 - 4 kolory.

 

Pewnie jak wrócę do domu po południu będzie podobny problem co wczoraj.

 

Co to może być?

Przegrzanie odpada.

Powoli zaczynam dochodzić że zmiana biosu rozwaliła mi karte graficznę lub plytę.

[Crazy_Ivan]

Niemożliwe aby zmiana biosu uszkodziła kartę graficzną, prędzej płytę ale jak komp działa to chyba jest ok. Możesz dla pewności sprawdzić jakie masz napięcia oraz z inną grafą (pożycz jak możesz) jak się sprawy mają.

[pejek_pl]

Kare graficzną będę miał jutro - (jeśli kumpel nie zapomni o mnie).

Wtedy będę miał więcej pewności czy to płyta czy karta.

 

Win 98se wypisuje takie coś w ustawieniach przerywań (może to coś wyjaśni)

 

---------------------------------------------------------------------

Zakres pamięci 00000000 - 00FFFFFF używane przez

Rozszeżenie płyty systemowej dla PnP BIOS

Zakres pamięci 00000000 - 00FFFFFF używane przez

Zasoby płyty głównej

Zakres pamięci 00000000 - 07FFFFFF używane przez

Rozszeżenie płyty systemowej dla PnP BIOS

Zakres pamięci 00000000 - 00FFFFFF używane przez

Zasoby płyty głównej

-------------------------------------------------------------------

 

Zmieniałem sporo opcji w biosie (tylko te o których conieco wiem i się domyślam) ale efekt jest ten sam.

Ustawiałem bios na default i nie skutkowało.

:(

[Crazy_Ivan]

A czy jest przy tym komunikat o konflikcie urządzeń? jak tak to zmień te zakresy pamięci.

[pejek_pl]

Komunikatu o konflikcie urzadzeń takowego we właściwościach nie ma ale w momencie uruchamiania win wypisuje że urządzenie nie może pracować i moam możliwość zobaczenia właściwości sprzętu lub anuluj.

 

W win 98 nie mogę zmienić. Poprostu nie daje takiej możliwości okno lub ja nie w tym miejscu patrzę.

W biosie jest cos takiego ale tylko dwa miejsca na wpis i na dodatek nie wiem co mogę tam wpisać.

[pejek_pl]

Dzięki za rady.

 

Informuję że sprzęt działa i na mojej płycie chodzi aktualnie DURON 1300.

Problem z kartą powstała przez nadmierną temperaturę w obudowie kompa.

Dziwne trochę to pnieważ jak nic nie ruszałem z biosem temp. wzrastała czasami nawet do 43 stopni i nic się nie działo (na czujniku w obudowie).

Teraz po aktualizacji może coś nawaliło i temperatura powyżej 40 stpni w obudowie blokuje działanie karty graficznej.

 

Aktualnie mam założone wiatraki na procku, grafice, przy dysku i wydmu<span style="color:red;">[ciach!]</span>ący powietrze w części tylnej obudowy.

Przy wolniejszych obrotach wiatraków (błogi szumik) temperatura wzrasta do około 55-60 stopni na procku przy zamkniętej obudowie - przy otwartej temp. stabilizuje się na poziomie 48 st.

 

W sumie nie wielkim kosztem przyspieszyłem i to znacznie swój sprzęt.

:D

[Yeti 666]

W sumie ciekawe ale według mnie to nie temperatura tylko ACPI albo power m................ przynajmniej u mnie tak bylo. A co do temp. To co ci tam tak grzeje ???? ja mam z 10 stopni mniej w budzie niż na procku (CPU do 50C) i to bez dodatkowych wentyli.

[pejek_pl]

ACPI wyłączyłem i bez zmiany było.

 

Temperatura

 

Wiesz jak grzeje się Twój dysk.

A 120-stka grzeje się sporo więcej i jak widzisz ma 40 i 120.

Obudowa trochę kiepska (zasilacz ustawiony pionowo) wszystkie urządzenia włożone, kable.

Karta grafiki też się grzeje i to wcale tak mało. Bałem się że radiator jaki ma to za mało więc od dawna mam wiatrak.

Cenię bardzo ciszę i spokój dlatego wiatraki mam ustawione nie na maksymalne obroty.

Jeśli wetylator działa u Ciebie na maksa to napewno wystarcza aby tem procka była poniżej 50 st.

Poprzednio z dyskiem 40 GB nie było źle. Teraz po dołożeniu 120-stki wzrosło sporo (nie pamiętam ile ale system działał na procku Duronie 600 stabilnie). Problemy z grafiką powstały dopiero po pierwszej zmianie biosu.

[Gr8-2N]

wiem co to może być.

może masz taką opcję w biosie "assign IRQ for VGA" - rezerwuje przerwanie dla grafy.

miałem na starszym kompie z K6-2 taki problem bo nie było wolnego przerwania dla grafy. poszukaj, może jest i włącz.

 

a na początku w biosie ustaw BIOS DEFAULTS lub SETUP DEFAULTS (u mnie jest optimized settings i safe settings lub jakoś tak). później szukaj tej funkcji. wygląda mi właśnie na to więc jeśli znajdziesz i włączysz to musi chodzić

[pejek_pl]

Fajnie - zobaczę co znajdę.

 

Choć nie wiem czy ruszać jeśli wszystko działa przy zwiększonej ilości przepływu powietrza chłodzącego całośc.

Hałas jest teraz znośny może kiedyś zdecyduje się na chłodzenie wodą ale narazie 43 decybele w pokoju nie drażnią mnie i żona też nie narzeka.

[Yeti 666]

Ciekawa sprawa bo wyłączenie ACPI powinno nieźle namięszać np. XP wogóle może nie wstać a 98 też miewa rożnie odchyły. A swoją drogą to ciekawe bo ja mam podkręconą grafe i przy różnych testach takiej reakcji na przegrzewanie nie miałem.

[pejek_pl]

Czas wolny za i zauważyłem, że temperatura jest jakaś koślawa.

Raz pokazuje, że procek nagrzał się do 57 a raz trzyma się na poziomie 48 stopni.

ACPI według ostatniej wiadomości zachowuje się tak jak by wcale nie reagował na włączenie lub wyłączenie.

Wniosek nasuwa się sam - coś z płytą chyba jest już nie tak jak powinno, ale mimo to sprzęt działa.

[haski]

Miałem taką samą płytę i Durnia 1,2 Gh - wszyskto było ok - tylko bios rozpoznawał mi go jako Antka.

 

Po aktualizacji biosu było już spoko Durex. :)

[Yeti 666]

Zobacz jeśli masz XP albo 2K zobacz do menadżera urządzeń jaki tam masz komp wykryty jeśli masz włączone ACPI to powinno być Komputer PC z ........... (ACPI) jeśli masz inaczej a w biosie ACPI jest wyłączone to masz co zrypane.

[pejek_pl]

Chyba coś się zrypało ale sprzęt działa poprawnie.

 

Sam nie wiem jak to możliwe. System niby jest stabilny ale to dopiero próby. Urządzenia dzaiłają poprawnie.

Duron w każdym biosie wykrywany jest jako Antek. ACPI zachowuje się tak jakby wcale nie chciało się wyłączyć.

 

No coż zachciało mi się zmiany procesora i mam lepszy (czyt. szybszy).

Może to co teraz działa nieprawidłowo nie będzie przyczyna wysypywania się maszyny po paru gadzinach przeliczania.

 

DZIĘKI WSZYSTKIM ZA POMOC I RADY.

[Majster]

Troche to przypomina niekontaktujący styk gdzieś. Rozbebesz komputer na części pierwsze, przedmuchaj z kurzu i złóż spowrotem. Może pomóc.

[pejek_pl]

Kurz - jak ja go "lubię"!

Niestety maszyna była kilkakrotnie rozbierana na "czynniki pierwsze" i jakoś nie miałbym sumienia zwalić winy na kurz tym bardziej, że ma alibi --- jego tam brakuje.

 

 

A ACPI jak nie reaguje tak nie daje się zmusić do wyłączenia.

Może to i dobrze. Zostawiam to tak jak jest - może za jakiś czas zmienię płytę i pamięć, ale najpierw muszę wymienić grafikę.

 

Dzięki