Skocz do zawartości
Gość Kaaban

Zabranie Telefonu W Szkole

Rekomendowane odpowiedzi

...jak dla mnie świadczy to też o kulturze danego człowieka i o jego dojrzałości

Hoh, na ilu to ja się profesorów i doktorów z telefonami napatrzyłem podczas zajęć, nauczycieli też się kilku znajdzie - co za niekulturalni i niedojrzali ludzie - a powinni dawać przykład, elita narodu, tfu.

 

Moim zdaniem nauczyciel nie miał prawa zabrać telefonu za samo trzymanie go w rękach, mógł upomnieć, mógł wyprosić go z klasy (choć to i tak mocno dyskusyjne czy mógł), ale nie rekwirować.

Edytowane przez hary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest to gdzieś zapisane?? statucie szkoły itp..??

 

tu masz link do informacji gdzie to jest zapisywane

 

poza tym przynajmniej jak dla mnie świadczy to też o kulturze danego człowieka i o jego dojrzałości

Dokladnie to jak z faktem ze w filharmonii nie mozna sie zalatwic na srodku, nigdzie to nie jest zapisane...ale siwadczy o tym co czlek z domu wyniosl.

 

A co do posta wyzej, profesor z komorka owszem przeprosi i wyjdzie, to swiadczy o nim, zreszta prezes nie raz przy mnie odbiera telefon, trudno jest wyzej i ma wazne sprawy, nie czuje sie zlekcewazony, a uczen w szkole ma prawo siedziec na tylku i sluchac, mnie by krew zalala gdybym mowil do 30 kolesi staral sie cos im przekazac, a oni bezczelnie by mnie lekcewazyli bo maja prawo bo sa dorosli majac 18 lat ....rotfl(no chyba ze budzik ktos ma na telefonie z przypomnieniem o wzieciu lekow) zreszta starego pryka nikt nie wychowa, a czym skorupka za mlodu nasiaknie... dlatego nauczyciel w takiej a nie innej formie zareagowal

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaaban

 

 

uważasz się za osobę dojrzałą ? nie rozśmieszaj mnie. żalisz się na forum, że nauczycielka zabrała Ci telefonik lol. ktoś Ci każe chodzić do szkoły masz przecież 18 lat. rób co chcesz. szybko się przekonasz, że bycie dorosłym nie jest takie super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy z Was ma trochę racji

mógł wyciągnąć tel na przerwie, wyjść, nie oddać nauczycielce itp

ale "zabawa" telefonem jest odbierana przez każdego inaczej i to jeszcze zależy od sposobu bycia tej osoby, jak już ktoś zauważył, jeśli robi to ostentacyjnie - nic dziwnego, że może się to niepodobać nauczycielce, mnie też wyprowadziłoby to z równowagi.

moja siostra się użera z takimi bachorami to już nie raz od niej słyszałem co się wyrabia na lekcjach

szkoła jest po to żeby się czegoś nauczyć, a nie bawić telefonem, tym bardziej jeśli jest to zakazane

moim zdaniem winny jest zarówno Kaaban jak i nauczycielka, może trafił na PMS... [;

 

ja bym nie oddał tylko schował szybko do plecaka i przeprosił

wszystko zależy od człowieka, u mnie wykładowca wyszedł z egzaminu dyplomowego, stał pod drzwiami i wrzeszczał do słuchawki o baterii do laptopa przez 10 min...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...