Mardok Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Witam !!!: Mam chol.e.rnie wner.wia.jący (przepraszam za słowa ale ma już po prostu dość) problem z Windows XP Professional PL. No wiec zaczynamy wyskakuje mi często komunikat podczas ładowani się Windows, iż plik WINDOWSSYSTEM32CONFIGSYSTEM został uszkodzony lub go po prostu nie ma. Po tym błędzie (pisz tam jeszcze bym się skontaktował z administratorem:). Po tym błędzie dalsze korzystanie (też mi korzystanie:) z windowa jest już niemożliwe!!! Na początku się trochę wycwaniłem i zrobiłem kopie tego piku (jak Windows jeszcze działał) i w razie błędu z dysku startowego podmieniałem go w DOSie, lecz na dłuższą metę to nie pomogło, bo po jakimś czasie podmieniania w WIN zaczęły mi wyskakiwać błędy typu BRAK KONTA UŻYTKOWNIKA i znowu z WIN nic się nie dało zrobić:( Popróbowałem dalej i po kolejnej instalacji zrobiłem kopie całego katalogu …CONFIG i znowu przez jakiś czas miałem spokój. Gdy kochany wynalazek firmy Microsoft mnie znowu zaskoczył gdyż podmiana całego katalogu w niczym nie pomagała, bo błędy i tak jakieś (nie będę tu precyzował było by tego za, wiele ale mniej, wiecej cos w stylu tych powyżej) wyskakiwały. No wiec przyszła pora na Norton Ghost 2002 i na początku było fajnie, ale potem znowu zdziwienie gdyż Jak przywruciełem sobie system tym programem na początku było spoko, ale po paru przytwruceniach znowu błąd, że brak pliku (niech mi ktoś powie gdzie tu jest logika gdyż ten program robi kopie całej partycji z działającym systemem i gdy raz przywrócę to nie działa a jak parę razy sobie dla sportu poprzywracałem to nagle WIN zaskoczył i zaczął działać trochę dziwne no nie, bo nic innego nie robiłem nie zmieniałem zadanych opcji czy cos takiego)!!! Na jakimś innym forum poradzono mi, że to wina RAMu lub MOBO no, ale bez jaja od tego czasu miałem już 6 płyt głównych i 10 kości pamięci RAM to chyba wystarczająca ilość błędy i tak się powtarzały na wszystkich!!! A jeszcze jedno O/C nie ma wpływu na zachowanie komputera gdyż na standardowych ustawieniach i po O/C było to samo:( Dla sportu próbowałem wszystkiego zmiany napędów, grafik, procesorów, modemów no dosłownie wszystkiego!!! No tu już koniec mego małego wypracowanie dodam, że dal osoby, która mi pomoże z tych badziewiem skrzynka piwa jako nagroda:) Pozdrawiam, _MaRdOk_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dARIO Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Z Twojego postu wynikałoby, że WinXP po prostu nie może działać dobrze :) u nikogo! Widzę dwie możliwości. Jest to problem sprzętowy (ram, mobo, procesor) ale twierdzisz, że już zmieniałeś i nie pomogło. W zasadzie zapytam więc, czy zmieniałeś też zasilacz, oraz dysk twardy bo tylko to mogłoby jeszcze powodować takie problemy. Jeśli zamieniałeś i to, a problem jest nadal, to wynikałoby, że jest to problem programowy. Tutaj niewiele piszesz co juz robiłeś, ale ja radziłbym: inna kopia instalacyjna, inne sterowniki itp. Najlepiej nie instaluj innego oprogramowania poza systemem i wybadaj, czy w dalszym ciągu dzieją się takie rzeczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Tak zmieniałem zasilacz (nawet 2 razy) teraz mam firmowego Chieftec 360W wiec to raczej nie ona sprawia te problemy. Pozostał mi jeszcze HDD jest to Barracuda IV 80GB (nawet 3:) niestety błąd wyskakuje na każdej z nich wiec to raczej nieuszkodzony HDD no chyba, że 3 na raz padły. Niestety to nie sterowniki, bo ten błąd potrafi wyskoczyć w czasie instalacji Wina (ostatnie uruchomienie ponownie) a ja jeszcze nawet nie zdążę zobaczyć pulpitu, aby coś zainstalować. W dodatku próbowałem nawet stawiać system na różnych alokacjach plików to znaczy NTFS i FAT32, ale i to nie pomogło:( A najgorsze w tym, zę ostatni błąd się pojawia coraz częściej, że praktycznie uruchomienie ponownie komputera równa się temu, iż nie włączę już windy. A żeby było śmieszniej spróbowałem z Windows 2000 i aby mnie dobić ten to nawet nie chciał się zainstalować (a jak już się zainstalował to walił błędami). Bo moich bojach (trwających już 6 miesięcy) dochodzę do wniosku, że to wina HDD, (bo tylko nich jeszcze nie wymieniałem a błąd się pojawił właśnie jak je kupiłem wraz z innymi częściami), ale nie wiem, czemu błąd powtarza się na wszystkich 3!!! Pragnę jeszcze zaznaczyć, iż żaden HDD nie ma Bad Sektorów i nie ma tendencji do gubienia plików. Judzie ratunku, bo już nie mogę. Aby napisać ten post musiałem 2 razy całą parycję C: przywracać Ghostem:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3T0N Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2003 wiem o co biega (chyba) - zdejmij wszystkie partycje fdiskiem , sformatuj go porzadnie , jeszcze raz walnij partycje i sprobuj zainstalowac - powinno pomoc.... aha ! jeszcze sprawdz czy ACPI masz dobrze ustawione w biosie albo jeszcze hardcore'owa metoda formata - low level format , ale radze sie zaopatrzyc w UPS'a ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2003 B3T0N : Tego jeszcze nie próbowałem dzięki zaraz spróbuję i się odezwę czy pomogło no może nie tak zaraz:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitur Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2003 Moje dwie uwagi: - poniewaz Twoich informacji wynika, ze sprzet jest raczej nowy, sprawdz tez w Setupie BIOS-u dwie opcje: "PnP OS" (daj - Disabled lub Off) - BIOS dzieli zasoby lepiej niz Windows, oraz "ACPI/ACPIC IRQ" (pisze z pamieci - chodzi o ilosc przerwan) - daj na to drugie (ponad 16-cie).. - uwaga druga to juz moje (niepelne) obserwacje tzw. polskich wersji. Ich "spolszczanie" zaszlo az tak daleko, ze w polskim XP Home ktos przetlumaczyl.. podklucz Rejestru ("User Data" na "Dane Użytkownika" - (z z kropka!)) podczas gdy Regedit, i system rozpoznaja w nazwach kluczy jedynie 64 znaki ASCII.. Ta "praca" kosztuje nas ok. $70 - o tyle jest TANSZA od polskiej wersja US. To "dobrodziejstwo" zawdzieczamy.. polskim importerom i Sejmowi. Wszak Polacy to bogaty Narod.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 23 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2003 No wiec zrobiłem zgodnie z waszymi radami i opróżniłem moją jedną B4 podzieliłem od nowa i sformatowałem. Zaznaczę jednak, że formatowałem instalatorem Windows XP gdyż nie mam stacji A (padła sobie no w końcu miała już 7 lat:). Tak czy siak na razie (już drugi dzień) nie miałem jeszcze jakichkolwiek problemów. Gdyby jednak coś się stało (odpukać:) to dam znać. Jeszcze raz wielkie dzięki!!! Pozdrawiam, Szczęśliwy MaRdOcZeK :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...