Antek_pl Opublikowano 23 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2009 Witam. Postaram się jak najkrócej opisać pewne problemy z jakimi borykam się ostatnimi czasy z moim złomiakiem. Od dosyć długiego czasu komputer lubi przy uruchamianiu bardzo długo 'myśleć' nad "checking NVRam". Dyski mają dobrze ustawione zworki więc myślałem, że na ten problem zaradzi reset ustawień BIOS'u (ktoś nawet tak radził w podobnym przypadku). Wstrzymywałem się z tym jednak, bo nie chciałem wszystkiego na nowo ustawiać, a do tego 'problemu' przywykłem. Jako, że Radek nie obsługuje PS i VS 3.0, których wymaga większość nowszych gier (a czasami jest ochota sobie pograć) pomyślałem o nowej karcie graficznej. Kumpel jest w posiadaniu GF 6600 od Gainward'a, który jednak u niego wpadał w konflikty z innymi podzespołami. Zgodnie stwierdziliśmy, że nie zaszkodzi spróbować, czy u mnie będzie działał dobrze. Odinstalowałem Radeona (Driver Cleaner w trybie awaryjnym) i zamontowałem GF. Na niektórych grach komputer się zawieszał, na niektórych pojawiały się straszne artefakty. Sprawdziłem z innymi sterownikami - to samo. W takim wypadku pod lupę trafił zasilacz. Odtworzenie filmów w różnych playerach skutkowało obciążeniem procesora na 100% ;| Co dziwne, w BIOSie nie mogę zmienić szyny AGP na x8, jedynie mogę ustawić x4, a zarówno karta jak i płyta mogą pracować na x8.... Dodatkowo pojawiły się problemy z wykrywaniem procesora przez płytę przy uruchamianiu - 3 piki. Dopiero po odłączeniu zasilania zasilacza i przy którejś z rzędu próbie wszystko 'dobrze' zaskakiwało ;| To dało mi kolejny powód na reset ustawień BIOSu. Przy okazji procesor pobierałby mniej W, więc więcej powinno zostać dla karty - pico bello. Po resecie procesor pracuje na 11x110. Zmiana na 11x120 dawała niewzruszony monitor ;| (wcześniej bez problemu procesor pracował na 12,5x170,5 tak więc kolejne dziwactwo). Stwierdziłem, że jednak lepiej będzie wrócić do Radeona. Po jego montażu nie było problemu z wykrywaniem procesora. Jednak nadal nie mogę ustawić procesora na choćby 11x120. "Checking NVRam" nadal trwa o długo zbyt długo i nadal nie mogę ustawić AGP na x8 ;| Nie instalowałem jeszcze sterowników od Radeona (leń :] ), ale z filmami problemów nie ma... Myślałem nad upgrade BIOSu, może to by coś pomogło, ale sam już nie wiem. Generalnie zastanawiam się co bardziej mi się opłaca - inwestycja w nieco mocniejszy zasilacz i dalsze próby testowania GF od kumpla (który przecież u mnie może okazać się równie wadliwy jak u niego), czy może lepiej zbierać już na nowego złoma... Jak mam wydać na mocniejszy zasilacz i okaże się, że to i tak nic nie daje to jest to bez sensu ;/ Do nowej płyty nie przyda mi się już nic prócz dysków i napędu z obecnego sprzętu, może pamięci ewentualnie na początek... Miał ktoś z Was kiedyś podobne przypadki zachowania sprzętu? :huh: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 23 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2009 (edytowane) Dziwisz się, że komputer nie wstaje przy fsb 120MHz? Bo ja się nie dziwię, Dzielnij fsb:pci wynosi wtedy 3:1 a więc masz pci taktowane 40MHz!!! Mało który dysk, karta dźwiękowa to wytrzymuje na dłuższą mete, mniej odporne na wysokie pci urządzenia odchodzą po uruchomieniu na takim taktowaniu pci. Przy fsb 170,5MHz miałeś dzielnik 5:1 a więc pci miało taktowanie 34,1MHz. Sprawdź kondensatory na płycie czy nie są powylewane/wybrzuszone. Jaki masz zasilacz? Podaj producenta, model i moc. Może się okazać, że nie wyrabia zasilacz. Na stronie producenta są informacje: 200/266MHz FSB AGP 4x and PCI Advanced high performance memory controller. Zgodnie z tym, agpx4 też nie powinno dziwić. Edit: zasilacz co prawda dobry ale może być za słaby na taki konfig, tylko 150W na lini 3,3V%5V. Edytowane 23 Marca 2009 przez Klaus Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...