Pomocy pilne - prawdopodnie awaria (chyba płyta)....

[Gość]

Witam

 

Mam pilną prosbe. Otoz wlasnie cos sie stało. W pewnej chwili moj komp zamarł...tzn...nastapił nagły zwis a raczej restart. Komp przeszedł test BIOSU i tam pokazało o zgrozo ze nie wykryto napedów HDD !!!!. Cały w nerwach mowie sobie pewnie dyski padly...ale oba na raz ?? Wiec odlaczyłem od drugiego kotrolera CD-ROM i nagryware i na to miejsce podlaczyłem dyski i...jak widac działa. Czyli co?? Padła mi płyta (kontroler dysku na niej)?? Jak sprawdzic czy to padł kontroler? jesli to kontroler rzecz jasna.

 

Pozdrawiam

[MichalS]

Na tej płycie tak czasem bywa miałem taka poprzednio przy konfiguracji Combo +CDrom było ok. ale czasami nie strtowała jadna taśma na drugiej miałem dyski twarde. Okazało sie iz to psuła nagrywarka ale tylko czasami. Pomaga wyłaczenie kompa i odczekanie kilka sekund. Jeżeli po stacie nie będzie całej taśmy (napędów i będzie się paliła dioda w napedzie) to powinoo być to. Popróboj poprzepinac dyski i napedy. Z HDD powinno byc tak samo.

 

MichalS

 

ps. Tyko spokój moze nas uratowac.

[Gość]

Mam ta plyte prawie 2 lata i nigdy nie bylo takich jaj. Wlasnie znowu miałem to zresetowanie po ktorym dyski były niewidoczne. I to jest tak....tak na ucho...jakby te dyski po prostu nagle zwalnialy obroty i sie wyłaczały...windows (XP) sie zacina i zaraz zwis.

Wylaczylem kompa na chwile, wlaczyłem i znowu działa - jasny gwint....:(

[Gość]

Oto co udało mi sie do tej pory dowiedziec.

 

Pytałem o to kilka osób i kazda miala inne zdanie. Jeden twierdzi, ze moze

akurat ktos probowal sie do mnie włamac (mam stale lacze). Ale to mało

prawdopodobne bo po pierwsze mam firewalla NIS2003 a po drugie działo sie tak rowniez gdy odłaczyłem modem (modem kablowy).

Inny mowil, ze moze wirus. To tez odpada bo mam na stałe w tray'u NAV2003, poza tym przeskanowałem system i spod windowsa i z bootowalnej dyskietki.

W koncu jedna z osob poradziła, zebym sprawdzil inny zasilacz. Ponoc osoba ta miała podobnie. Zasialacz ni z tego ni z owego tak smiesznie padał, ze mial jakies krotkie spiecia i przez to nie podawał odpowiedniego napiecia w pewnych momentach.....tylko czemu po restarcie wykrywa napedy na drugim kontrolerze a na pierwszym nie? Wiec to chyba tez nie zasilacz :((

 

P.S.

Doszedł jeszcze jeden trop....ponoc winna moze byc bateryjka...ale z drugiej strony co ma piernik...Przeciez gdyby bateryjka była wadliwa/zuzyta to BIOS nie pamietałby ustawien a tu pamieta.

 

Pozdrawiam

[uff...AR]

hmm czasami przez zdenerwowanie zapomina sie o rzeczach oczywisych - moze cos w biosie. najlepiej zrob clear cmos.

 

z tego co wymieniles to moze tylko zasilacz. reszta podejzen raczej bez sensu.

mam ta plyte i czeka az skompletuje reszte do drugiego kompa. ma prawie 2 lata czyli gwarancje jeszcze ma. biegnij do servisu bo przed samym uplywem terminu to krzywo patrza.

[HQ12]

bateria to raczej to niejest ponewaz niewykrywa ci hdd z braku potrzymywania brzez batere comsu po ruszeniu kompa (zdaza sie wuwczas ze nawet trzba go pare razy wlaczac zeby wreszcie zaskoczyl i oczywiscie masz wtedy coms clear za free ;P) bateria lapie napiecie i dopuki niewylaczysz komputera to bedzie wszystko git !! wiec

ja bym stawial na to ze :

1/wtyczka zasilania jest kopnieta i czasem tracisz prad na hdd co powoduje zwiecha (odpada jelsi oba hdeki zamieraja)

2/masz kopniety zasilacz badz listwe (ale to z kolei nietlumaczy tego ze po bocie niewidac hdd)

3/tasma na ktorej sa dyski jest uszkodzona

 

wiec sprawdz te warianty a bedziesz wiedzal co jest nie tak jesli nadal bedzie sie to powtazalo to raczej plyta glowna szwankuje ale przed tym wszystkim oczywicie BIOS NA DEFAULT !!

[Gość]

wiec ja bym stawial na to ze :

1/wtyczka zasilania jest kopnieta i czasem tracisz prad na hdd co powoduje zwiecha (odpada jelsi oba hdeki zamieraja)

2/masz kopniety zasilacz badz listwe (ale to z kolei nietlumaczy tego ze po bocie niewidac hdd)

3/tasma na ktorej sa dyski jest uszkodzona

wiec sprawdz te warianty a bedziesz wiedzal co jest nie tak jesli nadal bedzie sie to powtazalo to raczej plyta glowna szwankuje ale przed tym wszystkim oczywicie BIOS NA DEFAULT !!

1. mowisz o wtyczce zasilajacej HDD tak? Coz..na ucho słysze ze oba dyski sie zatrzymują.

2. zasilke juz pozyczyłem nowa (300W HuntKey) i nie moge doczekac sie konca pracy coby poleciec i obadac. Ale gadałem ze znajomym elektronikiem...mowi ze moze byc tak, ze cos w zasialczu (np. kondensator) jest uszkodzony...i jak sie nagrzeje nie daje napiecia...i moze wlasnie napiecia zasilajacego dyski - jak zrobi sie samoczynny reset to dysków nie widzi bo jeszcze ten kondensator jest ciepły i zablokowany. Gdy wylacze na moment calkwicie kompa to element ten dochodzi do siebie i juz działa ok, do czasu kolejnego nagrzania sie. Tylko WHY po resecie widzi napedy na drugim kontrolerze a nie te na pierwszym??

3. ok - tasma dochodzi do mojej checklisty :)

 

mam ta plyte i czeka az skompletuje reszte do drugiego kompa. ma prawie 2 lata czyli gwarancje jeszcze ma. biegnij do servisu bo przed samym uplywem terminu to krzywo patrza.

Fakt - płyta ma gwarancje do wrzesnia 2003. W serwisie to mi ja pewnie ze 2 tygodnie przetrzymają...i jak im wytłumaczyc o co idzie. Juz widze...podlacza swoje graty i bedzie im smigało ze az miło. Najpierw ta zasiłke sprawdze.

 

 

Pozdrawiam

[HQ12]

jak sprawdzisz zasilacz i nadal to samo to tylko szukac usterki w tasmie badz tez sruktuze ktoregos z dyskow niestety :? bo jakos bardzo w to watpie zeby kontroler sam w sobie padl

[Gość]

Ok - sprawdze ten zasilacz w pierwszej kolejnosci. Niemniej martwi mnie wlasnie to, ze po tym naglym resecie BIOS wykrywa napedy podpiete do drugiego kontrolera (CD i RW) a dysków na pierwszym nie wykrywa.

Zmieniłem tez wczoraj te dyski na drugi kanał...pierwszy byl pusty i tez mialem taki zwis :(

No nic - dzieki za opdowiedzi - powalcze po 16:00 :)

[Gość]

Szlag mnie trafi. Dzisiaj wszystko jest ok :(

Nawet nie musiałem zmieniac tej zasiłki. Tylko zauwazyłem, ze przy np. 3DMarku2001SE napiecie 5V wynosi około 4,8V...wskazania z MBM. Pozostałe napiecia to 3.3V-3.4V, 12V-12.19V

 

P.S.

Za szybko sie pochwaliłem - przed chwila miałem zwis kompa. Smiesznie są to objawy mowie Wam. Po prostu dyski zwalniają, zatrzymują sie....ale pulpit sie trzyma...nawet mycha działa. Trwa to około 5-10 sekund i zwis,

Teraz jade na tym HuntKey. Napiecia podobne za wyjatkiem 5V. Teraz mam 5.03V. To testuje dalej.

[uff...AR]

dokladnie mialem tak jak mowisz jak +5v bylo za niski z tym ze przewaznie dyski zaraz spowrotem sie uruchmialy po wylaczeni. przwaznie.

 

mialem wtedy tez k7t. zmienilem zasilacz i wszystko ok. ale u mnie przy obciazeniu +5 spadalo nawet do 4.55 :!: momentami, a przewaznie to 4.75 bylo. napisz czy z tym hubntkey'em masz dalej problemy

[Gość]

No i sprawa sie wyjasniła. Z HuntKey było to samo. No to byłem wczoraj podłamany...ale cos mnie tkneło. Wyjałem oba dyski...połozylem obok kompa zeby posłuchac jak sie zatrzymują....i olsnienie :)

 

Okazało sie ze jeden z tych dysków (FUJITSU 15GB) był przyczyną wszystkich problemów...szok. Jak nastapil zwis nachyliłem sie nad tymi dyskami i słuchałem....no i ten FUJITSU po prostu zwalniał....potem słyszałem jak probuje sie rozkrecic...i tak wkóło. Drugi dysk pracował poprawnie...na tym drugim (Caviar) mam system wiec dlatego pulpit jeszcze jakis czas był ok i nawet mycha działała. Na Fujitsu jednak miałem plik wymiany (stały) no i jak win probowal cos odczytac to d..a bo dysk stał...albo probowal sie rozbujać. Zrobiłem test temu Fujitsu (jakis soft ze strony producenta sciagnałem - dosowy) i wykazało ze jaki blad jest - cos ze SMART....generalnie testu nie przeszedł (FAILED).

Dysk juz wisi na Allegro jako uszkodzony a dzisiaj kupuje Caviara WD400JB 8 MB cache 40GB.

 

 

Pozdrawiam