Skocz do zawartości
tz81

spalony procek, jak to mozliwe???

Rekomendowane odpowiedzi

mam taki bardzo duzy problem, sprzedalem sprzet przez allegro takiemu kolesiowi, ktory po kilku dniach zadzwonil do mnie i powiedzial ze procek jest spalony, nie wiem jak to mozliwe poniewaz jak pakowalem sprzet wszystko bylo ok, to byl moj komputer, procek to axp1700 palomino.

przecierz w pordozy niemogl sie spalic sam, a odemnie napewno poszedl, ok, wiec to chyba ten koles cos sciemnia, mowi ze byl w roznych sklepach i powiedzieli mu ze spalony, moze on sam cos kombinowal? nie wiem co myslec, przecierz nie oddam mu kasy bo sprzet poszedl ok ,a teraz mam odkupic spalony ?

przepraszam ze tu pisze, ale naprawde nie wiem co robic,

jestem czlowiekiem uczciwym nie robie ludziom walkow,

poradzcie cos, nie wiem jak mam go splawic.

Przepraszam i pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olej go jak masz duza ilosc pozytywow a koles mala to wez mu powiedz zeby spier*** gowno ci zrobi jak jestes pewny ze wyslales mu dobry procesor, chodz z drugiej strony jak naparwde cos sie stalo podczas podrozy?? moze na pol pokryjcie koszty ?? nie wiem sam rozwaz te dwie propozycje beda najlepsze :)

pozdro jaro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była kiedyś podobna sprawa opisywana na forum.

 

Skontaktuj się z allegro i opisz sprawę dokładnie... Wtedy ten koleś ściemniał, że duron pochodzi kilka minut bez radiatora... :lol: Więc on go nie mógł popsuć, źle montując radiator :P

 

To są niestety uroki piepszonego allegro... :x :? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie zapomnialem dodac, koles powiedzial przez tez

"ten cooler byl zaduzy" do proca byla mb i ram, podobno dzialaja, ale proc nie, ja zmienilem chlodzienie sciaglem wentylek i z radiatorkiem i zalozylem sam radiator chodzilo to ok, u mnie przez 4 miechy. a on powiedzial ze to bylo zaduze, nie wiem o co dokladnie mu chodzilo by chyba niezbyt sie orientuje, ale cos mi sie wydaje ze on zalozyl ten wentylek z radiatorkiem z chipsetu na proca? a pozniej poszedl do sklepu? ale jesli tak zrobil to niezly z niego geniusz.

powiedzialem zeby poszedl do czwartego sklepu i tam sprawdzil sam procek, pozniej jesli dalej nie bedzie dzialal to powiem zeby odeslal, zobacze czy tak wygladal jak szedl odemnie, jesli tak to powiem ze pol na pol placimy i tyle,

a opinii to pozy. to mam 1 jak narazie, dopiero zaczalem i chyba skoncze :((((

pozdrawiam i dziekuje bardzo za podpowiedzi,

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

procek jest z USA dostalem go od ojca, nie wiem czy jest na niego jeszcze gwara. ten koles powiedzial ze nie jest spalony na jadrze, ani ta obramowka jadra palomino nie jest popekana, podobno wszyscy sprzedawcy powiedzieli od reki bez montowania w mb ze jest spalony? zaloze sie ze to on zalozyl ten wentylek z chipsetu,

ale jak mu to udowodnic i go splawic zeby sie odczepil???

a nie do konca rozumie o co chodzi z tym "czy widnieje jakis napis"

czy moze chodzi o to ze gdyby sie spali to napisy ulegna zniszczniu bo sa wytloczone na jadrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

procek jest z USA dostalem go od ojca, nie wiem czy jest na niego jeszcze gwara. ten koles powiedzial ze nie jest spalony na jadrze, ani ta obramowka jadra palomino nie jest popekana, podobno wszyscy sprzedawcy powiedzieli od reki bez montowania w mb ze jest spalony? zaloze sie ze to on zalozyl ten wentylek z chipsetu,

ale jak mu to udowodnic i go splawic zeby sie odczepil???

a nie do konca rozumie o co chodzi z tym "czy widnieje jakis napis"

czy moze chodzi o to ze gdyby sie spali to napisy ulegna zniszczniu bo sa wytloczone na jadrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze gosciu chcial nabyc AXP1700+ na 0,13u a jak sie okazalo ze to Palomino na 0,18u to teraz kombinuje jak odzyskac kase i pewnie sam spalil proca albo nawet nie tylko teraz sciemnia.

Pozdro

Dexter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja proponuje tak, nazlezy walczyć z takimi oszustami wiec zjednoczmy siły. Napiszmy mu jakies teksty ze jesli nie przestanie ściemniać to mu konto allegro zablokuje i policje bedzie miał w chałupie. Co wy na to ?

Ja od razu mowie ze pomoge 8) Mam 7 pozytywów, dobre i to :evil: Zgnoimy typa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem, ale gość był miły i naprawde to była wina poczty dlatego po połowie pokryliśmy koszty "spowodowane" zniszczeniam poczty. W tej sytuacji uważam że winny jest on, bo to nie możliwe żeby się sam spalił, co innego gdyby był to athlon i powiedział by ci że się ukruszył, to było by bardziej prawdopodobne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja proponuje tak, nazlezy walczyć z takimi oszustami wiec zjednoczmy siły. Napiszmy mu jakies teksty ze jesli nie przestanie ściemniać to mu konto allegro zablokuje i policje bedzie miał w chałupie. Co wy na to ? 

Ja od razu mowie ze pomoge 8)  Mam 7 pozytywów, dobre i to  :evil: Zgnoimy typa.

W gruncie rzeczy to masz racje, ja traktuje innych allegrowiczów jak "rodzine" i staram się być uczciwy więc trzeba pozbyć się czarnej owcy "rodziny". Ja mam 16 pozytywów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki wam podniesliscie mnie na duchu :)

wiem ze ktos moze pomyslec ze to ja sciemniam, ale naprawde sprzet poszedl na 100% sprawny. i nie rozumie jak mogl sie spalic procek? a ja napisalem w aukcji ze to palomino.

napisalem tez na allegro czekam na odpowiedz od nich.

 

"jesli wysłano sprawy sprzet to moim zdaniem nie ma

podstaw do reklamacji, jednak z zasady nie

zajmujemy stanowiska po zadnej ze stron takich

sporów bowiem nie jestesmy strona transakcji i nie

mamy mozliowści zweryfikowania stanu faktycznego."

 

no czyli moge mu powiedziec dzisiaj ze nie ma podstaw do reklamacji skoro sprzet byl sprawny jak go wysylalem.

pozdrawiam

Tomek

gorzej bedzie jak nie bedzie chcial odpuscic :(

ale jesli tak sie stanie to postaram sie jakos tak na polowe ten procek zaoferuje mu 120zl i niech odesle mi ten "spalony" zrobie fotke i jak cos to pokaze, jesli on go odesle :)

 

a ten alegrowicz to Mariusz_Master

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:!: mam 61 pozytywów i ani jednego negatywa :!:

uważam że koleś wałował coś, może liczył na 0.13 :)

niedawno wysąłłem kolesiowi dysk 10.1 GB IBM. wszystko chodziło cacy, sprawdzałem go kilka razy. przed wysyłką nagrałem na niego najnowsze detki i screen ze scandika żeby wiedział, że wszystko było oki.

gość, jak odebrał paczkę, napisał że bios nie widzi dysku i to na kilku komputerach. zapakowane było porządnie w spore pudło, wyłożone bąbelkami i dysk był pudełku seagate'a. nie mogło się nic stać.

a tu wyszło że elektronika padła. jak to wytłumaczyć ? do dzisiaj nie wiem co się stało ale koleś wliczył stratę w koszty, szkoda mi kolesia, zapłacił a dysk nie działał mu. tylko jak mogła pójść elektronika ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez bardzo ciekawa sprawa, moze gosciowi podczas rozpakowywania spadl i co mogl napisac (powiedziec)

nie wiem z ta moja sprawa to poczekam az on zadzwoni, inna sprawa ze to wszystko kosztowalo go 600zl, nie wiem jesli nie bedzie chcial odpuscic to pojde na uklad ze odesle mu te 120zl.

wracajac jeszcze do wysylki hdd, to wsumie moge powiedziec ze

do mnie przyszled b4 od kuzyna z bydgoszczy do mnie zywiec i chodzi cacy i nie ma badow, moja siora sprzedala na allegro kolesiowi w wawy uszkodozny wd caviar 20gb z 3-4gb uszkodzone i tez jakos nie narzeka, tak ze paczki chyba dochodza ok.

Pozdrawiam

Tomek

 

a mowiac prawde to wydaje mi sie ze ten koles co kupil odemnie sprzeta to chyba sie niezna zawiele, nie twierdze ze ja sie znam, ale chyba wiem wiecej niz on jelsi chodzi o sprzet. mysle ze on zakladal ten coolere z chipsetu na procka, i tak to odpalil, pozniej rozlozyl sprzeta i poszedl do sklepu sprawdzic czy dziala, bo mowi ze

"fachowiec w sklepie zalozyl takie wielki cooler" nie wiem co myslec,

szkoda mi goscia, nie jestem zadnym kretaczem, a on przesiadal sie z starego sprzeta w obudowie AT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli jestes pewny na 100% ze wyslales sprawny sprzet, nie robisz zadnego walka, to olej goscia i tyle.

Dlaczego ty masz placic za lamerstwo nabywcy ?!

Mogl pojsc od razu do servisu, zeby mu to poskladali, wtedy mialby podstawy do zazalenia.

Jezeli jednak sam cos zmascil, to jego strata, za glupote sie placi.

Takie jest moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde gupia sprawa. Bo wiadomo lamer i tyle ale polskie prawo jest dla lamerów. Jakby podałcie do sądu to może podać cie o sprzedanie popsutego. Ale jest NAPEWNO SZANSA SIE WYBRONIC. Jesli sprzedałbysgo jako sklep lub osoba prawna wtedy obowiazuje cie rekojmia i dowidzenia...

Ale tak czy inaczej lepiej sobie robić breloczki niż sprzedawać procki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ci radze zapytac goscia czy nie puscil go bez wiatraka i radiatora, ale jezeli przed wystlka dzialal, potem go nie ruszales to nie twoja sprawa, olej typa bo 1 komentarz to sobie w 5min odzyskasz, a jak chcesz to Ci moge jedno z moich kont sprzed kluczy pozyczyc :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pytalem sie tego kolesia, czy skadal to sam to takimi wykretami powiedzial ze nie, a ja uwazam ze kupil nowa bude i to poskaldal z kolesiem ktory jak sie okreslij zna na sprzecie. wg mnie sie nie zna

jesli chodzi o sad, to nie wierze w polskie prawo poniewarz mialem kiedys sprawe ktora wygralem, mialem odsyzkac 1100zl i nic nie dostalem a koles chodzi i sie smieje. a pozatym jak moga stwierdzic ze ja wyslalem sprzet niesprawny tak samo jak on broni siebie ja bede bronil swojej racji.

sprzet ten ktory mu sprzedalem sam uzywalem, prawie rok,

procek i reszta byla na 100% sprawne, nie pierwszy raz mialem procka i mb w rekach wiec wiem jak sie z tym sprzetem obchodzc.

mysle ze to ten jego koles mu to skaldal na szybo zamontowal ten maly wentylek od mb i sie spie$%^ a teraz twierdzi ze to ja wyslalem spalone, szkoda mi goscia bo tez chyba nie jest zbyt dziany, nie wiem, ja za ta kaske zamowilem mojego wymarzonego ABITA nf7-s tak ze kasy mu nie oddam, chyba ze naprawde nie odpusci, nie wiem zabardzo jakich argumentow uzyc zeby go slawic, wiem ze to moze wydawac sie smieszne ale jestem czlowiekiem ktory nie miewa takich problemow,

Pozdrawiam Wszystkich, bardzo mi pomagacie :)

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie dzwonil ten koles powiedzial ze byl w 2 innych sklepach i mowia wszyscy ze spalony, umowilem sie ze odsyla mi ten procek a ja my wyplacam 120zl za to i koniec interesu, moze to nie najlepsze wyjscie ale wreszcie bedzie koniec, i nastepna nauczka od zycia zeby zawsze na allegro pisac ze nie odpowiadam za to w jakim staie dojdzie sprzet, odemnie wyszedl ok, nie chce sie szwedac po sadach,

Pozdrawiam Was bardzo i dziekuje bardzo za podniesienie na duchu i cala pomoc

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...